Data: 2017-08-07 14:22:38
Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-07-29 o 10:28, XL pisze:
>> rs <n...@n...spam.info> wrote:
>>
>>> jest masa filmow pokazujacych jak
>>> samoloty wlatuja w WTC 1 i 2, z roznych punktow widzenia. trasy z
>>> radarow dokonane przez rozne urzadzenia roznych agencji.
>>
>> Filmy. Trasy. Agencje.
>> Dobre.
>>
>> Poziom demonizowania "obiektywizmu mediów" w USA zakrawa już na fanatyzm.
>> Tymczasem to wszystko jest cały czas POD DOKŁADNĄ KONTROLĄ - nie trzeba się
>> nawet domyślać, wystarczy wiedzieć takie oczywistości jak to, że np. w
>> razie wojny to wszystko podlega militaryzacji przez państwo i ani zipnąć
>> nie ma prawa inaczej niż wg nakazu z góry. I są do tego procedury i
>> narzędzia - np. dowolny film może powstać w sekundę i zostać nakazowo
>> wyemitowany równocześnie przez wszystkie stacje,
>
> Niesamowite bajki opowiadasz.
> Wojna... Wlatujące w WTC samoloty zrobione w sekundę...
> Ja pierdolę, to jest moc.
Wow... stan głębokiego wyparcia. Niesamowite.
>> A to był atak WOJENNY. I procedury zadziałały w tle, żtp. Czyli niczego nie
>> musisz o nich wiedzieć, a działają.
>
> No oczywiście... tysiące ludzi pracujących w stacjach TV, rozgłośniach
> radiowych i nikt nic nie zauważył, że zadziałały procedury wojenne.
> Dziennikarze relacjonujący na żywo widzą i słyszą w odbiornikach coś
> innego niż faktycznie mówią i jakoś ich to nie zaniepokoiło... z
> wrażenia do dzisiaj wszyscy siedzą cicho. A tak, zapomniałem, rząd ich
> wszystkich zastraszył żeby milczeli... nawet zagranicznych
> korespondentów, którzy dawno wyjechali i nadal się boją powiedzieć prawdę...
> Ja pierdolę...
Mam nadzieję że ona to pisała po pijaku... to niesłychane!
>>> bo oczywiscie, to ze jak powiem, ze sam widzialem jak drugi samolot
>>> wjechal w WTC
>>
>> Nie mogłeś tego widzieć,
>
> LOL :):):)
Nie mógł! :-) I już!
>> bo to trwało ułamek sekundy i aby to widzieć,
>> trzeba było wiedzieć, co się za ten ułamek sekundy stanie.
>> A NIKT tego nie wiedział, żeby móc obserwować i zaobserwować.
>
> Ale co trwało ułamek sekundy? Wlatywanie samolotu w WTC?
> Przecież przed chwilą powyżej napisałaś, że żadnego samolotu nie było,
> że to tylko film...
Dwie wieże... pierwszy samolot rzeczywiście mógł być zaskoczeniem i samego
momentu wlecenia w wieżowiec ludzie mogli nie widzieć. Ale za chwilę drugi
samolot wleciał w drugą wieżę - podejrzewam że w tym czasie już wszystkie
oczy były zwrócone go góry na palącą się pierwszą wieżę, więc świadków
drugiego samolotu musiało być miliony. Plus kamery raportujące pierwszą
wieżę z helikopterów telewizyjnych miały już drugą wieże w kadrze. Stąd
tyle filmów drugiego samolotu.
>> Co to było - w sumie nieważne. Prawda jest taka, że samolot uderzający w
>> WTC jest dla zwykłych obywateli do strawienia pod względem poziomu
>> wywołanego strachu oraz co do zachowania poczucia bezpieczeństwa po, tzn.
>> że zyskują poczucie, że MOŻNA się przed tym zabezpieczyć na przyszłość.
>
> No zaraz zaraz... to był to w końcu atak wojenny, czy rządowa
> manipulacja i fotomontaż w TV?
:-)
> Specjalnie uruchomili procedurę wojenną żeby w sekundę zmanipulować
> wszystkie media, czyli rząd wypowiedział wojnę własnemu krajowi i
> wszystkie zmanipulowane stacje TV się nie kapnęły, że nadają jakiś
> fotomontaż, a wszyscy dziennikarze w USA zgodnie milczą, bo rząd ich
> zastraszył? Tak?
>
> Jak ty możesz w swojej głowie produkować takie bzdury i do tego jeszcze
> sprzeczne wewnętrznie?
Bełkot pijaka. To jedyne rozsądne wytłumaczenie.
>> Oczywiście, bo to działa w dwie strony - przecież jak Ci oświadczę, że
>> widziałam Matkę Boską
>
> Nie mogłaś tego widzieć :):):)
:-)
|