Data: 2016-06-17 10:04:20
Temat: Re: :-)
Od: zażółcony <r...@c...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-06-17 o 00:58, glob pisze:
> Oto młody robotnik z warszawskiej fabryki trykotażu zanotował na początku lat 30.:
> ,,Wyciągnąłem pamiętnik, żeby zapisać ważny fakt. Wczoraj byłem w
Łazienkach z Lonią
> i ona sama zaproponowała mi, że jeśli chcę, to mogę z nią spółkować.
Położyliśmy się
> na trawie i tam ją wychędożyłem. Ale wśród tego złapał mnie policjant
za kark, podniósł
> i powiedział, że płacę złotówkę >>za obrazę moralności<<. Lonia była potem
zadowolona.
> Powiedziała mi, że postąpiliśmy jak prawdziwi komuniści". W tym
czasie wielu polskim
> komunistom partia kojarzyła się z wyzwoleniem od surowej pruderii
panującej w tradycyjnych rodzinach.
No proszę, jak ładnie komuniści wykorzystali stłumiony, hipisowski
elektorat ...
|