Data: 2003-11-18 10:28:49
Temat: Pytanie natury ogólnej o grupę inwalidzką
Od: "Adam Pietrasiewicz" <t...@p...adres.e-mail>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
Witam.
Jak już wspominałem w innej dyskusji, mam mieć niedługo komisję, która
mi przyzna jakąś grupę inwalidzką. Przyszło wezwanie i mam się stawić
25 listopada.
Wydaje mi się, że się bezproblewmowo kwalifikuję na I grupę, ale jak
się domyślam, są tu osoby, które mogłyby mnie przestrzec przed
pułapkami, jakie mogą się z tym wiązać.
Tak po prawdzie, to ja sobie to załatwiam po to, aby płacić mniejszy
ZUS (bo wygląda na to, że z czegoś tam będę zwolniony) a także po to,
żeby nie płacić za parking w Warszawie. Dotychczas nigdy taka grupa
inwalidzka nie była mi do niczego potrzebna, więc nic nie robiłem w
tej materii.
Ale jak to powiedziałem komuś wczoraj, to zaraz zapytał czy nie boję
się, że nie będę mógł pracować, czy coś takiego. Bo w zasadzie, przy
odrobinie "dobrej woli" możnaby ze mnie zrobić kalekę niezdolnego do
pracy. Czy taka decyzja o grupie inwalidzkiej może w jakiś sposób
wpłynąć na moje różne działania (poza kwestiami ZUS i parkowania), czy
też nie? I czy w ogóle jest to do czegoś potrzebne poza wymienionymi
przeze mnie sprawami?
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Redaktor Biuletynu Sceptycznego
http://www.biuletynsceptyczny.z.pl
Mój adres priv http://www.cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
---
Ten list został wysłany przy użyciu Gołąbka http://www.amsoft.com.pl/golabek
|