Data: 2001-09-26 08:07:41
Temat: Re: AMNESTY INTERNATIONAL też ma "głupią" CEGIEŁKę
Od: "Yoshi" <x...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@f...onet.pl...
>> tutaj ja cos mazalem :)
> > A jak zolnierz nie dostaje papu i kasy, to nie lubi wykonywac polecen,
bez
> > wzgledu
> > na to jak bylby wyszkolony...
>
> Moze w kapitalizmiew czasie pokoju. W czasie wojny gospodarke calkowicie
sie
> przestwia, a zolniez jak siedzi w okopach to jest szczesliwy ze ma
papierosy, a
> pozatym zdaje mi sie ze zold wyplaca sie dopiero po wykonaniu zadania.;-)
> [wiec gosc ma motywacje a armia oszczędza].
W armii USA i GB zold jest wyplacany normalnie bez wzgledu na to, czy
aktualnie
odbywaja sie dzialania wojenne, czy nie, co do innych krajow, sorry nie mam
pojecia, ale
nie sadze, ze wyplaca sie to po "wykonaniu" zadania, rodziny zolnierzy tez
musza z czegos zyc...
> > > Poza tym mylisz dwie rzeczy: to, o czym piszesz dotyczy zolnierzy z
> > > poboru - a ci z definicji sa miesem armatnim. Specjalistyczne
jednostki
> > > maja bardzo dobra kadre.
> >
> > Jest ich za malo, by mogly cos zdzialac. Koszt wyszkolenia i utrzymania
> > takiej jednostki
> > jest troche za wysoki na to, by matuszka rasija mogla sobie pozwolic na
> > robienie ich
> > w ilosciach hurtowych...
>
> Ja se wyobrazasz wojne w dzisiejszych czasach?
> Pozdrawiam
Zalezy jaka wojne, w jakim terenie, z jakim przeciwnikiem.
Nie da rady scharakteryzowac czegos takiego jak ogolnie "wojna"...
pozdrawiam, Yoshi
|