Strona główna Grupy pl.rec.uroda A'propos Ziai - chwal

Grupy

Szukaj w grupach

 

A'propos Ziai - chwal

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-17 08:26:59

Temat: A'propos Ziai - chwal
Od: "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
wczoraj rozmawiałyśmy o kremie pietrszukowym Ziai. A dzisiaj chciałam
pochwalić coś jeszcze. Używam serii brązującej relaksującej SOPOT tej firmy.
Mam balsam do ciała i krem do buzi. Jestem naprawdę zadowolona. Kolor skóry
wygląda naturalnie. A ceny nie są wysokie: balsam (200 ml) 8,70 a krem (50
ml) 6,80.

Używam jeszcze z serii antycellulitowej LipoCELL Bloker pillingu myjącego w
żelu (ma przyjemny, delikatny zapach pomarańczy). Butelka 200 ml 9 zł.
Pozdr., Kasia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-17 08:27:36

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "Dominika R" <n...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:carkjt$6mf$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Witam,
| wczoraj rozmawiałyśmy o kremie pietrszukowym Ziai. A dzisiaj chciałam
| pochwalić coś jeszcze. Używam serii brązującej relaksującej SOPOT tej
firmy.
| Mam balsam do ciała i krem do buzi. Jestem naprawdę zadowolona. Kolor
skóry
| wygląda naturalnie. A ceny nie są wysokie: balsam (200 ml) 8,70 a krem (50
| ml) 6,80.

Ja tez brazuje sie Sopotem. Kolorek jest rzeczywiscie delikatny i
naturalny - bo ja sie slabo opalam i gdybym po takim balsamie zrobila sie
czekoladowa to byloby dziwne. Tylko strasznie nie lubie zapachu skory po
jego uzyciu. To chyba kwestia wrazliwosci, bo moj maz twierdzi, ze prawie
nic nie czuje a mi sie wydaje, ze smierdze jak po solarium - taka spalenizna
:( No i jeszcze gdyby tak nie brudzil recznika przy wycieraniu po kapieli...

Ach ale i tak jestem zadowolona :)

Dominika R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 09:59:58

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "Kalina" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dominika R" <n...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:carkrj$7dd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ja tez brazuje sie Sopotem. Kolorek jest rzeczywiscie delikatny i
[ciach]
> Tylko strasznie nie lubie zapachu skory po
> jego uzyciu.
[ciach]
> a mi sie wydaje, ze smierdze jak po solarium - taka spalenizna
> :( No i jeszcze gdyby tak nie brudzil recznika przy wycieraniu po
kapieli...
>


Podpisuję się obiema rękami. Wiedziona pozytywnymi opiniami o tej serii
zakupiłam balsam i... kolor jak kolor, żadnych rewelacji, ale i nie jest
żle. Może tylko zostawia lekko żółtawe ślady np. na skórze przy stopach. Ale
zapach - dla mnie nie do zniesienia! I dla mojego męża też. Nasmarowaliśmy
się oboje i potem cały dzień nie mogliśmy się pozbyć tego zapachu. Właśnie
jakby spalonej skóry. Efekt taki, że po jednokrotnym użyciu balsam stoi i
czeka na półce, aż znów odważę się go użyć.

Kalina z nadzieją, że tym razem zapach aż tak jej nie odrzuci.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 10:05:01

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale
> zapach - dla mnie nie do zniesienia! I dla mojego męża też. Nasmarowaliśmy
> się oboje i potem cały dzień nie mogliśmy się pozbyć tego zapachu.

Ja smaruję się na noc. Czuję smrodek do momentu zaśnięcia, potem ok. Rano
już nic nie czuć.
Pozdr., Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 10:07:20

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "Kalina" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:carqbm$p80$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ja smaruję się na noc. Czuję smrodek do momentu zaśnięcia, potem ok. Rano
> już nic nie czuć.

My też posmarowaliśmy się na noc i ... trudno było zasnąć, bo ten swąd:(
Zresztą ja jak ja, rano ledwo wyczuwałam zapach, choć nie czułam się
komfortowo, ale mój mąż - przez cały dzień wstydził się zbliżać do ludzi, bo
śmierdzi:) Miałam niezły ubaw:))))

> Pozdr., Kasia
>
Pozdrawiam
Kalina, co jak sobie przypomni minę męża to aż ją brzuch boli ze śmiechu:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 10:07:52

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "Dominika R" <n...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:carqbm$p80$1@nemesis.news.tpi.pl...

| Ja smaruję się na noc. Czuję smrodek do momentu zaśnięcia, potem ok. Rano
| już nic nie czuć.
| Pozdr., Kasia

A ja go czuje przez kilka dni :(

Dominika R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 12:26:54

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "Kamila Łożyńska" <k...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:carkjt$6mf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> wczoraj rozmawiałyśmy o kremie pietrszukowym Ziai. A dzisiaj chciałam
> pochwalić coś jeszcze. Używam serii brązującej relaksującej SOPOT tej
firmy.
> Mam balsam do ciała i krem do buzi. Jestem naprawdę zadowolona. Kolor
skóry
> wygląda naturalnie. A ceny nie są wysokie: balsam (200 ml) 8,70 a krem (50
> ml) 6,80.
>
> Używam jeszcze z serii antycellulitowej LipoCELL Bloker pillingu myjącego
w
> żelu (ma przyjemny, delikatny zapach pomarańczy). Butelka 200 ml 9 zł.
> Pozdr., Kasia



mi rowniez odpowiadaja bardzo te samoopalacze zarowno do twazy jak i do
ciala, nie opalaja na murzynke (zreszta smiesznie by sie wtedy wygladalo)
tylko na taki fajny delikatny kolorek :).
z ziaji uzywam tez kremow na dzien i na noc do cery naczynkowej (phytoaktiv)
i musze powiedziec ze sprawdzaja sie na mojej skorze:), rzeczywiscie nie
widze od pewnego czasu zadnych pajaczkow a i cera jakby bardziej swieza sie
wydaje :).
zachecona rezultatami jakie daly mi te produkty zakupilam sobie rowniez
kulke pod pachy i cala serie lipocell bloker. z dezodorantu jestem
zadowolona - dlugo czuje sie swiezo, chociaz na poczatku po aplikacji troche
paszki mi sie kleja, ale jak juz wciaknie to jest ok, a seria antycelulitowa
ma bardzo przyjemny zapach, pachnie jak swiezo wycisniete pomarancze :), ale
jak dla mnie zel wyszczuplajacy na za male opakowanie, po poltora tygodnia
mi sie skonczyl, na razie nie kupuje nowego, uzywam pilingu (fajny :)) i
oliwki (mniej pachnie pomaranczami niz piling i zel), jednak nie zauwazylam
jeszcze zadnych skutkow na plus, po za niewielkim nawilzeniem skory, ktore
jednak szybko znika i pod wieczor na drugi dzien po smarowaniu uda mam juz
suche jak pieprz (nie obejdzie sie bez balsamu).
zamierzam sie jeszcze wyposazyc w mleczko, tonik i kremik pod oczy do cery
naczynkowej z ziaji :)

pozdrawiam
kamila


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 12:31:47

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> zamierzam sie jeszcze wyposazyc w mleczko, tonik i kremik pod oczy do cery
> naczynkowej z ziaji :)
>
Hmmm... To skoro Tobie pomogły, to może i ja się skuszę i zakupię. Tylko, że
w moim przypadku będę smarować nóżki. Mam popękane naczynka w okolicach
kolan, ale myślę, że można i tam można sobie zaaplikować.
Pozdr., Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 12:45:31

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "Kamila Łożyńska" <k...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cas2r3$kul$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > zamierzam sie jeszcze wyposazyc w mleczko, tonik i kremik pod oczy do
cery
> > naczynkowej z ziaji :)
> >
> Hmmm... To skoro Tobie pomogły, to może i ja się skuszę i zakupię. Tylko,
że
> w moim przypadku będę smarować nóżki. Mam popękane naczynka w okolicach
> kolan, ale myślę, że można i tam można sobie zaaplikować.
> Pozdr., Kasia




ten na noc to phytoaktiv - krem aktywnie regenerujacy, a ten na dzien to
phytoaktiv - krem nawilzajaco-kojacy, nie wiem czy na nozki pomoga ;) ale do
twarzy szczerze polecam :)

pozdrawiam
kamila


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-17 12:53:48

Temat: Re: A'propos Ziai - chwal
Od: "K_a_s_i_a" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ten na noc to phytoaktiv - krem aktywnie regenerujacy, a ten na dzien to
> phytoaktiv - krem nawilzajaco-kojacy, nie wiem czy na nozki pomoga ;) ale
do
> twarzy szczerze polecam :)
>
Na twarz akurat nie potrzebuję, bo nic mi się tam nie robi niepokojącego.
Ale mam wrażliwą skórę i myślę, że nie będzie mieć znaczenia czy to buzia
czy nogi:) Spróbować można, wkońcu to niedrogie.
Dziękuję za info.
Pozdr., Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

podklad swiatloczuly w kompakcie avonu i inne
Plamy z parafiny
krem pod oczy
Het zal toch niet zijn wie ik denk dat het is?
poleć nam swoich znajomych - promujemy markę Oriflame !!!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »