Data: 2003-06-03 07:42:37
Temat: Re: A co jesli ja chce dziecka?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbgd54$pe1$1@news.onet.pl...
> > Oboje mamy absorbujaca prace zawodowa i proawdzimy aktywny tryb zycia.
> Gratuluję. Tylko, czy macie czas dla siebie? ;P
>
> > Po prostu nie mamy czasu (ochoty ?) na rozmowy o tym co bedzie (albo i
> nie) za 10
> > czy 15 lat. Moze mnie do tego czasu szlag jasny trafi ? ;)
> To czasu, czy ochoty? Bo jak zdasz sobie sprawę na chwilkę przed tym
"szlag
> jasny trafi", że spędziłaś większość życia w "absorbującej pracy" a nie z
> ukochanym, to Cię szlag trafi. ;)
>
Zapamiętałam rozmowę z pewnym księdzem, który pracował w hospicjum. Miał on
okazję setki razy rozmawiać z umierającymi i powiedział, że ludzie przed
śmiercią żałują wielu rzeczy, ale jeszcze mu się nie zdarzyło, by ktoś
żałował, że za mało czasu poświęcił pracy zawodowej.
ER
|