Data: 2002-01-04 13:23:04
Temat: Re: A co do Rebirthingu i jego zwolenników
Od: "Hadaar" <h...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj,
> Nie zadziałało, bo wg. mojej wiedzy i wiedzy zdecydowanej większości
> psychologów, nawet bez tytułów naukowych /na które tak pluje ten oszust
> Orri/, nie była to żadna psychodrama, tylko HIPNOZA, której ze względu na
> niebezpieczeństwo ciężkich powikłań i śmierci NIGDY nie stosuje się u
> dzieci. Dalszą dyskusję można sobie darować, bo chłopisko, które nie
> odróżnia hipnozy od psychodramy nadaje się do wyrzucania gnoju z obory a
nie
> do leczenia.
Wydawalo mi sie albo dalem sobie zasugerowac ze to jednak mialo elementy
psychodramy. Przyznam jednak ze o hipnozie nie mam pojecia.
Po czym wnosisz ze to byla hipnoza?
> Dorrit
Pozdrawiam,
Hadaar
|