Data: 2003-08-26 13:46:49
Temat: Re: 5 kg
Od: "polny konik" <p...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hafsa napisał(a)
> a moglabys opsac blizej ta diete,jej zalozenia, skaldnieki itd,wzbogacilaby
> sie nasza biblioteka wiedzy o dietach.Pisze serio.Ja nigdy na takiej diecie
> nie wytrzymalam ani jednego dnia.A teraz nawet owocow nie moge prawie
> jesc,poza borowkami i innymi jagodowymi.
Nie oczekuj zbyt wiele. Określiłam to, co robię, jako "dni owocowe" i tak też
jest. To nie jest dieta, a już na pewno nie jest to sposób odżywiania na
dłuższą metę. Niektórym wystarcza jeden dzień do osiągnięcia celu, ja potrafię
wytrzymać trzy, patrząc bez obrzydzenia na owoce. Dłużej też mogę, ale muszę
zamknąć oczy ;-)))
Dieta polega na tym, że je się wyłącznie surowe owoce (oprócz awokado i
bananów), do 1,5 kg dziennie, rozłożone na trzy posiłki. Banana można zjeść
wyjątkowo, ale lepiej nie. Pić należy normalnie, tzn. 2-3 l dziennie, bez
cukru, lepiej zrezygnować z czarnej herbaty i z kawy.
Cele, które można osiągnąć: odwodnienie (tak!) organizmu przy nadmiernej ilości
wody, poprawa wydalania w wypadku (pardon) zatwardzenia, oczyszczenie jelit ze
złogów.
Podobne działanie mają też dzień ryżowy (ryż ugotowany bez soli i żadnych
dodatków) czy różne rodzaje głodówek zdrowotnych.
Oczywiście nie są to diety, które można stosować długotrwale, bo są
jednostronne. Ale organizm ma zapas witamin i mikro(makro)elementów na 6
tygodni, więc taki krótki okres nie jest szkodliwy, a może pomóc.
Dobrze jest zastosować sobie taki dzień w czasie chudnięcia, jako przerywnik.
Zwłaszcza, kiedy w odchudzaniu następuje zastój i jesz tyle, co zawsze, a nie
chudniesz.
Ty piszesz, że nie możesz jeść tyle owoców. Przypuszczam, że ze względu na DO,
a nie dlatego, że nie trawisz? Tzn. pewnie po DO też nie będziesz trawić...
No to chyba wyjaśniłam, co mogłam.
Pozdrowienia
polny konik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|