| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2010-03-29 23:05:36
Temat: Re: A, B lub C ?medea pisze:
> Paulinka pisze:
>
>> STOP! Ewa się na Ciebie szczerze otworzyła, jest bardziej delikatna
>> niż ja i Aicha na ten przykład. Nie szafuj tymi samymi określeniami do
>> wszystkich kobiet, bo łatwo kogoś zranić.
>
> Wiesz Paulinko, dziękuję bardzo, ale naprawdę nie potrzebuję Twojej
> pomocy. :)
Ty no weź, a ja się tak starałam :)
--
Paulinka
w todze mi nie jest do twarzy ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2010-03-29 23:07:32
Temat: Re: A, B lub C ?Wydaje mi się, że chyba niepotrzebnie starasz się przypisywać
mi jakichś wyjątkowo niecnych intencji.
O tyle niepotrzebnie, że ich akurat w tym przypadku nie było.
Moje porównanie miało być żartobliwe.
Wyszło zbyt ciężko.
Zaskoczyłaś mnie.
Muszę jeszcze bardziej uważać na ciebie. ;)
Dziękuję. :)
--
CB
Użytkownik "medea" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
news:horbh0$1dv$1@news.onet.pl...
[...]
OK, przyjmuję przeprosiny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2010-03-29 23:08:11
Temat: Re: A, B lub C ?cbnet pisze:
> Napisałem jak to odebrałem.
>
> Naprawdę uwazam, że Sojka w tym utworze dosyć żartobliwie i ~lekko,
> ale jednak zwulgaryzował znaczenie kobiety dla mężczyzny.
Utwór może jest bardziej metaforyczny, niż żartobliwy, oczywiście
metafora jest specyficzna, jak i sam autor.
Sens natomiast jest mniej więcej taki, że kobieta jest dla mężczyzny
jego Muzą. Sposób przedstawienia może przyziemny, natomiast wymowa chyba
od wieków taka sama i bardzo romantyczna.
> I nie wiedziałem wcześniej, że napisał go dla kochanki.
Też nie mam co do tego 100% pewności, ale wiedząc co nieco o Sojce,
myślę, że jest to wielce prawdopodobne.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2010-03-29 23:09:05
Temat: Re: A, B lub C ?medea pisze:
> cbnet pisze:
>
>> Zgadzam się, że to moja wina, bo rzeczywiście po tym jak pojechałaś
>> ze swoim wyobrażeniem nt komplementu dla m (średnio wybredny imho),
>> byłem ciekaw twojej opinii (poziomu wrażliwości, wybredności) jako
>> kobiety.
>> Tylko wiesz, nie przypuszczałem, że zapodałaś to już z głębi serca
>> że tak powiem.
>
> Wiesz, nie było to może na 100% z głębi serca, ale na pewno nie
> wrzuciłam tego po to, żebyś sobie na mnie pojechał. Fakt, że to był
> pierwszy kawałek, który mi wpadł do głowy przy tej okazji, zwłaszcza że
> słyszałam go ostatnio gdzieś przypadkiem i wywołał pewne miłe
> wspomnienia. Ot i tyle, a Ty jak zwykle stworzyłeś do tego całą
> ideologię, która ci się świetnie wpasowała do "mojego" wizerunku.
> Już na pewno nie pochwalę Ci się żadnym utworem z głębi serca.
>
>> Ile razy powinienem cię jeszcze za to przeprosić, Ewa?
>
> OK, przyjmuję przeprosiny.
IMO mimo wszystko burza w szklance wody. Jak już sobie wszyscy 'golną'
po tej szklance wody, to się otrzeźwią.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2010-03-29 23:09:55
Temat: Re: A, B lub C ?cbnet pisze:
> Tak, w moim odczuciu takie wyznanie _może_ być wręcz niemiłe dla kobiety.
> Co najmniej mocno dyskusyjne jako komplement.
>
Renia R.? No faktycznie, nie jest raczej komplementem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2010-03-29 23:10:41
Temat: Re: A, B lub C ?Dziękuję Paulina.
Ty jesteś nie jak pole minowe, ale bardziej jak saper świetnie
zorientowany na róznych polach minowych. ;)
Dzięki. :)
--
CB
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:horaiv$tcv$6@node1.news.atman.pl...
STOP! Ewa [...] jest bardziej delikatna niż ja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2010-03-29 23:11:22
Temat: Re: A, B lub C ?Ender pisze:
> Czepiasz się Renaty R. folgując i sympatyzując ze znacznie
> wulgarniejszymi określeniami, więc coś tu chyba jest nie tak.
> Poza tym z tego co widziałem to zawiodłaś się na swoich własnych
> oczekiwaniach, a nie na postawie cbneta, który konsekwentnie potępiał
> związek kochanków pogardliwie przyrównując piosenkę do kochanki do
> piosenki do Renaty R.
> Gdybyś chciała odebrać to jakoś osobiście, to powinnaś raczej zupełnie
> odwrotnie, ponieważ właśnie taka była tu intencja.
Gadasz Ender jak potłuczony. Nic nie zakumkałeś.
No sorry. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2010-03-29 23:13:44
Temat: Re: A, B lub C ?Ender pisze:
> Wielce to teatralne, ale niestety z gatunku dell'arte.
> Właśnie sobie przypomniałem, dlaczego nigdy nie powinienem przepraszać
> kobiet.
> Szkoda, że tak często kobiecość utożsamiana jest infantylnością,
> ale jak widać, to znak naszych czasów i ich kobiecych autorytetów.
Spadaj, Ender.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2010-03-29 23:15:42
Temat: Re: A, B lub C ?medea pisze:
> Ender pisze:
>
>> Wielce to teatralne, ale niestety z gatunku dell'arte.
>> Właśnie sobie przypomniałem, dlaczego nigdy nie powinienem przepraszać
>> kobiet.
>> Szkoda, że tak często kobiecość utożsamiana jest infantylnością,
>> ale jak widać, to znak naszych czasów i ich kobiecych autorytetów.
>
> Spadaj, Ender.
Mówiłam, ze E powinien znaleźć inny target.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2010-03-29 23:17:11
Temat: Re: A, B lub C ?Preferujesz twarde kobiety, po prostu. ;)
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:horbvs$24h$1@news.onet.pl...
Właśnie sobie przypomniałem, dlaczego nigdy nie powinienem
przepraszać kobiet.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |