Nie bardzo mam się kogo poradzić, a chodzi o remont i kolejność "wejścia"
fachowców.

Pokój. W pokoju były tapety, zostały zdjęte, zeskrobane wszytskie warstwy aż
do betonu. Ściany i sufit mają zostać wytynkowane "na lustro", później
malowane. Nowa instalacja elektryczna (inny układ oświetlenia) już jest
zrobiona.

Na podłodze są panele, w stanie doskonałym, zostają.

Ale w pokoju była szafa typu komandor. Szafa została postawiona na wykładzinie
typu lenteks/linoleum. I (dziwnie właśnie) obudowana wokół panelami. Szafa
teraz rozebrana, będą nowe fronty, no i wspomniane tynkowanie ścian
również "pod" rozebraną szafą.

Irytujący lenteks pod szafą postanowiłam zastąpić kaflami (idelanie w kolorze
paneli), pod szafą mają być twardym podłożem, łatwym w utrzymaniu czystości.

?
I TERAZ DTYLEMAT:
Do ścian i sufitu przyjdzie inny człowiek, a do położenia kafelek "w dnie"
szafy ktoś inny.
Kogo wpuścić najpierw?
Najpierw kafelki pod szafę i potem tynkować ściany? - Czy najpierw ściany
tynkowanie i wtedy dopiero kafelki, ten fragment pod szafą, 4mkw?
?

Podkreślam, że panele "obudowane" wokół szafy zostają, na czas remontu będą
zabezpieczone położonym do góry nogami starym dywanem i zabezpieczona całośc
folią.

Dziękuję za pomoc i porady, sama się już zaplątałam.
Majka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl