Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:597c473a$0$15202$65785112@news.neostrada.pl...
> rs <n...@n...spam.info> wrote:
>
>> jest masa filmow pokazujacych jak
>> samoloty wlatuja w WTC 1 i 2, z roznych punktow widzenia. trasy z
>> radarow dokonane przez rozne urzadzenia roznych agencji.
>
> Filmy. Trasy. Agencje.
> Dobre.
>
> Poziom demonizowania "obiektywizmu mediów" w USA zakrawa już na fanatyzm.
> Tymczasem to wszystko jest cały czas POD DOKŁADNĄ KONTROLĄ - nie trzeba
> się
> nawet domyślać, wystarczy wiedzieć takie oczywistości jak to, że np. w
> razie wojny to wszystko podlega militaryzacji przez państwo i ani zipnąć
> nie ma prawa inaczej niż wg nakazu z góry. I są do tego procedury i
> narzędzia - np. dowolny film może powstać w sekundę i zostać nakazowo
> wyemitowany równocześnie przez wszystkie stacje, w tym dowolne wskazanie
> "radarów" dołączone do niego. Ewentualna pracownicza niedyskrecja w
> mediach
> po takim nakazie też nie jest w tych... procedurach problemem :->
>
> A to był atak WOJENNY. I procedury zadziałały w tle, żtp. Czyli niczego
> nie
> musisz o nich wiedzieć, a działają.
>
>> bo oczywiscie, to ze jak powiem, ze sam widzialem jak drugi samolot
>> wjechal w WTC
>
> Nie mogłeś tego widzieć, bo to trwało ułamek sekundy i aby to widzieć,
> trzeba było wiedzieć, co się za ten ułamek sekundy stanie.
> A NIKT tego nie wiedział, żeby móc obserwować i zaobserwować.
>
> Co to było - w sumie nieważne. Prawda jest taka, że samolot uderzający w
> WTC jest dla zwykłych obywateli do strawienia pod względem poziomu
> wywołanego strachu oraz co do zachowania poczucia bezpieczeństwa po, tzn.
> że zyskują poczucie, że MOŻNA się przed tym zabezpieczyć na przyszłość.
> Bomba neutronowa, w dodatku ujawniona w mediach, nie pozwala na takie
> szybkie uspokojenie. Nie mówiąc o utrzymaniu autorytetu obronnego USA w
> świecie.
> Samolot prowadzony przez zamachowca załatwia sprawę. Jak "wina pilota" w
> Polsce :->
>
>> to dla ciebie niesprawdzona bajka.
>
> Oczywiście, bo to działa w dwie strony - przecież jak Ci oświadczę, że
> widziałam Matkę Boską oraz mój zmarły Ojciec wskazał TYLKO mnie (choć
> stałam wtedy w grupie kilku innych, równie zainteresowanych w sprawie osób
> i one niczego nie zobaczyły patrząc na pewien kluczowy obiekt równocześnie
> ze mną!), miejsce ukrycia pewnych ważnych dla Niego i dla mnie dokumentów,
> to też tak powiesz.

Sprawdź proszę to, co on linkuje! Patrz moją odpowiedź. Jesli się myle-
popraw proszę

--
Chiron