Data: 2005-06-18 21:15:30
Temat: Rak jelita grubego
Od: "mtraszka" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam serdecznie,
U mojego ojca wykryto raka jelita grubego. Niestety nowotwor jest zlosliwy.
Po dodatkowych badaniach okazalo sie, ze nie ma przerzutow co chyba dobrze
rokuje ? Mam nadzieje, ze nowotworu zlosliwego nie nalezy traktowac jak
wyroku smierci.
Czy jesli przed operacja nie ma przerzutow to moga sie one pojawic po
operacji ?
Czytalem troche na internecie na temat nowotworow, czesto spotkalem sie z
danymi statystycznymi przezycia osoby chorej podawanej np. 50% szans na
przezycie w ciagu 5 LAT. Powtarza sie to "5 lat", dlaczego akuart taki okres
?
Jaka chemioterapie stosuje sie przy tego typu nowotworach, skutki uboczne
takiego leczenia ?
Jakie sa szanse na przezycie ??
pozdrawiam
Michal
|