Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Przesadzanie drzew

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przesadzanie drzew

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 78


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-11-24 20:06:15

Temat: Re: Przesadzanie drzew - jesien/wiosna
Od: "Wojciech P" <w...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

zeby tak nazwiskami - to nie pamietam, ale bylo, bylo
wojtek
tak czy inaczej to ma znaczenie, czy nie ma. pewnie to juz dyskusja
akademicka, bo jakby w kwestii jesieni - mamy po herbacie. ALE czy jest cos,
na co trzeba zwrocic uwage specjalna, kiedy sie bedzie wiosenka sadzilo???

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9tos6t$640$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > n o i to ciekawe......
> > wielu fachowcow STANOWCZO twierdzi, [...]
> Nazwiska proszę!!!
> pozdr. Jerzy
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-11-24 20:36:01

Temat: Re: Przesadzanie drzew!!!!- odpowiedz Basi
Od: <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja wiem, że po jednej stronie mamy sprzedawce, ale nie wychodzmy z
> zalozenia, ze wszyscy, co sprzedaja chca nas oszukac!!!!

W zadnym wypadku nie chciałabym komukolwiek sugerować, że "każdy sprzedawca
chce nas(was) oszukać" Byłoby to z mojej strony i głupie (podcinanie gałęzi na
której siedzę) i przede wszystkim niesprawiedliwe. Jednak podtrzymuje moje
zdanie, ze sosny żle znoszą przesadzanie a niska cena półtorametrowych sosen
sugeruje, że jest to towar robiony metodą "posadź, zapomnij, wykop za 4 lata,
tanio sprzedaj"
Oczywiście to takie luźne rozważania bo przecież ja nawet nie wiem ile to jest
ta "dobra cena"(moze one wcale nie są aż takie tanie?) a poza tym na szczęście
dla Ciebie nie jestem nieomylna.
Życzę powodzenia, pozdrawiam B.G.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-11-24 20:47:38

Temat: Re: Przesadzanie drzew - jesien/wiosna
Od: <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ALE czy jest cos,
> na co trzeba zwrocic uwage specjalna, kiedy sie bedzie wiosenka sadzilo???

Sadząc wiosną musisz bardzo pilnować podlewania. Jest to ważne zwłaszcza gdy
wiosna jest sucha i ciepła. Wiosną po posadzeniu należy też drzewka przyciąć
(dotyczy np brzozy, nie sosny) W przypadku brzozy nie możesz czekać zbyt długo
z cięciem a więc i sadzenie trzeba przeprowadzić jak najprędzej, zaraz po
ustąpieniu śniegu. W ogóle to jeśli jest jakiś powód by odradzać wiosenne
sadzenia to jest to skłonność do sadzenia ZBYT późnego, np w końcu kwietnia.
Wtedy zazwyczaj przyjęcia są słabsze niż jesienią.
Pozdrawiam - B.G.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-11-25 07:51:55

Temat: Re: Przesadzanie drzew!!!!- odpowiedz Basi
Od: "Jerzy Zając" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Wojciech P napisał(a) w wiadomości: <9to65t$d7j$1@news.tpi.pl>...
>Basiu,
> dziekuje za informacje. Wcale nie mnie, nie mnie cieszy, ALE - oto cytat z
>mojej korespondencji w sprawie sosen o wys ca 150 cm - 4-5 letnich:
>2-letnie sadzonki sosny (siewki) bardzo dobrze przyjmuj? się jest to
>naturalne, występuj? one z gołymi korzeniami.

Oczywiscie, wlasnie 2 letnie siewki w ten sposob sie sprzedaje, sa bardzo
tanie (ok. 20gr. za szt.), maja przewaznie ze20cm wysokosci. Po szybkim
posadzeniu w doniczki z odpowiednim podlozem przyjmuja sie prawie w 100%.

>Natomiast starsze i większe
>sosny można przesadzać ale tylko wraz z brył? korzeniow? ( tak jest w
naszym
>przypadku). Mamy około 90% przyjęcia się ro?lin.

Tutaj rowniez sie zgadzam, przy czym 2 lata starsze i juz 1,5 m.? Troche
naciagniete, albo rok, dwa starsze, albo te 1,5 m. w przypadkowych
egzemplarzach. Podejrzewam rowniez, ze sa to pinus sylvestris lub nigra,
umiejetnie "podszprycowane".

Wczesniej Jerzy pisal o palowym systemie korzeniowym, zgadzam sie, jednak w
tym przypadku nie przecenialbym tego. Sa to bardzo mlode rosliny,
podejrzewam, ze hodowane wylacznie w celu sprzedazy. Wzorcowy palowy system
korzeniowy sosna wytwarza w piaszczystej glebie, jest to spowodowane
dazeniem korzeni do wody. W naszym przypadku rosliny, zaznaczam b. mlode,
moga byc uprawiane w ziemi gliniastej, ciezkiej i dlugo utrzymujacej wilgoc.
Niekoniecznie musza miec palowy system, podejrzewam, ze rosliny prowadzone
sa przez fachowcow i doskonale sobie z tego zdaja sprawe. Ponadto, bryla
korzeniowa pakowana jest najprawdopodobniej w worki jutowe, odpowiednio
zabezpieczana przed rozpadnieciem. Bryle obsypuje sie torfem, dla utrzymania
odpowiedniej wilgoci. W wielu punktach sprzedazy mozna spotakac w ten sposob
przygotowane rosliny, a stoja tam nawet i wiele miesiecy. Mysle rowniez, ze
mozna domagac sie jakiejs gwarancji w przypadku tak duzego zakupu, kwestia
dogadania sie.
Na koniec zgodze sie z Michalem, najlepiej posadzic mniejsze i doskonalsze
oraz patrzec jak Ci rosnie. Zawsze po kilkunastu latach bedziesz mogl
opowiadac, jakie to bylo kiedys male. Zamiast sosen, ktore bardzo lubie,
polecilbym Ci posadzenie swierkow serbskich, tez szybko rosnacych w
odstepach 5-6m. i gdzieniegdzie daglezje. Piekne i pachnace.
Pozdrawiam
Jurek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-11-25 11:34:17

Temat: Re: Przesadzanie drzew!!!!- podziekowaniei
Od: "Wojciech P" <w...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mili Wszyscy - dziekuje az za tyle rad i informacji. Z cala pewnoscia wezme
je wszystkie pod uwage.
Jak bede mial jeszcze jakies problemy - pozwole sobie znowu zawrocic wam
glowe.
wojtek
Użytkownik "Jerzy Zając" <w...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9tqajd$mqr$1@news.tpi.pl...
>
> Wojciech P napisał(a) w wiadomości: <9to65t$d7j$1@news.tpi.pl>...
> >Basiu,
> > dziekuje za informacje. Wcale nie mnie, nie mnie cieszy, ALE - oto cytat
z
> >mojej korespondencji w sprawie sosen o wys ca 150 cm - 4-5 letnich:
> >2-letnie sadzonki sosny (siewki) bardzo dobrze przyjmuj? się jest to
> >naturalne, występuj? one z gołymi korzeniami.
>
> Oczywiscie, wlasnie 2 letnie siewki w ten sposob sie sprzedaje, sa bardzo
> tanie (ok. 20gr. za szt.), maja przewaznie ze20cm wysokosci. Po szybkim
> posadzeniu w doniczki z odpowiednim podlozem przyjmuja sie prawie w 100%.
>
> >Natomiast starsze i większe
> >sosny można przesadzać ale tylko wraz z brył? korzeniow? ( tak jest w
> naszym
> >przypadku). Mamy około 90% przyjęcia się ro?lin.
>
> Tutaj rowniez sie zgadzam, przy czym 2 lata starsze i juz 1,5 m.? Troche
> naciagniete, albo rok, dwa starsze, albo te 1,5 m. w przypadkowych
> egzemplarzach. Podejrzewam rowniez, ze sa to pinus sylvestris lub nigra,
> umiejetnie "podszprycowane".
>
> Wczesniej Jerzy pisal o palowym systemie korzeniowym, zgadzam sie, jednak
w
> tym przypadku nie przecenialbym tego. Sa to bardzo mlode rosliny,
> podejrzewam, ze hodowane wylacznie w celu sprzedazy. Wzorcowy palowy
system
> korzeniowy sosna wytwarza w piaszczystej glebie, jest to spowodowane
> dazeniem korzeni do wody. W naszym przypadku rosliny, zaznaczam b. mlode,
> moga byc uprawiane w ziemi gliniastej, ciezkiej i dlugo utrzymujacej
wilgoc.
> Niekoniecznie musza miec palowy system, podejrzewam, ze rosliny prowadzone
> sa przez fachowcow i doskonale sobie z tego zdaja sprawe. Ponadto, bryla
> korzeniowa pakowana jest najprawdopodobniej w worki jutowe, odpowiednio
> zabezpieczana przed rozpadnieciem. Bryle obsypuje sie torfem, dla
utrzymania
> odpowiedniej wilgoci. W wielu punktach sprzedazy mozna spotakac w ten
sposob
> przygotowane rosliny, a stoja tam nawet i wiele miesiecy. Mysle rowniez,
ze
> mozna domagac sie jakiejs gwarancji w przypadku tak duzego zakupu, kwestia
> dogadania sie.
> Na koniec zgodze sie z Michalem, najlepiej posadzic mniejsze i doskonalsze
> oraz patrzec jak Ci rosnie. Zawsze po kilkunastu latach bedziesz mogl
> opowiadac, jakie to bylo kiedys male. Zamiast sosen, ktore bardzo lubie,
> polecilbym Ci posadzenie swierkow serbskich, tez szybko rosnacych w
> odstepach 5-6m. i gdzieniegdzie daglezje. Piekne i pachnace.
> Pozdrawiam
> Jurek
>
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2001-11-25 14:33:48

Temat: Re: Przesadzanie drzew!!!!!!!!!!
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:TrNL7.31$oC1.68591@newsfeed.slurp.net...
> <g...@p...onet.pl
Drugi przyladek - forsycja,
> ktora w pojemniku rosla za dlugo. Miala straszna platanine korzeni
> i tez dlugo nie pozyla.

Przeglądając kiedyś archiwalne numery jakiegoś "leśnego" czasopisma
znalazłem informację, że lasy państwowe uruchomiły na południu Polski
szkółkę pojemnikową w celu hodowli drzew iglastych. Jakieś dwa lata temu w
tv mignęła informacja, że całe hektary młodych lasów sosnowych umierają.
Powodem było splątanie korzeni sosen w doniczce. Po kilku/kilkunastu latach
rośnięcia w gruncie korzenie tak zgrubiały, że same się pozaciskały. Kupując
więc sosnę w doniczce, szczególną uwagę powinno się zwrócić przy sadzeniu,
czy korzenie nie są poprzeplatane.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2001-11-25 15:37:31

Temat: Re: Przesadzanie drzew!!!!- odpowiedz Basi
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy Zając" <w...@a...pl> wrote in message news:9tqajd$mqr$1@news.tpi.pl...
> Oczywiscie, wlasnie 2 letnie siewki w ten sposob sie sprzedaje, sa bardzo
> tanie (ok. 20gr. za szt.), maja przewaznie ze20cm wysokosci. Po szybkim
> posadzeniu w doniczki z odpowiednim podlozem przyjmuja sie prawie w 100%.

Bardzo dobra idea, tylko nie rozumiem dlaczego w doniczki.
Zeby miec jeszcze raz klopot z przesadzaniem? I znow ryzyko,
ze sie nie przyjmie? Ja bym to podloze z doniczki od razu wsypal
w dolek w ziemi, wymieszal lekko z ziemia wykopana z dolka
i w to wsadzil siewke.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2001-11-25 18:01:05

Temat: Re: Przesadzanie drzew!!!!- odpowiedz Basi
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Przesadzanie roslin z pojemnikow laczy sie z klopotami, wtedy, gdy zle o nie
zadbamy. Czesto zdarza sie, ze zapominamy o namoczeniu bryly korzeniowej, co
jest wrecz nieodzowne. Jesli korzenie sa faktycznie bardzo splatane i
przerosniete, kapiel winna trwac 24 h. Potem mozna poruszyc korzenie
palcami. Mam wrazenie, ze podchodzicie nieco machinalnie do przesadzania
roslin, podczas gdy sa to zywe organizmy i trzeba o nie dbac.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2001-11-25 18:44:07

Temat: Re: Przesadzanie drzew - sadzenie lasu
Od: "Jacek Kaliszan" <k...@o...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z tym przesadzaniem drzew tak by las rósł tak od ręki na wolnej przestrzeni
to nie jest taka prosta sprawa.
Do tego nie nadaje się pinus silvestris , nigra, itp a tylko najlepiej
sosna Banksa -pinus banksiana-. Te wszystkie u leśników sadzonki to może
nadają się do sadzenia ale na wyrębach, i po to by potem te drzewo ściąć. A
jak te lasy z tą planową gospodarka wyglądają to każdy widzi.

Drzewo te ( sosna Banksa ) jest może nie za ładne, ale posiada podstawowy
walor - rośnie w trudnych warunkach glebowych.Taki leśny przedplon.Tworzy
specyficzne warunki glebowe pod właściwy las.
Chcąc mieć las w szczerym polu należy brać pod uwagę własne obserwacje
przyrody.
Młode rośliny iglaste najchętniej rosną w półcieniu. Pod okapem starszych
drzew.Tak jest ich natura.
Dla ciekawych świerk tak do 8 roku a sosna do 10 roku
Sadzonki iglastych prowadzone na świetlistych zagonach metodą przemysłową ze
względu na wrażliwość kory młodych roślin na słońce i przemrożenia nie będą
odpowiedniej jakości . Siejąc gęsto wchodzące siewki wzajem się osłaniają
ale system korzeniowy jest wtedy splątany i w konsekwencji słabszy. Po
pewnym czasie rośliny te braki nadrabiają ale zazwyczaj wzrost jest czasowo
zahamowany.
W warunkach produkcji drewna te czasowe zatrzymania są pomijalne ale do
ogrodnika nie za bardzo.Liczy się tylko potem dla leśników ile kubików z ha
lasu można wywieść.
Proponuję w celu zbudowania lasu w pierwszej fazie przesadzić modrzewie w
rozstawie 5 , 10 m .
Modrzewie można przesadzać praktycznie cały rok z gruntu co robiłem sam
wielokrotnie .
Oczywiście nie w upały i nie w trzaskające mrozy oraz nie w ten sposób ,
żeby wyrywać je z ziemi. Należy
wykopywać je bardzo wolno i w ten sposób dokładnie z możliwie z jak
największą bryłą ziemi. To jest najtrudniejsza cześć operacji. Pod korzenie
podkładać należy najlepiej od razu duży koc. Worek po kartoflach jest za
mały. Szpadel solidny w całości metalowy. Nie chcące puścić korzenie
odciąć nożycami do gałęzi a nie uderzając w nie ostrym szpadlem.
Nie dopuszczać do tego by ziemia zsunęła się z korzeni zwłaszcza z tych
najmniejszych . Ta ziemia jest bardzo ważna . Relacje mikroryzy dla drzew
mających już ponad 3 m wzrostu są istotne.
Pomijam zagadnienie gleby przeznaczonej do nasadzeń uznając, ze większość
gleb jest niskich klas a zakładanie lasu na podmokłym terenie nie wchodzi tu
w rachubę.
Sadząc modrzewie przesadzane z lasu czy z innego miejsca, takie o wysokości
od 2 do 3 m musimy się liczyć z koniecznością uzupełniania wody w okresach
suchych ( rok czy dwa ) jeśli nie mamy takiej możliwości to ograniczmy się
od razu do modrzewi nie większych niż 1,5 m .
Po posadzeniu drzew należy nowe miejsce wyściółkować leśna ściółką - grubo
W okolicy modrzewi można teraz posadzić najlepiej sosnę Banksa jako
przedplon oraz świerki szybko rosnące - serbskie.
Sadzenie gotowych sosen z pojemników o wysokości 1,5 m ( żółte , czarne ,
smołowe, itd..) da rezultat słaby wątpliwy . Tworząc mały ogród możemy
zastosować takie rozwiązanie albowiem będziemy mogli te kilka egz.
pielęgnować cały rok - podlewanie ściółkowanie, nawożenie itd. Ale cały las
to już nieco gorzej.
Modrzewie tworzą korzystny mikroklimat dla innych roślin - osłona od wiatru,
ściółka z opadłych igieł, Szybko też rosną pod warunkiem pełnego
nasłoniecznienia dając cień potrzebny młodym iglakom.
Dla uzyskania efektu lasu potrzebne też będą zarośla - Najprościej należy
poprzesadzać dziką różę.
UWAGA: Do wszystkich działań związanych z przesadzaniem drzew z lasu należy
uzyskać akceptacje leśników , którzy z pewnością wskażą te rejony lasu
gdzie roślinki będzie można pozyskać. Kupowanie dużych egz. u producentów
szkółkarzy jest ryzykowne. Nigdy nie wiadomo czy materiał jest w pełni
zdrowy, w ziemi nie ma nicieni, a o etykiecie z gwarancją ( jak za każdy
towar ) i określeniem gatunku I , II , III nie ma co marzyć a zazwyczaj
przyjechał z holandii, niemiec.... .

Rozważania o przeszkółkowaniu duzych 1,5 m iglaków należy między bajki
włożyć, których z naszych szkółkarzy stać na wielokrotne szkółkowanie sosny
czarnej. Całe pełne po brzegi TIRy przewoża takie rośliny z innych krajów
europejskich .
Raz tylko widziałem jak w leśnej szkółce gdzie kupowałem kilkuletnie świerki
engelmana ( około 0,8 m ) sprzedawca wykopując drzewko z gruntu ręcznie
formował mokrą ziemią bryłę korzeniowa w formie sporej kuli. Nie
oszczędzał na ziemi i doniczki nie były potrzebne a tylko foliowe worki. Nie
musze dodawać , że roślinki rosły z marszu.
Powodzenia
Uszanowanie
Jacek
http://ogrod.mm.com.pl














› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2001-11-26 07:16:54

Temat: Odp: Przesadzanie drzew - sadzenie lasu - OT
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

&#8222;z bryłą&#8221;

Przepraszam, co oznaczają te tajemnicze symbole? Dość dużo jest ich w
tekście?

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

witam wszystkich bardzo !!!
Szkoły florystyczne [OT]
Gratulacje dla Piotra Dudek
Filozoficznie o metodach uprawy różnych badyli
grusza

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »