| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-23 21:54:36
Temat: Pytanie o schabowy raz jeszcze (wybaczcie niewiedzę)W nawiązaniu do poprzenich schabowych chciałabym zapytać: jakimi ziołami,
szanowni znawcy, przyprawić schabowego przed smażeniem? Daję tylko sól i
pieprz, ale widzę, że wszyscy jeszcze cuś dosypują. No i ja też chciałabym
jakoś inaczej, ciekawiej.
Majeranek daję do schabu pieczonego...
pzdr
kasia maruda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-23 22:28:13
Temat: Re: Pytanie o schabowy raz jeszcze (wybaczcie niewiedzę)> szanowni znawcy, przyprawić schabowego przed smażeniem?
A co mi tam pod łapy wpadnie - od cząbru, przez tymianek do papryki, czasem
parę ziół daję na raz. I lubię czosnkiem natarte.
Jak chcesz spróbować czegoś nowego, to spróbuj kotlety po Dorotkowemu - w
musztardzie. Dwie, trzy łyżki musztardy rozetrzyj z łyżką lub dwoma oleju,
aż się połączą (na talerzu głębokim najwygodniej). Do musztardy włóż rozbite
kotlety (ja juz ich nie solę i nie pieprzę, ale jak lubisz ostrzejsze to
możesz), wytaplaj w tej musztardzie z olejem i zostaw je, jeden na drugim,
przynajmniej na pół godziny, a lepiej na 2-3 godziny. Potem postępuj jak ze
zwykłymi schabowymi (nadmiar musztardy dla domowników zgarniam lekko łyżką,
dla siebie zostawiam ;-). Podczas smażenia będzie mocno pachniało musztardą,
ale usmażone kotlety nie mają musztardowego smaku,a są bardzo delikatne i
smaczne. Ja je uwielbiam.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-24 19:31:02
Temat: Re: Pytanie o schabowy raz jeszcze (wybaczcie niewiedzę)
Użytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:e2gv29$dm0$1@news.onet.pl...
> > szanowni znawcy, przyprawić schabowego przed smażeniem?
>
> A co mi tam pod łapy wpadnie - od cząbru, przez tymianek do papryki,
czasem
> parę ziół daję na raz. I lubię czosnkiem natarte.
> Jak chcesz spróbować czegoś nowego, to spróbuj kotlety po Dorotkowemu - w
> musztardzie.
[...]
Że też na to nie wpadłam! Musztarda! Dziękuję za pomysł, na pewno skorzystam
:)
pzdr
kasia maruda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-27 13:50:32
Temat: Re: Pytanie o schabowy raz jeszcze (wybaczcie niewiedzę)Użytkownik Dorota *** napisał:
> A co mi tam pod łapy wpadnie - od cząbru, przez tymianek do papryki, czasem
> parę ziół daję na raz. I lubię czosnkiem natarte.
Ja lubię bardzo z ziołami prowansalskimi. A papryka moze być i słodka i
ostra. Rzeczywiście można kombinowac, choć TZ preferuje minimalistycznie
sól i pieprz. A schab inaczej, niekoniecznie jako schabowy, polecam w
postaci kotletów kapitańskich. Schaboszczaka rozbitego nacinamy lekko w
2 miejscach, w powstałe szczeliny wkładamy plaster surowego boczku, a w
utworzoną w ten sposób kieszonkę - talarek cebuli. Pycha.
> Jak chcesz spróbować czegoś nowego, to spróbuj kotlety po Dorotkowemu - w
> musztardzie. Dwie, trzy łyżki musztardy rozetrzyj z łyżką lub dwoma oleju,
> aż się połączą (na talerzu głębokim najwygodniej). Do musztardy włóż rozbite
> kotlety (ja juz ich nie solę i nie pieprzę, ale jak lubisz ostrzejsze to
> możesz), wytaplaj w tej musztardzie z olejem i zostaw je, jeden na drugim,
> przynajmniej na pół godziny, a lepiej na 2-3 godziny. Potem postępuj jak ze
> zwykłymi schabowymi (nadmiar musztardy dla domowników zgarniam lekko łyżką,
> dla siebie zostawiam ;-). Podczas smażenia będzie mocno pachniało musztardą,
> ale usmażone kotlety nie mają musztardowego smaku,a są bardzo delikatne i
> smaczne. Ja je uwielbiam.
Zaraz będę smazyć i zweryfikuję :) Po musztardzie wrzuciłam w mąkę
krupczatkę, potem jajko i bułka tarta. Efekty mam nadzieję mnie nie
rozczarują.
--
pozdrawiam
tapta
GG:4082847
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |