Data: 2008-09-24 09:19:39
Temat: Re: 2:18
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 24 Sep 2008 11:05:00 +0200, Don Gavreone napisał(a):
> Ikselka<i...@g...pl>
> news:3nsln8jbl03g.19fur8j52ydke$.dlg@40tude.net
>
> [...]
>> Kojarzysz mi się z takim z jednym "elementem", co zaparkowaszy pół
>> kilometra dalej i tak specjalnie przydrałował z wysiłkiem do mnie,
>> aby mnie objechac za zajęcie miejsca do parkowania.
> [...]
>
> A nie zajęłaś?
>
> Don
Nie było przypisane do jego osoby. To było miejskie miejsce do parkowania
dla wszystkich.
I wyglądało to tak - ciekawe, więc opiszę - wąska, jednokierunkowa uliczka,
sznur samochodów, niemal korek, posuwający się w żółwiom tempie (szczyt),
lewy bok ulicy przeznaczony do parkowania, facet jechał duuuużym
samochodem, bezpośrednio przede mną, przed nim i za mną jak powiedziałam
sznur ciasno upchanych aut, facet daje migacz w lewo, że parkuje,
zaparkował prawie, wszyscy czekają, aby przejechać, facet jednak rezygnuje
bo się nie mieści, wyjeżdża z miejsca z migaczem w prawo, daje w przód,
więc ja moim małym samochodzikiem zajmuję miejsce bez problemu, ludzie za
mną posuwają się dalej, facet jedzie dalej przed nimi i znika, po czym
zanim zamknęłam samochód - jest biegiem z powrotem i wrzeszczy jakby go ze
skóry odzierali, że on chcial TYŁEM zaparkować, a ja mu miejsce zajęłam i w
ogóle sto słow na minutę. A nawet migacza w lewo nie dał, żebym się
domyśliła, ze wraca. Dupek. Żonie było wstyd, jemu chyba nie, bo nie
zrozumiał moich gratulacji dla niej :-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|