Strona główna Grupy pl.misc.dieta "A jednak się kręci..." ... :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

"A jednak się kręci..." ... :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 106


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-03-19 21:59:29

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:etmd3d$jle$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:etm95g$6p8$1@news.onet.pl...

>>> pokaz mi swoim optymalnym palcem gdzie twierdzilam ze dieta
>>> zupelnie nie wplywa na czlowieka i jego zdrowie? czyzbys znowu nawet
>>> czytala przez te swoje optymalne palce, i jak zwykle klamiesz?

Ze złości nawet nie chce Ci się wycinać zbędne cytaty.

> a czy Tu doczekam sie odpowiedzi???

Odpowiedź już była, ale do niemyślącej Iwon(K)i nie dociera... Kojarzenie
faktów jest Iwon(C)e obce.

> widac propaganda nie skutkuje....

No patrz jak tępa ta młodzież... ;>
wszak wiadomo, że skoro tyje, to znaczy, że nie je chleba, makaronów,
warzywek i owocków wg naszej cudownej piramidy, tylko wcina tłuste produkty
odzwierzęce... hehe... ;)

> to, ze Ty wiazesz fakty nastepujaco:
> "propagowanie zdrowej diety=dzieci sa otyle" naprawde nie
> oznnacza, ze to propagowanie dociera do tych ludzi, czy tez
> ludzie Ci w ogole stosuje te zalecenia, i w czy w ogole ich dieta
> przypomina
> owa zalecana. otylosc nie bierze sie bowiem z owej, zalecanej diety,

Nie no... jaaasne... nie jedzą zboża, warzywek i owocków, tylko wcinają
tłuste golonki i inne mięcho... A te wszystkie fora z setkami
węglowodanowych diet i dyskusji czy zjeść rano musli, a sałatę z pomidorem
na drugie śniadanie, czy odwrotnie, to oczywiście nie mają związku z rosnącą
otyłością.
Ci wszyscy młodzi dyskutanci z tych wszystkich forów są szczupli i tylko tak
sobie gadają o chudym piramidowym jedzeniu dla zmyłki... ;)

>> P.S. Twoje uwagi są coraz bardziej żałosne, ale rozumiem Twoją
>> irytację...
>
> twoje klamstwa sa coraz bardziej irytujace. klamiesz, i na moje usilne
> prosby zebys mi pokazala dowod na swoje zarzuty wlasnie takimi
> tekstami mnie raczysz. jestes klamca Krystyno, rzucasz slowa na wiatr, nie
> biarac za nie odpowiedzialnosci.

Ouu... zabolało...(?) ;|
Te moje "kłamstwa" widać jak na dłoni codziennie w mediach, trzeba tylko
chcieć je zobaczyć... ale najwyraźniej tobie to nie grozi... ;)

>> Zrozumiałe jest też Twoje niezwykłe zaangażowanie w wątkach o pozytywnych
>> niusach nt. diet niskowęglowodanowych...
>> Prawdopodobnie dieta niskowęglowodanowa nawet by Ci nie przeszkadzała,
>> gdyby
>> nie jej właściwości SKUTECZNEGO pozbycia się próchnicy zębów i zagrożenie
>> dla Twojej stomatologicznej "niezbędności"... ;P
>
> jestes strasznie glupia. niewiele widze dotarlo do ciebie po watku gdzie
> liczne linki, z ktorych sama korzystalas, byly podawane.

Nawzajem, nawazajem...

> prosze wiec jeszcze raz o udowodnienie zarzutow stawianych w poscie
> wczesniejszym, i nie wymigiwanie sie od odpowiedzialnosci za swoje
> slowa.

Żartujesz? Nie mam ochoty na dalszą pyskówkę z tobą... Kolejny raz EOT.

Krystyna
--
Złość to tylko rodzaj nieporadności. Bertold Brecht


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-03-20 03:27:23

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:etn15k$tkr$1@news.onet.pl...
>>>> pokaz mi swoim optymalnym palcem gdzie twierdzilam ze dieta
>>>> zupelnie nie wplywa na czlowieka i jego zdrowie? czyzbys znowu nawet
>>>> czytala przez te swoje optymalne palce, i jak zwykle klamiesz?
>
> Ze złości nawet nie chce Ci się wycinać zbędne cytaty.

a Ty za glupia zeby sie zorietnowac, ze to specjalnie bylo zostawione??
lol
>
>> a czy Tu doczekam sie odpowiedzi???
>
> Odpowiedź już była, ale do niemyślącej Iwon(K)i nie dociera... Kojarzenie
> faktów jest Iwon(C)e obce.

odpowiedzi nie bylo. poprosze o wskazanie konkretne.niech super
inteligenta krysia mi to pokaze. czekam. tak jak czekam na
wymienienie chorob starszegowieku ktore wystepuja u dzieci....


>> widac propaganda nie skutkuje....
>
> No patrz jak tępa ta młodzież... ;>

nie wszyscy na szczescie.

> wszak wiadomo, że skoro tyje, to znaczy, że nie je chleba, makaronów,
> warzywek i owocków wg naszej cudownej piramidy, tylko wcina tłuste
> produkty
> odzwierzęce... hehe... ;)

wszak wiadomo, ze ludzie na "piramidzie" nie tyja....

>> to, ze Ty wiazesz fakty nastepujaco:
>> "propagowanie zdrowej diety=dzieci sa otyle" naprawde nie
>> oznnacza, ze to propagowanie dociera do tych ludzi, czy tez
>> ludzie Ci w ogole stosuje te zalecenia, i w czy w ogole ich dieta
>> przypomina
>> owa zalecana. otylosc nie bierze sie bowiem z owej, zalecanej diety,
>
> Nie no... jaaasne... nie jedzą zboża, warzywek i owocków, tylko wcinają
> tłuste golonki i inne mięcho... A te wszystkie fora z setkami
> węglowodanowych diet i dyskusji czy zjeść rano musli, a sałatę z pomidorem
> na drugie śniadanie, czy odwrotnie, to oczywiście nie mają związku z
> rosnącą
> otyłością.


fora odchudzajace, zapytaj wiec jak sie do tej pory odzywiali,
czy wg "piramidy".

> Ci wszyscy młodzi dyskutanci z tych wszystkich forów są szczupli i tylko
> tak
> sobie gadają o chudym piramidowym jedzeniu dla zmyłki... ;)

oni nie jedli wg piramidy.


>>> P.S. Twoje uwagi są coraz bardziej żałosne, ale rozumiem Twoją
>>> irytację...
>>
>> twoje klamstwa sa coraz bardziej irytujace. klamiesz, i na moje usilne
>> prosby zebys mi pokazala dowod na swoje zarzuty wlasnie takimi
>> tekstami mnie raczysz. jestes klamca Krystyno, rzucasz slowa na wiatr,
>> nie
>> biarac za nie odpowiedzialnosci.
>
> Ouu... zabolało...(?) ;|

co niby? twoje klamstwa?? bolec? zartujesz, prawda?

> Te moje "kłamstwa" widać jak na dłoni codziennie w mediach, trzeba tylko
> chcieć je zobaczyć... ale najwyraźniej tobie to nie grozi... ;)

twoje klamstwa to twoja chora wyobraznia.
ja prosze tu, teraz o opdowiedzi, dotyczace mojej osoby
czy mam zacytowac pytania, na odpowiedz ktorych czekam, czy znow
inteliegentie pomyslisz, ze nie wycielam cytatu i znow nie zajarzysz o co
ci sie zapytalam?? jesli sobie nie radzisz, pomoge. ktore pytania
mam znow zacytowac?? nie mydl sobie oczu, ze mowie o twoich cytatach
z kisoku onetu i jakiejs ich chorej interpretacji. ja prosze o pytania,
ktore
zadalam w postach powyzszych.

>>> Zrozumiałe jest też Twoje niezwykłe zaangażowanie w wątkach o
>>> pozytywnych
>>> niusach nt. diet niskowęglowodanowych...
>>> Prawdopodobnie dieta niskowęglowodanowa nawet by Ci nie przeszkadzała,
>>> gdyby
>>> nie jej właściwości SKUTECZNEGO pozbycia się próchnicy zębów i
>>> zagrożenie
>>> dla Twojej stomatologicznej "niezbędności"... ;P
>>
>> jestes strasznie glupia. niewiele widze dotarlo do ciebie po watku gdzie
>> liczne linki, z ktorych sama korzystalas, byly podawane.
>
> Nawzajem, nawazajem...

nie za bardzo. z twoja wiedza medyczna to raczej ja bym celowala
na salowa a nie byla pielegniarke ( z calym szacunkiem dla ich trudnego
zawdou). ja dzieki bogu zawedrowalam wyzej.
>
>> prosze wiec jeszcze raz o udowodnienie zarzutow stawianych w poscie
>> wczesniejszym, i nie wymigiwanie sie od odpowiedzialnosci za swoje
>> slowa.
>
> Żartujesz? Nie mam ochoty na dalszą pyskówkę z tobą... Kolejny raz EOT.

zartuje? pyskowke? jestes chora. jak zwykle jak ktos chce uslyszec konretow
to po prostu nic nie masz do powiedzenia. zarzuty, chamskie insynuwacje
walic potrafisz,
teraz udajesz niewiniatko atakowane pyskowkami, ktore sama
zaczynasz. jestes zwyklym klamca Krystyno. za kszty nie masz
uczciwosci nie mowiac juz o jakims honorze.


iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-03-20 08:07:21

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:etm9k0$3ne$1@inews.gazeta.pl...
> jangr pisze:
>> Czy dociekasz prawdy czy chcesz zgnoić człowieka?
> A Kwasniewski docieka prawdy czy chce zgnoic kazdego czlowieka, ktory
> mysli inaczej niz on?

Pytanie nie było do ciebie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-03-20 08:13:46

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:etmd3d$jle$1@news.onet.pl...
>> Zrozumiałe jest też Twoje niezwykłe zaangażowanie w wątkach o pozytywnych
>> niusach nt. diet niskowęglowodanowych...
>> Prawdopodobnie dieta niskowęglowodanowa nawet by Ci nie przeszkadzała,
>> gdyby
>> nie jej właściwości SKUTECZNEGO pozbycia się próchnicy zębów i zagrożenie
>> dla Twojej stomatologicznej "niezbędności"... ;P

> jestes strasznie glupia. niewiele widze dotarlo do ciebie po watku gdzie
> liczne linki, z ktorych sama korzystalas, byly podawane.

Dieta bogata w węglowodany prowadzi do próchnicy. I co w tym stwierdzeniu
głupiego?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-03-20 08:37:42

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

jangr pisze:

>>>Czy dociekasz prawdy czy chcesz zgnoić człowieka?
>>
>>A Kwasniewski docieka prawdy czy chce zgnoic kazdego czlowieka, ktory
>>mysli inaczej niz on?
>
> Pytanie nie było do ciebie.

To jest publiczna grupa dyskusyjna, a nie prywatne kolko rozancowe.
Pytanie nie bylo do mnie, wiec nie udzielilem na nie odpowiedzi, ale o
cos podobnego moglem zapytac pytajacego, prawda? Strasznie mi przykro,
ze pytanie jest az tak niewygodne, ze musisz uciekac sie do zagrywek w
tym stylu...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2007-03-20 08:40:30

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

jangr pisze:

> Dieta bogata w węglowodany prowadzi do próchnicy. I co w tym stwierdzeniu
> głupiego?

Glupota stwierdzenia tkwi w kompletnym braku precyzji. Dieta bogata w
weglowodany _proste_, _w_polaczeniu_ z brakiem higieny jamy ustnej,
prowadzi do prochnicy. Prawie robi wielka roznice, o czym doskonale wie
kazdy demagog.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2007-03-20 09:12:38

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:eto6l6$dsp$2@inews.gazeta.pl...
> jangr pisze:
.....
>> Dieta bogata w węglowodany prowadzi do próchnicy. I co w tym stwierdzeniu
>> głupiego?
> Glupota stwierdzenia tkwi w kompletnym braku precyzji. Dieta bogata w
> weglowodany _proste_, _w_polaczeniu_ z brakiem higieny jamy ustnej,
> prowadzi do prochnicy. Prawie robi wielka roznice, o czym doskonale wie
> kazdy demagog.

I to właśnie jest nieprawdą.
Nie ważne, czy węglowodany są proste czy krzywe. Wydaje ci się, że
węglowodany
działają zewnętrznie na zęby, co jest przyczyną próchnicy. Tak nie jest.
Dieta węglowodanowa wpływa na metabolizm w taki sposób, że zwyrodnieniu
ulega budowa struktury zębów w ten sposób, że zaczynają być podatne na
ataki mikroorganizmów z zewnątrz.

A teraz podeprę się "moją" panią stomatolog (nie wiedziała o żadnych
Kwaśniewskich i DO):
- Dlaczego ludziom tak strasznie 'lecą' zęby?
- Niewłaściwa dieta.
I to by było na tyle.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2007-03-20 09:33:29

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

jangr pisze:

> I to właśnie jest nieprawdą.
> Nie ważne, czy węglowodany są proste czy krzywe. Wydaje ci się, że
> węglowodany
> działają zewnętrznie na zęby, co jest przyczyną próchnicy. Tak nie jest.
> Dieta węglowodanowa wpływa na metabolizm w taki sposób, że zwyrodnieniu
> ulega budowa struktury zębów w ten sposób, że zaczynają być podatne na
> ataki mikroorganizmów z zewnątrz.

To teraz badz jeszcze laskaw podeprzec te twierdzenia czyms bardziej
namacalnym, niz autorytet twoj czy twojej pani stomatolog.

> A teraz podeprę się "moją" panią stomatolog (nie wiedziała o żadnych
> Kwaśniewskich i DO):
> - Dlaczego ludziom tak strasznie 'lecą' zęby?
> - Niewłaściwa dieta.
> I to by było na tyle.

Wow. Strasznie podoba mi sie to, ze jak trzeba, to dla optymalnych
wszyscy lekarze sa glupi, niedouczeni, spiskuja przeciw pacjentom i w
ogole sa be, ale jak ktorys z lekarzy powie cos, co przypadkiem zgadza
sie z teoriami Kwasniewskiego, to od razu urasta do rangi
niekwestionowanego specjalisty i niepodwazalnego autorytetu. O twojej
glebokiej znajomosci statystyk, zwiazanych z chorobami zebow, nie
wspomne nawet. "Dlaczego ludziom tak strasznie 'leca' zeby?". Wyborne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2007-03-20 09:50:22

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

jangr pisze:

> A teraz podeprę się "moją" panią stomatolog (nie wiedziała o żadnych
> Kwaśniewskich i DO):
> - Dlaczego ludziom tak strasznie 'lecą' zęby?
> - Niewłaściwa dieta.
> I to by było na tyle.

Jeszcze jedno: w ktorym miejscu wypowiedzi twoja pani stomatolog
zasugerowala - wg Ciebie - ze owa niewlasciwa dieta wplywa negatywnie na
zeby od wewnatrz, a nie od zewnatrz? Uslyszales to, co chciales
uslyszec, a nie to, co zostalo powiedziane. To dosc czesta przypadlosc
optymalnych, wnioskujac po lekturze wysylanych przez was na te grupe
wiadomosci. Ale nie bede dociekal, czy to akurat wplyw stosowanej diety,
czy moze czegos innego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2007-03-20 10:18:16

Temat: Re: "A jednak się kręci..." ... :)
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:eto9oh$172$1@inews.gazeta.pl...
> jangr pisze:
.....
>> Nie ważne, czy węglowodany są proste czy krzywe. Wydaje ci się, że
>> węglowodany
>> działają zewnętrznie na zęby, co jest przyczyną próchnicy. Tak nie jest.
>> Dieta węglowodanowa wpływa na metabolizm w taki sposób, że zwyrodnieniu
>> ulega budowa struktury zębów w ten sposób, że zaczynają być podatne na
>> ataki mikroorganizmów z zewnątrz.
>> A teraz podeprę się "moją" panią stomatolog (nie wiedziała o żadnych
>> Kwaśniewskich i DO):
>> - Dlaczego ludziom tak strasznie 'lecą' zęby?
>> - Niewłaściwa dieta.
>> I to by było na tyle.

> To teraz badz jeszcze laskaw podeprzec te twierdzenia czyms bardziej
> namacalnym, niz autorytet twoj czy twojej pani stomatolog.

To znaczy czym? Autorytetem Iwon(k)i ? Ona "wie" a moja "nie wie"?
Bo "wie" nie w tą stronę, w którą należy wiedzieć?

> Wow. Strasznie podoba mi sie to, ze jak trzeba, to dla optymalnych wszyscy
> lekarze sa glupi, niedouczeni, spiskuja przeciw pacjentom i w ogole sa be,
> ale jak ktorys z lekarzy powie cos, co przypadkiem zgadza sie z teoriami
> Kwasniewskiego, to od razu urasta do rangi niekwestionowanego specjalisty
> i niepodwazalnego autorytetu. O twojej glebokiej znajomosci statystyk,
> zwiazanych z chorobami zebow, nie wspomne nawet. "Dlaczego ludziom tak
> strasznie 'leca' zeby?". Wyborne.

Najczęściej działają wzorowo, a w przypadku zdarzeń nagłych, takich jak
wypadek samochodowy bywają wręcz niezbędni do utrzymania życia.
Lekarze, są to ludzie z krwi i kości, którzy różnią się od nie-lekarzy tym,
że przez kilka lat chodzili na wykłady, mieli praktyki, uczyli się w zaciszu
domowym albo w akademiku z książek medycznych. OK.
Ale to tylko ludzie. W swojej praktyce czasami brak im doświadczenia,
czasmi im się nie chce, czasami złośliwie coś zmalują.
Sama wiedza książkowa stale jest uzupełniana a często zmienia się
całkowicie front.

Mogę jeszcze napisać, dlaczego moim zdaniem lekarze są niebezpieczni,
ale to już w osobnym wątku.
Generalnie zaś należy oceniać tych ludzi po skutkach ich działania.
Nigdy nie posłucham otyłego dietetyka, albo wiecznie chorującego
na grypy i anginy internisty. Także bezzębnego stomatologa będę
omijał z daleka. A teorii staram się uczyć od najlepszych.

Niepotrzebnie generalizujesz. "Wszyscy"? To podejście jak rodem
z kolejki po mięso.
A o jakich statystykach piszesz? Przez kogo podpisanych?
Przez jakie biuro ostemplowanych? Tu nie trzeba filozofii tego typu.
Poproś o otwarcie przez chwilkę ust ludziom z twojego otoczenia,
a będziesz mógł sobie wykonać swoje własne statystyki i sygnować
swoim własnym podpisem (nawet pieczątką, jeśli takową posiadasz).

Wtedy ty sam zadasz sobie sam to pytanie:
"Dlaczego ludziom tak strasznie 'leca' zeby?". Wyborne, nie?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Piasek leczy kości!
Diet and health recommendations
Jedzenie jak lekarstwo (z onet.pl)
jarmark produktow regionalnych
yerba mate ??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »