Evajp wrote:
>
> >
> >Użytkownik f. <f...@p...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> >napisał:8ke27f$3atk$...@n...news.prodigy.co
m...
> >...
> >glod.
> >> Indianie nauczyli ich polowac na dzikie indyki i wlasnie te ptaki
> >uratowaly
> >> pielgrzymow od smierci glodowej. Na pamiatke tego w ostatni czwartek
>
> niestety ale bardzo duzo pierwszych pielgrzymow ktorzy przybili do Plymouth na
> Mayflower, wymarlo w piersza zime (jest skansen ktory mozna zwiedzac), gdy
> przyszla wiosna indianie nauczyli osadnikow (byli to puritanie z anglii i
> holandii) jak hodowac kukurydze i praktycznie jak przezyc nastepna zime w nowym
> swiecie. Zbiory sie udaly, wiec pielgrzymi zaprosili zamieszkalych w poblizu
> indian na uczte, ktora do dzis swiecimi jako swieto dziekczynienia.
> Skansen zwany Plimoth Plantation jest wspanialy, "zamieszkuja" tam aktorzy
> ktorzy gadaja w starym jezyku, sa tez nowoprzybyli, ktorzy udaja ze sa z
> Holandii, ale umieja tylko pare slow po holendersku, gotuja tam, hoduja
> zwierzeta, mozna ich odwiedzac a oni opowiadaja o swoim codzinnym zyciu.

He he he, ciekawe, jak to nikt nie opowiada o tych kocach zarazonych
ospa, ktore pielgrzymi rozdawali Indianom, albo o tym, jak 80 procent
populacji indianskiej wymarlo w ciagu pierwszych lat, zarazonych
chorobami bialego czlowieka...albo o tych Indianach, ktorzy porywali
biale kobiety, gdy im sie przyjazn znudzila, itd itp.
Amerykanie maja nieslychany dar przerabiania historii na plastikowy
skansen, zupelnie, jak bracia zza Buga.

Magdalena Bassett