Data: 2005-08-25 22:42:22
Temat: Re: ...
Od: "Angella" <d...@a...dsafdsf>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " RP" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dekktg$t7d$1@inews.gazeta.pl...
> To staje się nie do wytrzymania.
> Z zazdrością patrzę na jedzących lody i pijących wody czy soki. Ja
> kontroluję
> niemal każde przełknięcie śliny. Cały czas martwię się - jeśli już jem -
> że
> albo mi chleb stanie w przełyku i się uduszę, albo będę miała zapaść,
> kiedy
> woda wleje się nie tam, gdzie trzeba...
> Patrzę na to, widzę, że to kompletnie wariactwo i NIC z tym nie mogę
> zrobić.
> Czy naprawdę oprócz krzyku nie istnieje żaden inny sposób, żeby to z
> siebie "wydusić"? Wyplewić... Pomóc sobie...?
Pedał jesteś. Strzep se konia, bedzie GI
|