Data: 2006-02-23 05:46:29
Temat: Re: A jeśli to tylko sen?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Justyna N; <43fcec52$2@news.home.net.pl> :
> Zazdroszcze. Chociaż też odsunełam ten problem na jakiś czas nie śpiąc
> prawie wcale (pół godzinne drzemki). Nie śpisz-nie śnisz.
Genialne. :( To teraz wycofaj się z tego pomysłu - niespanie,
nadużywanie, zbytnie zmęczenie przynosi ulgę, ale na dłuższą metę
powoduje, że nie masz dostatecznie dużo energi, żeby stawić czoła nowym
sytuacjom [i masz osłabiony odbiór bodźców] - odpuść sobie na jakiś
czas, sytuacja może się nie zmieni, ale zmieni się twój jej odbiór.
Flyer
|