Data: 2001-03-28 14:06:40
Temat: RE: Pytanie kompletnego LAIKA o kompost ;-)
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: Marcin
> A jednak dzisiaj to wszystko wywaliłem z dołka,
> wymieszałem i wrzuciłem z powrotem... Kolorystycznie
> wygląda to tak: część
> koloru brunatna zieleń, część z białym nalotem (pleśń ?) a
> część zupełnie
> czarna. Wszystko totalnie śmierdzi :-))
>
Jak śmierdzi, to to jeszcze nie jest kompost.
Przekompostowane szczątki wyglądają jak dobra czarna ziemia, mają
grudkowatą strukturę i pachną ziemią.
Twój problem polega na tym, że nie przerzucałeś towaru regularnie i
całość się nieco podkisiła. Ale jeszcze nic straconego. Radziłabym
wrzucić tam sporo szczepionki kompostowej (do nabycia w sklepach
ogrodniczych) i jeszcze raz przemieszać. Jeżeli w masie nie było
dżdżownic, to też fajnie byłoby ich tam trochę dorzucić (widziałam
tylko w sprzedaży wysyłkowej, ale może w zwykłych sklepach też jest).
A na następny raz mniej trawy, więcej innych rzeczy(w tym skorupki od
jajek, fusy z kawy i herbaty i inne takie).
Jak kompost nabierze już wyglądu i zapachu (gdzieś pewnie na jesieni -
w czasie lata można go czasem podlać, chyba, że jest w cieniu), to
można domieszać do niego sporo wapna, żeby odkwasić i odkazić - ten
biały nalot to nie wróży zbyt dobrze.
Używałabym na wiosnę przy glebach lekkich, lub jesienią na ciężkich.
Sypać należy w każdy dołek przed posadzeniem nowych roślinek, na
warzywnik, pod róże, obsypywać tym lilie (przy liliach nie
przekopywać, tylko sypać).
Można dużo - to nawóz naturalny, nic tym nie spalisz, a roślinki
wykorzystają racjonalnie i zgodnie z potrzebami.
Powodzenia
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|