Data: 2003-06-04 21:14:33
Temat: Re: !!!!!!!
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bblmbg$bfk$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bbl4pe$ao$1@news.onet.pl...
>
> > Żałosny trend do rozmnażania paszojadów... :(
>
> Lepsze to niz rozmnazanie scierwojadow. IMHO oczywiscie.
>
> > DLACZEGO kupując mięso nieświadomie kupuję również wciśnietą w to mięso
> > soję??? Ja jej NIE CHCĘ kupować
>
> To sobie zlap i samodzielnie zaciukaj jakies zwierzatko.
>
> > I bynajmniej to nie jest dla mojego dobra, ja to wiem, ale czy inni to
> > widzą???
>
> Tak, soja to smierc wcielona jest, swiecona woda ja.
>
> > Tak... swego czasu sama się o tym przekonałam na własnym jelicie
> > grubym... ;)
> > Ale generalnie wszyscy wiedzą, że "błonnik jest cacy"... ;)
>
> Najlepsze jest to, ze optymalni na niego psiocza, a potajemnie zjadaja np.
> suszone owoce lub, co lepsze, preparaty z blonnikiem, coby nie miec
> problemow z oddawaniem stolca.
A dlaczego piszesz, że potajemnie? W Arkadii w Jastrzębiej Górze każdy
kuracjusz dostaje na śniadanie i na kolacje po kilka śliwek zgodnie z
zaleceniami Kwaśniewskiego, ja też je stosuję, a czasem powidła. No i nie
mam problemów zaparciowych.
Preparaty z błonnikiem? Zjadają potajemnie? Czemu ja o tym nic nie wiem? ;(
Marcin, masz jakieś zwidy, czy cóś... ;)
|