« poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2009-02-02 04:58:37
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Widze, że bardzo cię to boli.
> Otóż: jestem TAK wspaniałą żoną, że mojemu mężowi szkoda mnie posyłac do
> pracy i osobiście mnie od jej podjęcia skutecznie odwiódł, ponieważ jest
> tak męskim facetem, że sam potrafi utrzymac swoją kobietę i dzieci.
> I to jest to, co mnie w nim tak podnieca.
> Coś jeszcze jest niejasne, kochanie?
I tak masz menopauze.
Po co ta afirmacja kretynko.
Mysle, ze maz zauwazyl, ze do zadnej roboty oprocz garow i sciery sie nie
nadajesz a przy okazji zaoszczedzil z 2-3 tys miesiecznie na sprzataniu i
gotowaniu 24h. Jezeli dla ciebie meski jest tylo facet, w takim znaczeniu jak
podalas, to gratuluje prostaczko hehe. To wlasnie ty nie jestes ani troche
kobieca, tylko wrecz przeciwnie - zbabiala, wiec o meskosci sie nie
wypowiadaj, menopauziaro.
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2009-02-02 04:59:22
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Spoko, nie jestem w necie od wczoraj. I zapewniam Cię, że mam więcej, niż jedną
> szarą komorkę, i nie chodzi tu o kieszeń.
Ok, w takim razie jestem spokojny.
Badz czujna!
Pozdrawiam
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2009-02-02 05:03:28
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jak potrzebuję kasy, to ją zarabiam, a nie idę do insytucji
Widzisz, niestety sa takie uposledzone w spoleczenstwie jednostki, ktorym
trzeba dawac, ktore trzeba utrzymywac, bo nic nie potrafia zrobic, sa
calkowicie bezproduktywne i bezuzyteczne. Mozna to porownac do utrzymywania
patologii przez opieke spoleczna. XXXLka wlasnie jest takim zywym przykladem
spolecznej patologii jaka jest nierobstwo i niezaradnosc zyciowa.
Kazda czynnosc poza lataniem ze sciera po chacie powoduje u niej problemy z
logicznym mysleniem i kojarzeniem faktow. Lekarz zalecil cwiczenie umyslu i
stad ta jej nowa pasja: kiszenie kapuchy. Kiszenie kapuchy jest dla niej tym,
czym Deep Blue dla Karpowa.
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2009-02-02 05:04:50
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Na zadupiu rośnie polska przedsiębiorczość, a do stolycy jeździ się
> samochodem w odwiedziny - do teatru i po zakupy :-)
> Dwie godziny rónicy nie czynią :-)
Do stolicy to jezdzisz wiejski bacie tylko jak cie zaprosza na zjazd grupy
dyskusyjnej.
A do teatru w gumiokach nie wpuszczaja, wiec nie opowiadaj bzdur.
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2009-02-02 05:06:06
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> JEDEN ludź.
> Na przykład ja ciebie też nie lubię. I ten sam wynik mamy: wszyscy Cie
> lubią, a ja JEDNA nie :-)
Skoncz z tymi afirmacjami, idz do lekarza i zrob cos ze swoim problemem.
Bo naprawde mitomania skierowana do siebie to juz jest naprawde powazny problem.
Zrozum w koncu ze ciebie nikt albo co najwyzej malo kto lubi.
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2009-02-02 05:07:06
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Jestem zdrowa, wesoła, mam fajne towarzystwo (no, nie tu...) - niczego mi
> nie brak :-)
Poza mozgiem i ruchaniem mitomanska menopauziaro...
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2009-02-02 05:07:50
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> No to wszystko jasne: TA mentalność z dziada pradziada :-)
...powiedziala Dulska.
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2009-02-02 07:06:43
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.On 31 Sty, 09:27, krys <k...@p...onet.pl> wrote:
> Panslavista napisał(a):
>
> >> Żeś palnął, jak gołąb na parapet. Mieszkam na wsi. W
> >> sześciotysięcznej gminie.
>
> >> --
> >> pozdrawiam
> >> Justyna
>
> > Napływowa. Albo aktywistka partyjna z ramienia straży pożarnej lub
> > leśnej.
>
> Pieprzysz, jak zwykle. Nigdy nie mieszkałam w mieście, na szczęście. Ani nawet moi
pradziadowie nie mieszkali.
>
> pozdrawiam
> Justyna
Do tela scekliwa jezdeś jak sołtysów Burek, wykstałciuch z Ciebie -
więc albo blisko miasta z wyzsom ucelniom mieskas, abo w akademiku
mieskas lebo mieskałaś...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
349. Data: 2009-02-02 07:10:43
Temat: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.On 2 Lut, 06:07, "Bluzgacz" <r...@g...pl>
wrote:
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
> > No to wszystko jasne: TA mentalność z dziada pradziada :-)
>
> ...powiedziala Dulska.
>
> Bluzgacz
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
Cieniactwo i na dodatek spod GWna pisane.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |