Data: 2009-03-28 14:51:21
Temat: Re: 1 czy 3 fazy do gniazdek w łazience?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gqla5p$5tg$1@opal.futuro.pl...
>
> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
> news:gql8s8$60p$1@news.interia.pl...
>
>> Ja mam jedna, zadziala tak samo jak twoich nie wiem ile w szeregu.
>
> Jak ją zatka pył po szlifowaniu cekolu to na bank kiedyś się zatrze ten
> pstryczek.
> Nie musi być walnięta alektrycznie, a i przedmuchiwanie nic już nie daje.
> Ale mówię, róbra co chceta :-)
A 6-ciu po kolei cekol nie zatka?? Wiem wiem rachunek prawdopodobienstwa.
Ale takie urzadzenia trzeba zabezpieczac, po za tym nie musze uzywac cekolu.
>>Jezeli roznicowka jest sprawna, a nalezy sprawdzac raz na tydzien, to nie
>>ma znaczenia ile bedzie roznicowek.
>
> Tak i już to widzę jak sprawdzasz raz na tydzień :-)
Szesc bedzie latwiej sprawdzic?? Jedna na dzien i dzien wolny. :-)
> Rozumiem ze zrobiles na wszelki wypadek. Co
>> do otoczenia wodnego, raczej nalezy izolowac nie uziemiac.
>
> Przede wszystkim trzeba dodatkowe kable wyrównawcze z szyny PE. Ja mam po
> dwa 10mm2
O to chodzi, ze nie trzeba. Jest wrecz odwrotnie. Poczytaj sobie dyskusje:
http://ise.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=3413&st=0&s
k=t&sd=a&sid=46c8ed1309a36222321395e6784c79cf&start=
10
Pozdro.. TK
|