| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-02 14:51:15
Temat: RE: Co na dolek zrobic sobie?> -----Original Message-----
> From: Basia [mailto:b...@p...onet.pl]
>
> >
> > a mnie sie wydawalo, ze jak rosol ma kartofle to to juz nie jest
> > rosol, a zupa np kartoflana...ktos jeszcze tak mysli, czy jestem
> > samotna w tym...Kruszyna - odezwij sie ;))))
>
> bo tych ziemniorow nie gotuje sie w zupie tylko osobno, jak
> do drugiego
> dania i takie sie kladzie na talerz i zalewa rosolem - tak
> jak makaron.
taaaak! no przeciez najlepszy rosol to jest na swiecie i w okolicach!
mojej babci popisowy. oh, jak za nim tesknie... zrobie dzis
wieczorem taki w domu z tej tesknoty, ale to co mi wychodzi
to podroba jakas :( babcia robi oba rodzaje - z makaronem i z pyrami.
z makaronem z rozniastych mies, najczesciej drobiowy, dobry,
ale jakos mnie nie zachwyca. A z ziemniakami zawsze z chudej
wolowinki, klarowny, esencjonalny, pachnacy...mmm.... i duzo
pietruszki oczywiscie, tu sie zgadzam z rosolowcami makaronowymi.
a na deser wolowina z rosolu z odrobinka musztardy sahhhhepskiej :)
o jezu kiedy ja wyjde z tej pracy i zjem rosol?!
pozdro zasliniona
--
s...@c...pl
s...@o...pl
-----------------------------------
i am your deathstar :: blow me away
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |