« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-12 16:03:49
Temat: 18.00chwila zastanowienia ...
papiery leżą już obok ...
moje dłonie przyjęły wygodną pozycję na klawiaturze ...
czy w tym pokoju jest tak duszno
czy ...
zaraz wyłączę to odbicie strachu i wyjdę po kilka litrów powietrza,
zimnego, niespokojnego powietrza - takie je widzę za oknem
znowu czuję obręcz wokół klatki piersiowej - a to tylko telefon
jeden ... krótki ... zwyczajny ... głupi telefon
w tym momencie panicznie się boję
(wiem, wiem, za "kilka" chwil przejdzie mi ...) (może)
mam nadzieję, ze można tu pisać tak zwyczajnie, niekoniecznie z problemami
do rozwiązania ;)
pisanie pomaga, bynajmniej mnie
ostatecznie nie każdego dnia jest się w przededniu realizacji mocarnych
planów
ostatecznie nie każdego dnia jedna chwila dzieli nas od wyboru drogi bez
odwrotu
(wiem, wiem, są i rozwidlenia, tylko ze ta droga jest prosta, już ją
wybrałam ... jeszcze nie doszłam do celu ... a już panikuję)
...
hmm, to ja mam jeszcze żołądek ;)
rany -przecież to tylko (aż) życie
mogłabym się "nieco" podporządkować pewnym sytuacjom
ale nie, nie, nie - to nie byłabym ja
muszę kierować się tym, co we mnie ...
a później za to ewentualnie płacić
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-12 17:50:22
Temat: Re: 18.00
"Brunette26" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:9g5eqr$kmv$1@news.tpi.pl...
> moje dłonie przyjęły wygodną pozycję na klawiaturze ...
>
> czy w tym pokoju jest tak duszno
> czy ...
>
> zaraz wyłączę to odbicie strachu i wyjdę po kilka litrów powietrza,
> zimnego, niespokojnego powietrza - takie je widzę za oknem
>
> znowu czuję obręcz wokół klatki piersiowej - a to tylko telefon
> jeden ... krótki ... zwyczajny ... głupi telefon
>
> w tym momencie panicznie się boję
> (wiem, wiem, za "kilka" chwil przejdzie mi ...) (może)
>
> mam nadzieję, ze można tu pisać tak zwyczajnie, niekoniecznie z problemami
> do rozwiązania ;)
> pisanie pomaga, bynajmniej mnie
> ostatecznie nie każdego dnia jest się w przededniu realizacji mocarnych
> planów
> ostatecznie nie każdego dnia jedna chwila dzieli nas od wyboru drogi bez
> odwrotu
> (wiem, wiem, są i rozwidlenia, tylko ze ta droga jest prosta, już ją
> wybrałam ... jeszcze nie doszłam do celu ... a już panikuję)
>
> ...
> hmm, to ja mam jeszcze żołądek ;)
>
> rany -przecież to tylko (aż) życie
>
> mogłabym się "nieco" podporządkować pewnym sytuacjom
> ale nie, nie, nie - to nie byłabym ja
> muszę kierować się tym, co we mnie ...
>
> a później za to ewentualnie płacić
>
Alez ty jestes egzaltowana i samolubna. Starasz sie koncentrowac uwage na
swojej osobie. W centrum twoich listow stale powtarza sie "ja" i "ja"
odmieniane na wszystkie mozliwe sposoby. Brak relacji i odniesien do innych
osob, do ich problemow, ich zagrozen....Czy ty jestes pępkiem swiata całego?
Rinaldo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 18:02:23
Temat: Re: 18.00On Tue, 12 Jun 2001, Rinaldo wrote:
> Alez ty jestes egzaltowana i samolubna. Starasz sie koncentrowac uwage na
> swojej osobie. W centrum twoich listow stale powtarza sie "ja" i "ja"
> odmieniane na wszystkie mozliwe sposoby. Brak relacji i odniesien do innych
> osob, do ich problemow, ich zagrozen....Czy ty jestes pępkiem swiata całego?
Pewnie jest jedynaczką ;)
A tak poważnie, dlaczego wymagasz od innych aby pisali nie o sobie? W
końcu do grupa do rozwiązywania problemów - i to bynajmniej nie cudzych.
--
GSN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 18:18:58
Temat: Re: 18.00
Użytkownik Rinaldo <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g5kpi$i51$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Alez ty jestes egzaltowana i samolubna. Starasz sie koncentrowac uwage na
> swojej osobie. W centrum twoich listow stale powtarza sie "ja" i "ja"
> odmieniane na wszystkie mozliwe sposoby. Brak relacji i odniesien do
innych
> osob, do ich problemow, ich zagrozen....Czy ty jestes pępkiem swiata
całego?
> Rinaldo
hmm, uraził mnie nieco Twój post (tak MNIE, MNIE I MNIE)
specjalnie dla Ciebie - dołączam poniżej jeden z postów, który jakiś czas
temu umieściłam na innej grupie
nie pytaj więc w próżnię - jeśli dla kogokolwiek "żyję" na końcu - to
właśnie dla siebie
nie znasz mnie - więc nie dokonuj nadinterpretacji na podstawie kilku
literek
a to wokół czego niezdarnie tańczysz to moje ja - tak, moje JA, poniekąd
bardzo silnie akcentowane
cóż, taka uroda co niektórych ;)
B.,
P.S.
w dziecinnym wzroku dorosłe spojrzenie
w maleńkich dłoniach pomięta sukienka
w powietrzu czułe, pełne nadziei słowa
burza oklasków
tradycyjne sto lat
tylko gdzie te, które dały początek
w barach, na ulicach, w zatęchłych, rozwalających się chałupach, przy
butelce
gdziekolwiek
także uderzałam dłonią o dłoń
kryjąc w sobie zażenowanie
i smutek, bo wiedziałam, że dla nich to tylko (aż) występ, a później powrót
do wielkiego domu, gdzie każde z nich jest anonimowe
kto za to odpowiada ???
ja czy Ty
my czy oni
gdybyś mógł dziś spełnić moje marzenia, te najbardziej nierealne
wiedziałabym, o co poproszę
o Matki dla anonimowych dzieci
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 18:24:23
Temat: Re: 18.00
Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.31.0106122001440.1339-100000@loca
lhost.localdomain...
> Pewnie jest jedynaczką ;)
na MOJEJ twarzy szczery uśmiech :)
nie pytaj ilu mam braci ;)
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 22:15:31
Temat: Re: 18.00.....zodiakaly Skorpion?....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-12 23:29:09
Temat: Re: 18.00...tylko dwa slowa a tyle bledow....
> .....zodiakaly Skorpion?....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-13 06:41:51
Temat: Re: 18.00
"Brunette26" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:9g5mpj$8ra$1@news.tpi.pl...
>
> hmm, uraził mnie nieco Twój post (tak MNIE, MNIE I MNIE)
>
Sorry. Przepraszam bardzo. Postaram sie na drugi raz nie byc taki "okropny".
Przeczytalem kilka twoich innych listow i nie bylas w nich samolubna.
Rinaldo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-13 07:44:57
Temat: Re: 18.00
Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.31.0106122001440.1339-100000@loca
lhost.localdomain...
> On Tue, 12 Jun 2001, Rinaldo wrote:
>
> > Alez ty jestes egzaltowana i samolubna. Starasz sie koncentrowac uwage
na
> > swojej osobie. W centrum twoich listow stale powtarza sie "ja" i "ja"
> > odmieniane na wszystkie mozliwe sposoby. Brak relacji i odniesien do
innych
> > osob, do ich problemow, ich zagrozen....Czy ty jestes pępkiem swiata
całego?
Tak tak, najlepiej pisac o kims i dla kogos. tylko to jest jedyna i sluszna
droga. a "ja", co za "ja", mnie przeciez nie ma, sa tylko inni i dla nich
musze pisac, oddychac zyc, prawda ?
saq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-13 12:34:44
Temat: Re: 18.00
Użytkownik "porte-parole" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9g8ml7$pnj$1@skipper.rmf.pl...
>
> > > .....zodiakaly Skorpion?....
> >
> > nie, Strzelec :)
> >
> A co za różnica? Czyżbyście byli zabobonni w XXI w. i wierzyli, że ma to
jakiekolwiek znaczenie dla Waszego zycia?
Dorrit
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |