Pytanie dot. "Wybranych postow"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-19 20:02:48

Temat: Re: SEX na PSPHOME
Od: "fen" <f...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PiotrB." <n...@n...pl> napisał w
źródłowej wiadomości news:8836811913.20040219192825@home.PiotrB.pl...
> Dnia 18 lutego 2004, fen w <c10280$2u1$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):
>
> >> Jak na razie nic nie jest pewne, więc proszę bez paniki.:)
> > no, ja absolutnie nie panikuję, tylko wiesz, nie zawsze odnosi to
> > dobry skutek.
>
> Otrzymałem odpowiedź o Gemiusa. Twierdzą, że absolutnie nie emitują
> reklam o treściach pornograficznych, a obecnie na psphome
> emitowana jest reklama Neostrady oraz reklama Money.pl.
> Poczekajmy, może trafiła Ci się ta reklama przypadkiem.
>

ok, jak mówiłem, mnie to kompletnie nie przeszkadza- cokolwiek wpiszesz w
internecie, ładuje ci się mięsko, jakbym wiedział, że taka burza się zrobi
to nawet nie wysyłałbym postu, chciałem tylko zaznaczyć i nic więcej. Cóż,
burza w szklance wody.

.... no i Frugo oczywiście....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-19 20:25:01

Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: "PiotrB." <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 18 lutego 2004, Pyzol w <c10odf$1cun7v$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
napisał(a):

>> Dla jasności: nie jestem przeciwnikiem reklam w serwisie, jeśli (1)
>> będzie ich mało, (2) ich zamieszczanie przyniesie serwisowi wymierne
>> korzyści (bynajmniej nie finansowe).
> Serwis jest bezplatny ale zarabiac na czyms musi - stad reklamy.
> Trzeba sie do tego przywyczaic, ale mozna protestowac jezeli reklamy
> sa z takich bardziej nieobyczajowych,badz uzywaja obrazow o
> przemocy. Mozna i powinno sie. Do kogo pisac z tym pisac?

Można do mnie. Można na adres p...@p...onet.pl.
Ale takich reklam nie powinno być na psphome, a jeśli jakimś cudem
pojawi się taka reklama, to na pewno wbrew woli kogokolwiek
z osób zajmujących się psphome i wtedy chciałbym o tym wiedzieć.
Za reklamy wyskakujące z innych stron w czasie oglądania psphome, nie
odpowiadam.

> Kaska

--
PiotrB.
Grupa pl.sci.psychologia w wykresach
http://www.psphome.htc.net.pl/statystyki_wykresy_dyn
amiczne.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-19 21:32:00

Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: "EvaTM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c138t2.3vs97o7.1@ghost.h5157c790.invalid...
>
> "jbaskab" w news:c12d14$4vu$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

/.../
> Historia jest historią, a WP jest kroniką PSP (spełniającą swą funkcję
> społeczną, bez względu na protesty kilku awanturników).

> > i zdarzało Ci się
> > zamieszczać posty grupowiczów, które były ciekawe i interesujące, ale
które
> > budziły zażenowanie autora. Lub kontrowersyjne.

> Kontrowersyjne tak. Humorystyczne tak. Ale nigdy nie zdarzyło się
> abym otrzymał jakikolwiek sprzeciw osoby zażenowanej czy jakikolwiek
> (z wyjątkiem chyba jednego i jedynego przypadku na który ciągle powołuje
> sie Eva, a który mógł być wyłącznie błędem czy nieporozumieniem tam,
> gdzie być może istniała nadzieja na rozumienie - wtedy rzecz usunąłem).
> Jak widzisz, mimo moich gorących apeli, do dzisiaj nikt jakoś nie może
> wskazać żadnego postu archiwalnego, który by był dowodem na moje
> "niecne praktyki w redagowaniu WP".

Miałam się już nie odzywać w tej sprawie, ale jednak znów muszę
bo znów 'stwarzasz' fakty medialne.
Nie dlatego nie podaję o który mój post chodzi, że nie mogę
a dlatego że nie chcę!
Wkurzyłeś mnie wtedy po raz kolejny czymś a ja coś na psp napisałam,
(nie do Ciebie ale na temat który prywatnie był przedmiotem naszego sporu).

Czyjaś odpowiedź tutaj była kompletnym wypaczeniem tego co chciałam
powiedzieć (i o czym ty doskonale wiedziałeś).

Wiedziałeś jak mnie to dotknie,
a jednak zamieściłeś tamten czyjś post z zaznaczeniem,
że to odpowiedź dla mnie, zresztą post w formie okrojonej i insynuującej
coś zupełnie niezgodnego z tym co myśałam pisząc.

I proszę nie mówić, że umieściłeś akurat tamten post bez zastanowienia
bez powodu i bez celu, bo świadczyłoby to o Twojej niepełnosprawności.

Post w takiej formie wisiał na WPostach kilka dni i cieszył twoje oczy
a także twoich znajomych obu płci, którzy lubią takie 'fotki'.

Wiedziałeś że z powodów pozagrupowych i osobistych rzadko zaglądam
na stronę. Wiedziałeś jak mnie dotknać i wykorzystaleś to.

Super sprawa. Jeszcze raz "dziękuję" !!!
Dziękuję ci "przyjacielu"....

> Wracając jeszcze do postów cbneta - jeden z nich dzisiaj już przypomniałem
> w poście do TrenRa, a drugi dotyczył kwestii równiez przeze mnie
poruszanej
> w wątku o Świętej Inkwizycji - w ostatniej odpowiedzi dla Ducha - gdzie
> czarek komentował trafnie sprawę niemożności rozpoznania z kim tak
> naprawdę się rozmawia, że praktycznie - przywołując luźno czarkowe słowa
> "sprzątaczka może spokojnie wydzierać się na profesora, nic o tym nie
wiedząc,"
> ... coś w tym stylu... Post uważałem za celny i szkoda, ze zniknął.

No oczywiście. Tylko Czarek może wyzywać innych od czego mu się podoba,
wyrażając twoje myśli o twoich antagonistach.
Wtedy Czarek jest cacy i można go pogłaskać w Wybranych.

> > I niestety, z tego co
> > zaobserwowałam na grupie (bo, oczywiście, nie wiem jak prywatnie), z raz
> > powziętych decyzji nie wycofywałeś się, tylko tłumaczyłeś swoje racje.
>
> Zgadza się. I jesli było trzeba pytałem o argumenty.
> Obrona własnego stanowiska nie jest zbrodnią.
> Sama widzisz, ze istnieją sposoby na rzeczową ze mną rozmowę.
> A z drugiej strony (znów to powiem) nie każdy ma takie zdolności jak Ty
;).

Sama widzisz, jbaskab.
All jest "do rany przyłoż". Tylko trzeba gadać tak jak on chce.

> Natomiast nie było żadnych prywatnych czy też "redakcyjnych" protestów
> i dyskusji z kimś, kto chciałby swój post z WP usunąć.
> (jedyny przypadek rozdmuchany przez E. pomijam).
> W zeszłym roku jak wszyscy pamiętają, wielkie awantury robił NURobaczek,
> gdzie wprost i publicznie proponowałem mu usunięcie jego postów z WP.
> Nie chciał skorzystać z oferty...;))).

Podajcie sobie rączusie z Czarusiem i innymi padalcami.

> /.../
> > W swojej działalności na psphome bardziej byłeś dokumentalistą psp niż
> > współgrupowiczem.
>
>
> Też się zdadza. Aby być w miarę dobrym dokumentalistą musiałem
> poświęcać o wiele więcej czasu na czytanie grupy. W końcu brałem na siebie
> obowiązek bycia możliwie bezstronnym i obiektywnym - przynajmniej w
zakresie
> stosowania identycznych dla wszystkich autorów kryteriów!!
> Miesiąc Tycztomkowej pracy przy WP (grudzień 2003) dowiódł jego słowami,
> ze sprawa nigdy nie była ani prosta ani szczególnie przyjemna. Dzisiejsze
> doświadczenia Amnesiaka, który robi wszystko aby być jeszcze bardziej
> neutralnym niz to mozliwe, też wskazują z jakimi tu demonami można mieć
> do czynienia.

Ha ha ha
Demon AvusiaMI..
Xsamitna....

Słuchaj Maniu i ucz się.

Oby ci język usechł, moj cudowny All..

> Wiem jednak, ze ludzie zaglądali i zaglądają tam i odnoszą z tego jakieś
> korzyści (z dawnych listów do redakcji, wpisów do księgi gosci),
> a więc rzecz jest, bez względu na kontrowersje - pożyteczna.

Oczeviście. O ile wybór postów będzie JAWNY i na Grupie.

> Dział można tez usunąć, ale nie sądzę, aby było to najlepsze dla grupy
> rozwiązanie.

A po coż usuwać.
Wystarczy wybierać uczciwie.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-19 23:14:54

Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 19 Feb 2004 06:57:47 +0100, mania wrotein
<c11j8n$k24$1@inews.gazeta.pl>:

> nie ma chętnego? Mania tego nie zrobi :(

Adresy zdaje się może pozbierać automat.
Ale blokady trza wycinać ręcznie bo niektórzy mają adresy na 5 (w
teście proponowanym przez Piotra).

No i nie wiem jak wygląda sprawa kolecjonowania i wykorzystywania bez
zgody adresów e-mail.
Czyli mamy problem prawny. No i jeszcze jedno założyć trza że kogoś
szlak trafi i poda psphome do abuse.

>> I co z nowymi użytkownikami?
>
> bot? którego nie ma kto zrobić?

A nie ma już go? Jak napisałem 3 posta to w mojej skrzynce mail już
czekał. Co się zmieniło?
Pzdr.
--
Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl
GnuPGP:09504E96 ICQ:236822802

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-20 11:54:27

Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c138t2.3vs97o7.1@ghost.h5157c790.invalid...

> > ignorowałeś prośby np. Czarka o usunięcie jego postów z WP
>
> Zgadza się. Po pierwsze zapraszałem niezmiennie wszystkich
> do współredagowania WP, a traktowałem dział nie jako kronikę
> towarzyską, ale jako BEZSTRONNE (beznamiętne) lustro forum.
> Oczywiście poprzez pryzmat własengo subiektywizmu gdyż innej
> rady niema (mówi o tym wstępniak działu). > > produktywnym (ilościowo)

> Podejrzewałem nawet, że protest Czarka wynikał z tej właśnie dysproporcji
> - w WP był raczej permanentnie dyskryminowany. Paweł zgasił wówczas to
> podejrzenie w zarodku - w swoistym uznaniu dla intelektu Czarka...
> Nie wnikam.

Allu, wszystko jedno jakimi kierowałeś się pobudkami. Robiło to fatalne
wrazenie, również na mnie.

> Historia jest historią, a WP jest kroniką PSP (spełniającą swą funkcję
> społeczną, bez względu na protesty kilku awanturników).

Tylko problem jest taki, że inicjatywa grupy ludzi, dziejąca się w
przestrzeni publicznej (jak to Amnesiak czasem ładnie nazywa:) nie może
przymusowo dotyczyć wszystkich. Praw własności do psp, poki co, nikt nie ma
(chyba:-). Gdybyś uwzględniał protesty tych, których zwiesz awanturnikami,
i ich prawo do posiadania własnego zdania, prawdopodobnie ta awantura
miałaby zupełnie inny charakter.
Z Tobą problem Allu jest taki, że na liscie twoich piorytetów człowiek jako
jednostka nie jest na pewno na pierwszym miejscu.

> > i zdarzało Ci się
> > zamieszczać posty grupowiczów, które były ciekawe i interesujące, ale
które
> > budziły zażenowanie autora. Lub kontrowersyjne.
>
> Kontrowersyjne tak. Humorystyczne tak. Ale nigdy nie zdarzyło się
> abym otrzymał jakikolwiek sprzeciw osoby zażenowanej czy jakikolwiek
> (z wyjątkiem chyba jednego i jedynego przypadku na który ciągle powołuje
> sie Eva, a który mógł być wyłącznie błędem czy nieporozumieniem tam,
> gdzie być może istniała nadzieja na rozumienie - wtedy rzecz usunąłem).
> Jak widzisz, mimo moich gorących apeli, do dzisiaj nikt jakoś nie może
> wskazać żadnego postu archiwalnego, który by był dowodem na moje
> "niecne praktyki w redagowaniu WP".

Pamiętam post z potwornymi bykami, który umieściłeś w WP należący do
jakiegos przelotnego gościa (który pewno w życiu do WP nie zagladał) oraz
inny, bardzo osobisty post, którego autor wprost Ci sie przyznał na grupie
do zażenowania ale koniec konców, po twoich tłumaczeniach, nie zaządał
wycofania postu. No i Czarek to już standart:-).
Gdy czytałam niektóre posty w WP (przyznaję, że zdarzało się to bardzo
rzadko), zastanawiałam się, czy pomyslałeś choć przez chwilę jak może je
odebrać autor. Nie każdy lubi być uważany za ciekawostkę zoologioczną.

> I niestety, z tego co
> > zaobserwowałam na grupie (bo, oczywiście, nie wiem jak prywatnie), z raz
> > powziętych decyzji nie wycofywałeś się, tylko tłumaczyłeś swoje racje.
>
> Zgadza się. I jesli było trzeba pytałem o argumenty.
> Obrona własnego stanowiska nie jest zbrodnią.

Obrona własnego stanowiska nie jest zbrodnią , ale tam gdzie chodzi protesty
autorów dotyczace ich własnych postów, nie powinno być miejsca na żadne
większe dyskusje. Nie czułoby się wtedy "Oka wielkiego Brata", któremu
trzeba
dobrze uzasadnić sprawę aby coś osiagnąć. Dyskusja powodowała podzielenie
grupy na Redakcje (czy raczej redaktora) i resztę. Efekty tego widzisz.

>Dzisiejsze
> doświadczenia Amnesiaka, który robi wszystko aby być jeszcze bardziej
> neutralnym niz to mozliwe, też wskazują z jakimi tu demonami można mieć
> do czynienia.

No i dobrze. Te demony trzeba rozbroic a nie przyduszać kołderką. W
przeciwnym wypadku za miesiąc czy rok będzie kolejna awantura.

Aska
P.S. Wolałabym nie ciagnac dalej tej dyskusji i babrać się w przeszłości.
Przekazałam Ci odczucia, jakie miałam z twojego prowadzenia WP. I argumenty
twoje znam, z niektórymi się zgadzam, wiekszość jednak uważam za
niewystarczajace wobec emocji, które ignorowałeś. O sprawie Evy nie bede sie
wypowiadac, bo mnie odrzuca od niej na kilometr. Trzeba w każdym razie
baaaardzo duzo dobrej woli aby założyć całkowitą czystość twoich intencji.
Anioły, o ile mi wiadomo, nie są z tego świata.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-20 12:59:10

Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: "EvaTM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:65ac.00000175.4035f572@newsgate.onet.pl...
> Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:c138t2.3vs97o7.1@ghost.h5157c790.invalid...
/.../
> P.S. Wolałabym nie ciagnac dalej tej dyskusji i babrać się w przeszłości.
> Przekazałam Ci odczucia, jakie miałam z twojego prowadzenia WP. I
argumenty
> twoje znam, z niektórymi się zgadzam, wiekszość jednak uważam za
> niewystarczajace wobec emocji, które ignorowałeś. O sprawie Evy nie bede
sie
> wypowiadac, bo mnie odrzuca od niej na kilometr.

:)))))))))

Jakaś Ty delikatna, baskab :))...

Tak jak Ty, to ja próbowałam rozmawiać z Allem przez trzy lata. Teraz już
wiem jak w człowieku pogodnym i otwartym rodzą się D_EM_Moooooon_y
:-(................

;)

E.

>Trzeba w każdym razie
> baaaardzo duzo dobrej woli aby założyć całkowitą czystość twoich intencji.
> Anioły, o ile mi wiadomo, nie są z tego świata.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-20 17:18:17

Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "EvaTM" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c1508p$fdq$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > P.S. Wolałabym nie ciagnac dalej tej dyskusji i babrać się w przeszłości.
> > Przekazałam Ci odczucia, jakie miałam z twojego prowadzenia WP. I
> argumenty
> > twoje znam, z niektórymi się zgadzam, wiekszość jednak uważam za
> > niewystarczajace wobec emocji, które ignorowałeś. O sprawie Evy nie bede
> sie
> > wypowiadac, bo mnie odrzuca od niej na kilometr.
>
>
> :)))))))))
>
> Jakaś Ty delikatna, baskab :))...

Nie lubię wirtualnego błota zmiesznego z rzeczywistym. Nie lubię czuć się
wypaćkana nim po koniec nosa. Nie lubię patrzyć na upadki ideałów i brzydką
wojnę.

Nie wierzę że w tego typu sprawach jest cokolwiek czarno-białe, chociaż wierzę,
że dla Ciebie jest tylko czarne a dla Alla tylko białe.

> Tak jak Ty, to ja próbowałam rozmawiać z Allem przez trzy lata. Teraz już
> wiem jak w człowieku pogodnym i otwartym rodzą się D_EM_Moooooon_y
> :-(................
>
W przeciwieństwie do Ciebie, Ev, mam grubą skórę i nie mam złudzeń. I nie ufam,
ale też nie osadzam.
No, w każdym razie staram się:-)

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-20 18:03:15

Temat: Re: Pytanie dot. "Kobity Przestańta"
Od: "fen" <f...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@o...pl> napisał w źródłowej wiadomości
news:65ac.0000027f.40364159@newsgate.onet.pl...

> Użytkownik "EvaTM" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c1508p$fdq$1@atlantis.news.tpi.pl...

Kobity przestańta, bo wam się zmarszczki porobią, i "celulozy" przybędzie,
a operacje plastyczne drogie, no chyba,
że jesteśtaśta "łobie" hrabianki z bogatych domów. :)

Przestańta baby, post za pasem :)

buzi buzi i już - po bólu

Takie dziuchy, a tak se kłaki wyrywajo :)

TO TYLKO ZŁUDZENIE OPTYCZNE, ŻE TO HTML...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-20 19:21:01

Temat: Re: Pytanie dot. "Kobity Przestańta"
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

A cóżeś Ty Jacuś za diabełka z mojego postu wyczytał:))

Nie martw się....
Kiedyś posty Ev były dla mnie jednymi z najpiękniejszych
i mam nadzieje ze znów beda...

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-20 19:25:04

Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

jbaskab w news:65ac.00000175.4035f572@newsgate.onet.pl...
/.../

> Allu, wszystko jedno jakimi kierowałeś się pobudkami. Robiło to fatalne
> wrazenie, również na mnie.

Falalne powiadasz...
OK. Szkoda, ze nie sygnalizowałas tego przez trzy lata.
Czy dzisiaj możesz wskazać te "kontrowersyjne posty"?
Może w masowej ilości?

/.../
> Praw własności do psp, poki co, nikt nie ma (chyba:-).
> Gdybyś uwzględniał protesty tych, których zwiesz awanturnikami,
> i ich prawo do posiadania własnego zdania, prawdopodobnie ta awantura
> miałaby zupełnie inny charakter.

Gwarantuję Ci, że do redakcji nie wpłynął żaden protest związany z WP.
Demony rozpętał Robak, sam jednak nie chąc wycofać swoich postów z WP.
Motywy takiego działania są jasne.
Potem ośmielił się Czarek wygarniając swoje "jelyty" i inne epitety z "wysokiej
półki".
To wszystko miało miejsce w końcu ubiegłego roku, a więc?

> Z Tobą problem Allu jest taki, że na liscie twoich piorytetów człowiek jako
> jednostka nie jest na pewno na pierwszym miejscu.

Uważasz, że to jest "problem ze mną"?
Co to u Ciebie znaczy "człowiek jako jednostka"?
Uważasz, że istnieje jedynie poprawna lista priorytetów? Szeregowa?
Czy brak na jej pierwszym miejscu słowa "człowiek" utożsamiasz może
z zakładaniem obozów koncentracyjnych dla myślących inaczej?
Uważasz, że wszyscy powinni być "Matką Teresą", a jeśłi nie są, to co?
Do młyna z nimi? Odmawiasz ludziom prawa do posiadania jakichkolwiek
innych, równoległych priorytetów?
Czy nie upraszczasz sprawy niedopuszczalnie i demagogicznie do jednej,
pionowo ustawionej listy z numeracją?

Powinnaś być moim zdaniem bardziej ostrożna w formułowaniu takich opinii.

Poza tym mylisz się.
To co mówisz może być "Twoim wrażeniem", które ja przyjmuję do
wiadomości. Jednak nie ma ono nic wspólnego z moją rzeczywistością.

/.../
> Pamiętam post z potwornymi bykami, który umieściłeś w WP należący do
> jakiegos przelotnego gościa (który pewno w życiu do WP nie zagladał) oraz
> inny, bardzo osobisty post, którego autor wprost Ci sie przyznał na grupie
> do zażenowania ale koniec konców, po twoich tłumaczeniach, nie zaządał
> wycofania postu. No i Czarek to już standart:-).

Wszystko o czym mówisz to jest obraz grupy takiej jaka była w czasie
pojawiania się określonego postu.
Ukrywanie czegokolwiek przy przyjętych i jawnych założeniach byłoby
fałszowaniem obrazu grupy.
Czemu nie zgłosiłas się do redagowania działu, skoro coś Ci nie odpowiadało?
Czemu nie napisałas ani jednego słowa na ten temat, zanim rzecz nie wybuchła
granatem? OK. Znam odpowiedzi.

Dajmy temu spokój. Mam nadzieję, że Amnesiak się nie zniechęci
a strona nie zostanie pozbawiona tej formy kontaktu z grupą. WP zostaną
miejscem ocenzurowanym i wygładzonym przez samych zainteresowanych
(zgłaszających i akceptujących zgłoszenia).
I niech tak będzie. Wszystko jest zmianą i wszystko ma swoje początki.

> Gdy czytałam niektóre posty w WP (przyznaję, że zdarzało się to bardzo
> rzadko), zastanawiałam się, czy pomyslałeś choć przez chwilę jak może je
> odebrać autor. Nie każdy lubi być uważany za ciekawostkę zoologioczną.

Nigdy nikogo nie traktowałem w ten sposób!!
Jeśli podejmujesz się działać i spełniać określone standardy działania,
trzeba być konsekwentnym i niestety "beznamiętnym".
W szczególności nie być tendencyjnym, kumoterskim, stronniczym.
W mym najgłębszym przekonaniu włanie taki nie byłem. Ale - jak mówiłem -
to jest kilkaset postów wybranych, na kilkanaście tysięcy postów przejrzanych.
Krytykantów siedzšcych z założonymi rękoma zawsze było i będzie pełno.

/.../
> >Dzisiejsze
> > doświadczenia Amnesiaka, który robi wszystko aby być jeszcze bardziej
> > neutralnym niz to mozliwe, też wskazują z jakimi tu demonami można mieć
> > do czynienia.

> No i dobrze. Te demony trzeba rozbroic a nie przyduszać kołderką. W
> przeciwnym wypadku za miesiąc czy rok będzie kolejna awantura.

Jak najbardziej. Niech życie trwa.

> Aska

All.