Data: 2003-09-17 07:51:13
Temat: Re: Aborcja
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bk81fj$8l2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel" <
> > Przecież Ty nie piszesz o swoim otoczeniu, ale całym społeczeństwie, a
> > ściślej otoczeniu owych zachodzących w ciążę nastolatek, o których (tak
> > nastolatkach, jak i otoczeniu) nie wiesz nic. A poziom religijności
danego
> > społeczeństwa da się dość łatwo ocenić.
> Przede wszystkim - po raz kolejny zaznaczam, że to o czym piszę nie ma
> nic wspólnego z religijnością a jedynie atmosferą, jaką wytworzyła przez
setki
> lat jedna z religii. Następne - nie wiesz co ja wiem a czego nie wiem. I
> ostatnie -
> nie trzeba mieć rodziny w nędzy, żeby mieć świadomość, że wielu ludzi żyje
> w biedzie, nie trzeba mieć wśród przyjaciół rasistów, by wiedzieć że
istnieje,
> to samo jest z negatywnym podejściem do seksu i antykoncepcji.
...podobnie jak nie trzeba mieszkać we Francji czy Holandii, zeby wiedzieć,
że tamte społeczeństwa są zupełnie zlaicyzowane.
ER
|