Data: 2003-09-24 13:30:18
Temat: Re: Aborcja
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krzysztof Jastrzębski" <f...@p...com> wrote in message
news:bkrk6q$5jm$2@opal.futuro.pl...
> | To dlaczego wtedy kiedy jest bycie matką jest najbardziej prawdopodobne
> | unikasz jej ciała.
> Bo "składa się" z czegoś jeszcze niż z ciała.
Nie rozumiem Twojej odpowiedzi, skoro to jedność to po co rozgrazniczać
na dni duszy i ciała (czytaj: płodne, niepłodne)
>
> |>5. ja twierdzę że chodzi mi o spotkanie na płaszczyźnie MIŁOŚCI (a
> |>miłość jest otwarta na przyjęcie "tej trzeciej" osoby)
> |
> |
> | Wcale tego nie chcesz aż tak bardzo, inaczej własnie w dni płodne
>
> Teraz ja nie rozumiem.
Unikasz sexu w tych dniach, i zdajesz się na to że jeśli się pomylicie
to bedziecie cieszyć się z tego dziecka.
Myśle że większośc która stosuje antyknocepcję bardziej skuteczną
jest przygotowana na przyjście. Może mniej wtedy hazardu ale otwartośc jest.
> Z tym latexem to był symbol...
Czego ?
>
> |>Czy istotnie kocham i akceptuję CAŁOŚĆ Osoby Żony; deklarowana przeze
> |>mnie miłość jest bezwarunkowa a żona jej podmiotem ?
> |
> |
> | Nie jest bezwarunkowa sterujesz swoim popędem tak aby to bezwarunkowe
się
> | nie zdarzyło.
>
> Tak, steruję.
> WŁAŚNIE po to, by nie warunkował...
Czego nie warunkował ?
>
> |>Czy nie sprowadzam naszego aktu do (owszem satysfakcjonującej) burzy
> |>hormonów biorąc w nawias PODSTAWOWY jego aspekt ?
> |
> |
> | ????
>
> Chodziło mi o to, że prokreacja jest tym podstawowym.
Czyli seks dla prokreacji? Więc jak mam troje dzieci mam zapomnieć o sexie ?
Czy to chciałeś powiedzieć?
> Eeee tam...
> Wprawdzie w noszeniu w łonie i znoszeniu bólu pomóc się nie da ale w
> całej reszcie jak najbardziej [ no... w karmieniu jeszcze się za bardzo
> nie da :-) ].
A co z jej pracą zawodową, z rozwojem jej osobowości, ma całe zycie
poświęcić
na wychowanie kolejnych dzieci ?
> Nie zaobserwowałeś nigdy charakterystycznego roztargnienia kolegów z
> pracy którym narodziło się dziecko ?
To tylko zewnętrzne objawy, myślę że faceci nie są w stanie wyobrazić sobie
ile naprawdę kosztuje każde nowe poczęcie.
Fajnie jest być facetem i opowiadać o egoiźmie, wiedząć że nas to nie czeka.
> TO jest współodpowiedzialność. Podanie pastylki jest zrzuceniem jej (tej
> odpowiedzialności) na żonę gdyż to ONA ponosić będzie uboczne skutki jej
> działania (tej pastylki).
Mogę się z Tobą założyć że większość facetów wziała by na siebie to brzemie
z radością, alę póki co nie ma takich pigułek.
> I TO jest egoizm myślenia.
>
>
> |>7. jeśli nie planuję - potrafię odłożyć o kilka dni współżycie okazując
> |>Żonie iż szczęściem dla mnie jest samo przebywanie w Jej obecności i
> |>swej miłości dać wyraz na jeden z setek sposobów z których akt nie jest
> |>wcale jedynym ani najważniejszym
> |
> |
> | To tylko przykrywka, bo robisz to nie z miłości,
> | ale w celu UNIKNIECIA dziecka, ten cel Ci przyświeca.
>
> No cóż... powtórzę tylko:
Stosujesz antykoncecepcje tylko w inny sposób.
> Może faktynie niezbyt szczęśliwy link zapodałem.
> Ale rozmawiamy na usenecie - inni też mają szansę zajrzeć.
niestety
> | Zastanawiałeś sie dlaczego Bóg tak nas stworzył tak a nie inaczej.
>
> No więc chrześcijańskie podejście do antykoncepcji wynika z tego że
> WŁAŚNIE NAD TYM się zastanawiają.
> Ale jak podlinkowałem ks. Bajdę to wyszło pudło...
No właśnie z czego, że w tym jedynym temacie są dużo za rozwojej nauki ?
>
> |>To że Człowiek jest misterium nie oznacza, że należy zaniechać poznania
> |>"jak działa" somatyczna część jego natury.
> |
> |
> | Ale po co skoro, przyjmujemy całe dobrodziejstwo płynące z seksu.
>
> Umiejętność rozpoznania, kiedy zaowocuje on poczęciem a kiedy nie, wcale
> nie kwestionuje tego dobrodziejstwa.
Sa takie przypadki kiedy tego rozpozanc nie mozna i co wtedy.
>
> | A ja myślę że to wszytsko nadbudowa stworzona przez aparat kościelny
> | po to by rodziło się jak najwięcej nowych jego wyznawców.
>
> Rozumiem (że tak myślisz).
>
> Zawsze jeszcze można zażartować: "Ktoś musi nadrabiać bo przyjdą
> Chińczycy i cywilizacja zachodnia przejdzie do historii..."
Widzisz to co proponujecie to rozwój cywilizaji w sposób pozbawiaony sensu
to przeludnienie i wszytskie te kłopoty które mają indie, i chiny
> | Czy wiesz że młodsze religie odrzucają medycynę w szerszym zakresie,
>
> Ilość religii na świecie == 3
Odważne.
> Jeśli rzeźnika krojącego skalpelem embrion lub podającego śmiertelną
> strzykawkę staruszce nazwiemy przedstawicielem medycyny to nie dziwne,
> że ten "szerszy zakres" wzbudza sprzeciw religii.
Przypominam, że ja chciałbym uniknąć tego o czym piszesz.
> Chrześcijaństwa i Islamu w każdym razie na pewno; ale nie są to młode
> religie, ich stanowisko nie zmieniło się od dawna i niewiele wskazuje by
> mialo się tak stać.
Oj zmieniło, zmieniło
Jacek
|