Adam wrote:
>
> Użytkownik "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> napisał w wiadomości
> news:amn864$5b3$1@news2.tpi.pl...
> > Moim zdaniem jedyne sensowne rozwiazanie to kupic sobie kalendarzyk za
> > 1,50gr i notowac co sie bierze.
>
> nie, to dla ex--pierda JAcusia-dariuszka zbyt tanie i zbyt malo
> skomplikowane...

nie podlizuj sie wiecej i bez zdrobnien, bo to takie niemeskie,
>
> Adam
>
> http://xox.pl/~zamsz/ - tutaj masz co bardziej uczone wypowiedzi wynalazcy
> kserografow w aptekach, przychodniach , szpitalach, w gabientach lekarskich,
> i gdzie-sie-tylko-da :) - oczywiscie koszty beda znacznie nizsze niz twojego
> kalendarzyka za 1.5 pln :)

Tutaj jest przyklad naruszania prawa autorskiego i ustawy o ohronie
danych osobowych,
jako dowod zagrozen wynikajacych z nieegzekwowania obowiazujacego prawa
internetowego.
I dowod naruszania w Polsce obowiazujacej miedzynarodowej konwencji o
ochronie wlasnosci intelektualnej.
Zawsze podaje ten przyklad poslom, biznesmenom, jako dowod,
ze o kazdym gromadzone sa w internecie "czarne teczki" , zawierajace
wszystkie przejawy aktywnosci
w internecie.
Nawet o czytanych przez nich grupach dyskusyjnych (nawet gdy na nie nie
pisza)
o numerach telefonow komorkowych, o odwiedzanych stronach www, a nawet
ostatnio
dostalem informacje potwierdzajace czytanie prywatnej korespondencji
e-mail.

Zatem grupa wywiadu internetowego, nazywajaca sie w kraju echelonem,
dziala wyjatkowo aktywnie
i skrupulatnie gromadzac wszelkie slady aktywnosci uzytkownika
internetu.

Ten przyklad przezentuje rowniez naukowcom, wynalazcom, tworcom, aby
podejmowali wszelkie mozliwe
dzialania, aby powstrzymywali sie od korzystania z internetu wtedy, gdy
przesylaja istotne, prywatne, zawodowe, biznesowe tresci.

Dzialalnosc krajowego echelonu jest tez przedmiotem zainteresowania fbi,
z uwagi na miedzynarodowy zakres dzialalnosci.
Ostatnio zostal opublikowany w stanach raport ostrzegajacy uzytkownikow
internetu
o mozliwych zagrozeniach naruszenia prywatnosci korespondencji i ogolnej
prywatnosci w internecie,
zawierajacy zalecenia, jak nalezy sie chronic przed dzialalnoscia
wywiadowni internetowych, prywatnych echelonow, handlowcow bazami danych
osobowych.

Szczegolnie tutaj na grupie medycyna wazne jest, aby informacja o tych
zagrozeniach byla znana
i w interesie pacjentow podejmowane byly przynajmniej takie dzialania,
aby elektroniczne kartoteki pacjentow nie byly przechowywane na tym
samym komputerze,
co wykorzystywany do komunikowania sie z internetem.

Czyli co najmniej 2 komputery.
Jeden dla obslugi gabinetu, kartotek pacjentow, a drugi tylko do
korzystania z internetu.
Niestety, przeprowadzone rozmowy i kontrole pokazuja, latwosc z jaka
hackerzy moga uzyskac dostep do
kartotek pacjentow, zapisanych w formie elektronicznej na dysku tego
samego komputera , uzywanego do korzystania z internetu.

Ostatni raport Microsoftu np. security przedstawil metode, w jaki sposob
dowolny plik mogl zostac
sciagniety z komputera osoby trzeciej, po wyslaniu jej odpowiednio
skonfigurowanego dokumentu w formacie worda.

Zatem niezwykle potrzebne sa dla studentow prawa, dla prawnikow,
politykow, ustawodawcow
te dowody z pierwszej reki, jakie szkody dla spoleczenstwa i zagrozenia
dla panstwa moga wywolac
naruszenia prawa internetowego.

Kazdy polityk, biznesmen, urzednik , posel czy senator, uzyskal teraz
dowod,
ze jakakolwiek jego dzialalnosc, aktywnosc w internecie/usenecie
moze zostac zarchiwizowana, opracowana i upubliczniona na stronie www
przez dziesiatki lat.

Dzieki tej sprawie i korespondencji z b. ministerstwem telekomunikacji i
biurem GIODO,
zostaly m.in. znowelizowane Ustawa o Ochronie Danych Osobowych, Prawo
Telekomunikacyjne,
i mamy tutaj przyklad niezwykle silnego zwiazku miedzy ustawodawca, a
zyciem.
Kolejne przejawy naruszania Ustawy o Ochronie Danych Osobowych, o
prawach autorskich,
o ochronie wlasnosci intelektualnej, przepisow o zachowaniu tajemnicy
przez operatorow telekomunikacyjnych,
od razu znajduje odzwierciedlenie w nowelizacji wlasciwych ustaw.

Rozwoj internetu odbywal sie na swiecie , w Europie i Polsce haotycznie,
impulsywnie
i wiele przypadkowych osob, oferujac uslugi internetowe, konta poczty
elektronicznej, sklepy internetowe,
uzyskaly dostep do informacji niejawnych, do baz danych osobowych, do
baz o charakterze gospodarczym
i ten dostep uzyskaly nawet bez specjalnego zabiegania o niego.

Teraz dopiero ustawodawca zrozumial, ze nalezy okreslic prawa obu stron
i zapewnic ochrone uzytkownikom internetu, aby ich prywatna
korespondencja e-mail byla ustawowo chroniona, nigdy nie byla czytana
przez osoby postronne, ktore z racji administrowania serwerami, maja do
tej informacji dostep kazdego dnia,
aby korespondencja prywatna e-mail nie byla archiwizowana, skladowana
oddzielnie,
niezgodnie z przeznaczeniem,
aby internet nie sluzyl jako narzedzie inwigilacji uzytkownikow
internetu, ich zainteresowan,
ich dzialalnosci zawodowej, gospodarczej, prywatnej i prywatnych i
towarzyskich kontaktow za posrednictwem internetu.

Dopiero teraz i wreszcie, administracja Busha podjela dzialania, aby
kazdy program uzywany przez instytucje publiczne, podlegal certyfikacji,
i aby zakazane bylo uzywanie programow, ktore nie maja certyfikatow
bezpieczenstwa w administracji panstwowej, urzedach, instytucjach,
agendach.

Dodatkowo Microsoft zobowiazal sie do wspolpracy w zakresie zwiekszenia
bezpieczenstwa swoich produktow
i publicznego ujawniania wszystkich bugow , security holes i wszelkich
naruszen bezpieczenstwa,
na ktore moga byc narazeni uzytkownicy internetu.

Oczywiscie raporty te czyta w Polsce kilkanascie, moze kilkadziesiat
osob.
Z uzytkownikow usenetu, prawie nikt.

I mamy do czynienia z sytuacja, ze juz idzie nowe w ustawodawstwie
internetowym,
ale nadal uzytkownicy nie maja zadnej wiedzy w tym temacie
i jakis tam Adam usiluje perwswazja , moze i grozbami a moze i
szantazem,
uzyskac dostep do informacji o charakterze poufnym,
czyniac to publicznie,
gdy juz w Stanach takie dzialania sa karalne
i nikt sie nie osmieli podjac takich publicznych usilowan, znajac
odpowiedzialnosc karna za takie czyny.

Niestety, swiadomosc uzytkownikow usenetu w zakresie miedzynarodowej
ochrony wlasnosci intelektualnej
jest bliska zeru i nadal egzystuja standardy z minionej epoki.
Juz w EU, Kanadzie, Stanach,
nikt sie nawet nie osmieli publicznie,
tak jak grupowy troll Adam,
domagac , zadac, nieuprawnionego dostepu do wlasnosci intelektualnej.
Nikomu nawet to na mysl nie przejdzie, aby takie zadania upubliczniac.

Obowiazujace prawo zaklada, ze takie incydenty nie moga miec miejsca,
gdyz naruszaja bezpieczenstwo ochrony wlasnosci intelektualnej a zatem
bezpieczenstwo panstwa, ktore opiera swoj produkt narodowy takze na
eksploatacji praw licencyjnych do wlasnosci intelektualnej.

Zatem bylem zdumiony zachowaniem Adama.
Gdyby mnie takie zachowanie spotkalo w UE, czy stanach, to od razu bym
powiadomil prokurature.
To jest niedopuszczalne i wymaga napietnowania, aby osoby postronne, z
ulicy,
osmielaly sie w ogole domagac jakichkolwiek praw dostepu do informacji o
charakterze poufnym , czy majacych znaczenie gospodarcze, handlowe.

To jest grupa medycyna.
Czy moze sie ktos w ogole osmielac, droga perswazji, przymusu, stosujac
rozne formy szantazu, grozby,
zadac dostepu do kartotek nie swoich pacjentow, zapoznawac sie z
kartotekami znajomych, sasiadow, kolegow,
swoich pracodawcow.
Czy wiele jest znanych takich przypadkow ?

Jacek

--
World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm).
Setting 3D holograms generating 4D-space environments.
Pseudo-holographic 3D Projector/3DTV.