Data: 2008-09-20 14:50:53
Temat: Re: 2 gr w zaworze kaloryfera
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"z" <z...@o...pl> wrote in message news:gb2l53$e0e$2@news.onet.pl...
> Prawusek pisze:
> > "z" <z...@o...pl> wrote in message news:gb2fl2$oh$1@news.onet.pl...
> >
> > Ja mam zawór z głowicą termostatyczną Danfoss'a. Po zainstalowaniu też
nie
> > było obiegu, a instrukcja dołączona niewiele wyjaśniała - okazało się,
że
> > pod głowicą jest koronka, którą reguluje się przepływ medium przez
zawór, a
> > dokładna regulacja następuje za pomocą termostatu. I dopiero po
ustawieniu
> > właściwego wstępnego otwarcia tego dolnego (pod głowicą) zaworu wszystko
> > zaczęło działać właściwie.
> >
> >
>
>
> Czy przy wodzie w pionie moge spokojnie w tym grzebac?
> Sa tam takie "koronki" Czy to sie wyjmuje, obraca czy moze jeszcze
inaczej?
>
> zch
Coś tam musiałem przyciskać, aby się zasprzęgliło i zaczęło regulować. W ten
sposób uzyskałem skrajne "0" położenie - zamknięcie zaworu i drugie - na
full. Skala na głowicy ustawiała reakcję termostatu na założoną temperaturę.
Możliwe, że masz tam zakręcony przepływ, normalnie woda ci idzie, ale zamyka
się po nałożeniu głowicy termostatycznej. Może też być tak, że w kaloryferze
w króćcach dołączeniowych masz jakiś kamień - często "fachurzy" tak robią -
to jak dawniej zegarmistrze - wiórek plastikowy przyklejony na olejku
kostnym - gdy odpadł, zaczynał "latać" wewnątrz i w końcu trafiał pomiędzy
kółka zębate, następny szukał wiórka i kasował klienta na gotówkę. Może ktoś
chciał zrobić płukanko instalacji na "czysty" zarobek?
|