Data: 2002-03-02 12:17:42
Temat: Re: A jak podeprzec klejone lustro?
Od: "Aleksy Kordiukiewicz" <a...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek P." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5o1jr$sk2$1@news.mch.sbs.de...
>
> > Listewki (klinki) drewniane miedzy lustrem a glazurą od dołu i po
bokach.
> > Taśma dosyć szeroka na lustro i na glazurę, można również do ściany od
> góry,
>
> Wszystko jasne, ale jeszcze ostatnie pytanie techniczne o kolejnosc
> czynnosci:
> - przygotowuje podloze, smaruje klejem itp. ecie pecie
> - biore lustro, "stawiam" dolna krawedzia na brzegu "wneki" zostawionej w
> glazurze
> - przykladam je cala powierzchnia do sciany
> - poslugujac sie wlasnymi lapami albo przyssawkami przesuwam je po kleju
> tak, zeby bylo rowno
> - wtykam kliny w szpary
>
Tak to mniej więcej wyglądało.
> Czy to ma mniej wiecej tak wygladac, czy tez jest jakis patent zeby lustro
> od razu postawic na klinach, ew. na innych wynalazkach zapewniajacych
> odpowiedni odstep u dolu?
>
Fachowcy położyli na glazurę małe kawałki pilśni
i dopiero na to stawiali lustro.
W ten sposób nie wykruszy się brzeg lustra.
I oczywiście stosowali przyssawki.
> W przypadku mojego lustra sprawa byla o tyle prosta, ze lustro sobie
> powiesilem na hakach, poza tym mialem do niego przymocowane dwa kinkiety,
> dzieki ktorym moglem lustrem wygodnie manewrowac. Teraz jednak mam
przykleic
> lustro kolezance, wielgachna tafla bez mozliwosci powieszenia, ma byc
> wklejone w wolne miesce w glazurze i tyle.
No to tylko przyssawki, bo ręcznie nie będzie w ostatnim momencie
za co trzymać i - nie daj Boże lustro się wyślizgnie...
Pozdrowienia
--
Aleksy Kordiukiewicz
mailto:a...@a...com.pl
http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki)
ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TV KABLOWA, TELEFONY, PRZEWODY
DOMOFONY, ALARMY, TV DOZOROWA, KONTROLA DOSTĘPU, KASETKI, ZAMKI
|