Użytkownik "Jack" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bkjs4k$qf2$1@news.onet.pl...

>
> > > Wyjaśnij pojęcie "niechciane"
> >
> > A czego w nim nie rozumiesz? Niechciany=taki, którego się nie chce.
>
>
> Czy więc uważąsz że 4 dziecko dla małżeństwa bez pracy jest tym którego
chcą
> ?

Przypominam, że Kosciół zaleca "odpowiedzialne rodzicielstwo", a poza tym
częścią przysięgi małżeńskiej jest "z miłością przyjąć potomstwo, którym nas
Bóg obdarzy".


> > Mimo rozpowszechnienia antykoncepcji w Holandii, przyznaje ona, że
(cytat
> z
> > wiwiadu dla "Wysokich Obcasów"): "A przecież aborcji nie da się uniknąć.
>
> Chodzi o jej skalę.

Nawet w oświeconej Holandii i Stanach jest dokonywana na ogromną skalę (w
Holandii dotyczy 20 proc. kobiet, w Stanach - 50 proc.).

>
> > Antykoncepcja nie rozwiązuje sprawy. Możesz jeść dziesięć pigułek naraz
i
> > zajść w ciążę.
>
> Z tego co wiem je się po jednej, tak robi moja żona, więc kiedy rozmawiasz
z
> kimś o tym
> nie wmawiaj im że dla pewności je sie po kilka.

Zobacz najpierw, gdzie jest cudzysłów, a potem polemizuj, OK?

>
> >W Holandii mamy edukację seksualną, pigułki są refundowane
> > przez państwo, a i tak lekarze tacy jak ja mają mnóstwo pracy. Pigułki
> mają
> > tolerancję błędu do 2 procent.
>
> Pigułki nie mają żadnej tolerancji, to 2% kobiet zapomina ich brać ;)

Sugerujesz, że istnieje 100-proc. pewny środek antykoncepcyjny?


>
> >To wystarczy. Ciąże zdarzają się nawet po
> > sterylizacji.
>
> Należałoby dodać po źle dokonanej sterylizacji.
>
> >Aborcja zawsze będzie jednym z najczęściej wykonywanych
> > zabiegów medycznych.
>
> Czysta demagogia. mnaimmmmmmmmmmmmmmm


A to przekonanie to skąd? Bo na razie wszystko wskazuje, że tak właśnie
jest.


>
>
> > W Holandii jedna kobieta na pięć miała lub będzie ją
> > miała. W Stanach co druga. To jest w życiu kobiety normalna rzecz."
> > No więc dla mnie to nie jest "normalna rzecz".
>

To WSZYSTKO, z czym polemizujesz powyżej, nie było moimi słowami, ale
CYTATEM z wypowiedzi pani Gomperts. Przypominam - gorącej zwolenniczki
antykoncepcji, która jednak nie twierdzi naiwnie (jak Ty), że doprowadzi to
do ogólnej szczęśliwości i wyeliminuje aborcję.
ER