Data: 2003-11-13 07:14:01
Temat: RE: Stewartia do Ewy
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) wrote in
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEGEJMENAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl:
> Jestes pewna nazwy :-)
Jestem pewna metki :-)
A pseudocamelia jest na pewno pseudocamelia.
Czy sinensis jest sinensis to sprawdze dokladnie, jak zakwitnie, a jak bede
miala chwile i bedzie mi sie chcialo, to sprawdze, ktora nazwa jest
poprawna kodeksowo. W kazdym razie Teresa dostala dwa rozne gatunki, oba
zimujace, kwitnace i rosnace w naszym O.B. przynajmniej jakies 10 lat i juz
:-)
> W 1901 roku Wilson zebrał w prowincji Hupeh w Chinach okazy stewartii
(ciach)
Większoć gatunków roslin była opisana kilkakrotnie i stad tyle synonimow.
Obowiazuje najstarsza nazwa opublikowana waznie.
> Natomiast Spongberg opierajac się na licznych materiałach zielnikowych
> dokonał rewizji rodzaju Stewartia.
> Włączył S.koreana Nakai ex Rehder do S. pseudocamellia a S. gemmmata
> uznął za synonim S. sinensis, uznajac to za pomyłkę uczonych i nazwał
> ją jako nowy gatunek S. rostrata zbiżony do S.serratta a częściowo do
> S. sinensis.
Jezeli uznal S. gemmata za synonim S. sinensis, a nazwa 'sinensis' jest
starsza, to 1) zgodnie z kodeksem obowiazuje sinensis, 2) nazwa S. rostrata
jest niepoprawna. Tez zgodnie z kodeksem :-)
> Twoja to prawdopodobnie S x henryae Li lub
> S.malacodendron która jednak w naszym klimacie nie zimuje.
(ciach)
> jednak wyjaśniający wszystko :-)
Ekhem...
No niewatpliwie :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|