zalezy od ciasta (maki), jego grubości i pieca (w 200C można piec, ale to
troche mało, 300C jest lepsze. W domu zawsze będzie trochę bardziej
"chrupkie". Nie bój się "surowości", jak rozwałkujesz wmiarę cienko, to
będzie gotowe po góra 10 minutach.

V.



Użytkownik "slonko" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aboc6d$m1o$1@news.tpi.pl...
> A ja probowalam juz mnostwa przepisow i skutek jest wciaz ten sam: ciasto
w
> srodku upieczone, ale na zewnatrz tak wysuszone i twarde, ze nie da sie
> ugryzc. Nie wiem co robie zle. Przepisy wszystkie byly podobne do siebie,
do
> tego podanego przez Was tez sa podobne i boje sie, ze znowu tak samo
> wyjdzie. Zaznaczam, ze pieke w temperaturz 200 stopni okolo 30-35 minut?
> moze za dlugo? ale zawsze sie boje, ze bedzie surowe w srodku. Prosze o
rady
> i moze wiecej uwag co dotego przepisu, krok po kroku, jak dla dziecka, bo
> marzy mi sie UDANA pizza a nie jakas podeszwa...
> Plisss, pomozcie
>
> Pozdrawiam
> Magda
>
>