Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Aborcja a brak prezerwatywy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Aborcja a brak prezerwatywy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2016-05-03 08:59:04

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ng9e52$gh8$1@node2.news.atman.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 29 Apr 2016 08:53:09 -0700 (PDT), m...@g...com
>> napisał(a):
>>> W dniu piątek, 29 kwietnia 2016 16:57:36 UTC+2 użytkownik Chiron
>>> napisał:
>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:nfvppa$6t3$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> m...@g...com pisze:
>
>>>>>> W snach kota zawsze jest pełno myszy ;) W środowiskach mających
>>>>>> kontakt z dziećmi statystyczna ilość pedofilów jest znacząco wyższa
>>>>>> niż w innych grupach zawodowych, na tej samej zasadzie co psychopatów
>>>>>> wśród kadr zarządzających lub POlityków, czy innych środowisk
>>>>>> dysponujących bezpośrednią władzę nad innymi ludźmi, szczególnie w
>>>>>> resortach siłowych.
>
>>>>> W ten oto prosty sposób dowiodłeś mojej tezy, że kobiety-matki prawie
>>>>> w
>>>>> 100% są pedofilami gdyż to one od niepamiętnych czasów mają monopol na
>>>>> zajmowanie się nowo-narodzonymi i czerpią z tego zajęcia nieskrywaną
>>>>> satysfakcję. W różnych kulturach wiek dziecka, w którym zostaje ono
>>>>> uwolnione spod wyłącznej kurateli matki bywa różny ale jest to już
>>>>> tylko
>>>>> musztarda po obiedzie. Najważniejszy okres rozwoju i kształtowania się
>>>>> charakteru dziecka oraz jego sposób postrzegania świata (a głównie
>>>>> widzenia relacji kobieta-mężczyzna) kończy się właśnie około 6-7 roku
>>>>> życia. I nie dość tego, dziecko które idzie do szkoły jest w dalszym
>>>>> ciągu
>>>>> poddawane wpływom kobiet bo zawód nauczycielski jest sfeminizowany. Od
>>>>> kołyski dzieci wzrastają w świecie kobiet, który jest wrogo
>>>>> nastawiony do
>>>>> mężczyzn gdyż uważa, że to mężczyzni narzucili kobietom upokarzającą
>>>>> je
>>>>> prostytucję. W rzeczywistości prostytucją zajmowała się już biblijna
>>>>> Ewa,
>>>>> która nie ufając Adamowi wykorzystywała seks do tego by zmusić go do
>>>>> współpracy w zabezpieczeniu jej i jej!? potomstwa.
>>>>>
>>>>> Paradoksalnie można wykluczyć pedofilię wśród kobiet-matek, które z
>>>>> różnych powodów... porzucają własne dzieci.
>
>>>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle "dziur"
>>>> logicznych -
>>>> więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle lat cyzelujesz tę swoją teorię,
>>>> że
>>>> mógłbyś postarać się bardziej. Zacznij od (sugeruję) teorii Boga - kim
>>>> (czym)
>>>> on jest i jak sobie można wyobrazić kogoś tak niedoskonałego jako
>>>> naszego
>>>> stwórcę - a na dodatek przypuszczać, że stworzenie może wybić się ponad
>>>> Stwórcę. Jak to przerobisz- to może i tu sobie poradzisz
>
>>> Podpisuję się pod powyższą opinią
>
>> I ja.
>
> Może by tak nieco więcej twórczej krytyki, hmm? Nie stać was?
>

A może tak wyjątkowo całkiem odniósłbyś się do tego? Nie ma w tym złoiwości,
nawet nie jest to uszczypliwe. Po prostu- konkretny argument. Odniesiesz
się?

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2016-05-03 09:01:43

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ng9dqa$g4d$1@node2.news.atman.pl...
>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle "dziur"
>> logicznych - więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle lat cyzelujesz tę
>> swoją teorię, że mógłbyś postarać się bardziej. Zacznij od
>> (sugeruję) teorii Boga - kim (czym) on jest i jak sobie można
>> wyobrazić kogoś tak niedoskonałego jako naszego stwórcę - a na
>> dodatek przypuszczać, że stworzenie może wybić się ponad Stwórcę. Jak
>> to przerobisz - to może i tu sobie poradzisz

Po raz kolejny- odpowiedziałeś OMIJAJĄC ten argument. Mam ich kilka-
prosiłem bardzo, abyś się odniósł do tego powyżej na początek

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2016-05-03 10:03:36

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ng9ich$kmf$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ng9dqa$g4d$1@node2.news.atman.pl...
>>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle "dziur"
>>> logicznych - więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle lat cyzelujesz tę
>>> swoją teorię, że mógłbyś postarać się bardziej. Zacznij od
>>> (sugeruję) teorii Boga - kim (czym) on jest i jak sobie można
>>> wyobrazić kogoś tak niedoskonałego jako naszego stwórcę - a na
>>> dodatek przypuszczać, że stworzenie może wybić się ponad Stwórcę. Jak
>>> to przerobisz - to może i tu sobie poradzisz
>
> Po raz kolejny- odpowiedziałeś OMIJAJĄC ten argument. Mam ich kilka-
> prosiłem bardzo, abyś się odniósł do tego powyżej na początek
>

Coś dodam: Goedel (choć spotkałem się i z tym, że równolegle Einstein)
sformułował i udowodnił tezę, że w ramach pewnego zamkniętego układu jeśli
powstają jakieś problemy- a układ jest w równowadze- to tylko zewnętrzne
działania mogą to zmienić. Inaczej- w danym układzie jest określona ilość
nie tylko materii i energii, ale także informacji. Informacja nie bierze się
z niczego- podobnie, jak energia. Skoro Bóg jest niedoskonały- nie ma więc
informacji o doskonałości. Sam się nie udoskonali. Tylko przyjęcie, że Bóg
jest doskonały zaimplikuje tym, że Jego stworzenie może się udoskonalać-
ewoluować. No ale z tego wynika, że to, co On stworzył-
jest_takie_jak_być_powinno. Jest doskonałe. Po prostu w tym momencie nie
może być inaczej. Jakakolwiek więc interwencja ludzka starająca się to
zmienić- jest de facto- podważaniem doskonałości Boga. To tak, jak żeglarz,
który zamiast nauczyć się mapy gwiazd i według niej nawigować- kombinuje,
jakby tu np ustawić Gwiazdę Północy nie w dyszlu Wielkiego Wozu- ale w
Krzyżu Południa. Jakkolwiek głupotę i śmieszność tego widać od razu-
niestety, żeglarze tego nie robili (jak mi się zdaje) właściwie głównie z
braku takich
możliwości technicznych. Do czasów Marxa żaden filozof nie śnił o takich
rzeczach. Dopiero ten głupkowaty rabinowicz wymyślił, że uczeni nie tylko
mają opisywać rzeczywistość taką, jaka ona jest- ale- przede_wszystkim- jaka
powinna być. Tyle, że niedoskonałe stworzenie nie może tego wiedzieć lepiej,
niż jego Stwórca. No ale skąd o tym ujarany syfiltyk miał wiedzieć?
Niestety- każda głupota znajdzie swojego wyznawcę i naśladowcę. Efekt możemy
obserwować do dziś. Podałem Ci na to mnóstwo udokumentowanych przykładów-
jak przykład Bettelheima, czy też Pol Pota a także inne- o ile pamiętam. Ty
natomiast uparłeś się ich przelicytować.

Jeszcze raz: czy i w jaki sposób potrafisz udowodnić kardynalną chyba dla
Twojej teorii hipotezę niedoskonałego Boga?

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2016-05-03 10:53:50

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ng9ich$kmf$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:ng9dqa$g4d$1@node2.news.atman.pl...

>>>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle "dziur"
>>>> logicznych - więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle lat
>>>> cyzelujesz tę swoją teorię, że mógłbyś postarać się bardziej.
>>>> Zacznij od (sugeruję) teorii Boga - kim (czym) on jest i jak
>>>> sobie można wyobrazić kogoś tak niedoskonałego jako naszego
>>>> stwórcę - a na dodatek przypuszczać, że stworzenie może wybić
>>>> się ponad Stwórcę. Jak to przerobisz - to może i tu sobie
>>>> poradzisz

>> Po raz kolejny - odpowiedziałeś OMIJAJĄC ten argument. Mam ich
>> kilka - prosiłem bardzo, abyś się odniósł do tego powyżej na
>> początek

> Coś dodam: Goedel (choć spotkałem się i z tym, że równolegle
> Einstein) sformułował i udowodnił tezę, że w ramach pewnego
> zamkniętego układu jeśli powstają jakieś problemy - a układ jest w
> równowadze - to tylko zewnętrzne działania mogą to zmienić. Inaczej
> - w danym układzie jest określona ilość nie tylko materii i energii,
> ale także informacji.

Takim zamkniętym układem jest rodzina bezdzietna. Pierwsza rodzina
(hipotetyczni Adam i Ewa) mieli zero wiedzy, byli całkowicie nieświadomi
swoich s(t)wórczych możliwości pomimo całej swojej niewinności. Byli
emanacją Świadomości w stanie początkowej całkowitej nieświadomości.


> Informacja nie bierze się z niczego - podobnie, jak energia. Skoro
> Bóg jest niedoskonały - nie ma więc informacji o doskonałości. Sam
> się nie udoskonali.

Stąd Dziecko jako impuls z Przyszłości stwarzający szansę na
udoskonalenie Stwórcy. A zarazem łącze do Przeszłości całkowicie
nieświadomej, pustej.


> Tylko przyjęcie, że Bóg jest doskonały zaimplikuje tym, że Jego
> stworzenie może się udoskonalać - ewoluować. No ale z tego wynika,
> że to, co On stworzył - jest_takie_jak_być_powinno. Jest doskonałe.

To co Bóg (Stwórca w osobach Rodziców) stworzył (Dziecko) jest w
pierwszej chwili po stworzeniu (w chwili zapłodnienia) absolutnie
doskonałe chociaż absolutnie nieświadome tak jak nasi pierwsi rodzice.
Dziecko jest impulsem, bodźcem dla rodziców (Boga, Stwórcy) do
udoskonalenia się (dokonania pozytywnej przemiany, uświadomienia). Ale
uświadomienie rodziców odbywa się kosztem Dziecka na które przelewają
oni własną toksyczną nieświadomość. Zamiast przekazać Dziecku swoją
wiedzę o życiu zakazują mu oni POZNANIA, tak jak Bóg "zakazał im
poznania z drzewa wiedzy i życia". Nie robią tego złośliwie lecz
nieświadomie gdyż tak postąpił z nimi ich nieświadomy Stwórca
(nieświadoma siebie Świadomość).


> Po prostu w tym momencie nie może być inaczej. Jakakolwiek więc
> interwencja ludzka starająca się to zmienić - jest de facto -
> podważaniem doskonałości Boga.

W żadnym wypadku Dziecko (Człowiek) nie podważa doskonałości Boga
(Rodziców) domaga się jedynie od nich WIEDZY. Bez ich zgody, bez zgody
Stwórcy Człowiek nie jest w stanie złamać ZAKAZ-u ustanowionego przez
Boga (Rodziców), nawet gdyby ten zakaz został ustanowiony przez Stwórcę
bezzasadnie i w Jego nieświadomości.


> To tak, jak żeglarz, który zamiast nauczyć się mapy gwiazd i według
> niej nawigować - kombinuje, jakby tu np ustawić Gwiazdę Północy nie w
> dyszlu Wielkiego Wozu - ale w Krzyżu Południa. Jakkolwiek głupotę i
> śmieszność tego widać od razu - niestety, żeglarze tego nie robili
> (jak mi się zdaje) właściwie głównie z braku takich możliwości
> technicznych.

Ale przychodzi czas gdy stajemy przed dylematem: albo zaczniemy
kombinować jak tu ominąć zakaz albo zginiemy. Tak jak to fikuśnie
zrobiły córki Lota by zapewnić trwanie gatunku (spłodzić dzieci) upiły
swojego tatuśka bo bały się, że na trzeźwo by się nie zgodził gdyż tak
był wierny ZAKAZ-owi który przejął od swoich rodziców.


> Do czasów Marxa żaden filozof nie śnił o takich rzeczach. Dopiero
> ten głupkowaty rabinowicz wymyślił, że uczeni nie tylko mają
> opisywać rzeczywistość taką, jaka ona jest - ale - przede_wszystkim -
> jaka powinna być.

Ciekawość towarzyszyła nawet naszym rajskim rodzicom - inaczej nie
zostaliby wygnani z raju. Woleli jednak uświadomienie nawet za cenę
przemocy i wyrzeczeń aniżeli błogie życie w nieświadomości JAK TO SIĘ
robi? Nieświadomi, nie zdawali sobie sprawy z tego ile cierpień na
siebie i swych potomnych ściągną sprzeciwiwszy się Bogu, który chciał
ich trzymać krótko i w niewolniczej nieświadomości. A oni chcieli żyć na
własny rachunek na co bóg Bóg nie wyraził zgody.


> Tyle, że niedoskonałe stworzenie nie może tego wiedzieć lepiej, niż
> jego Stwórca. No ale skąd o tym ujarany syfiltyk miał wiedzieć?

Jeżeli założyć tak jak zakładasz Ty, że Bóg, Stwórca to twór statyczny,
doskonały i niezmienny to istotnie nie ma o czym gadać. Należałoby się
tylko zastanowić DLACZEGO mając siebie z takiego doskonałego stworzył
Człowieka na którym postanowił doświadczać? Czyżby właśnie Człowiek nie
miał być dla Niego obiektem doświadczeń dzięki którym mógłby udoskonalić
samego siebie? skoro tak, to Twoje założenie o doskonałości Boga upada
i staje się on tworem dynamicznym i poszukującym doskonałości, takim
właśnie jakim jest CZŁOWIEK. Dla mnie Człowiek jest emanacją
Boga-Stworcy, jest Jego najdoskonalszym wcieleniem, które przyniesie Mu
całkowite wyzwolenie z jarzma nieswiadomości, Wolność i Wolną Wolę.


> Niestety - każda głupota znajdzie swojego wyznawcę i naśladowcę. Efekt
> możemy obserwować do dziś. Podałem Ci na to mnóstwo udokumentowanych
> przykładów - jak przykład Bettelheima, czy też Pol Pota a także inne -
> o ile pamiętam. Ty natomiast uparłeś się ich przelicytować.

Oni nie wiedzieli tego czego ja wiem dzięki moim Dzieciom, z którymi
nauczyłem sie współpracować a nie walczyć o palmę pierwszeństwa. A
przede wszystkim dzięki mojej córce Katarzynie, która teraz cierpi ognie
piekielne za to, że gotowa była złamać ZAKAZ ustanowiony przez jej
nieświadomą matkę, która też tak cierpiała bo jej matka ja ponizyła. I
tak dalej, dalej aż do pierwszej Ewy, która dzięki zakazowi uzyskała
władzę nad Adamem i nad całym rodem człowieczym. I nie chce z tej władzy
dobrowolnie zrezygnować.


> Jeszcze raz: czy i w jaki sposób potrafisz udowodnić kardynalną
> chyba dla Twojej teorii hipotezę niedoskonałego Boga?

Właśnie to nieco wyżej zrobiłem. :-)


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2016-05-03 11:06:42

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ng9e52$gh8$1@node2.news.atman.pl...
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 29 Apr 2016 08:53:09 -0700 (PDT),
>>> m...@g...com napisał(a):
>>>> W dniu piątek, 29 kwietnia 2016 16:57:36 UTC+2 użytkownik
>>>> Chiron napisał:
>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:nfvppa$6t3$1@node2.news.atman.pl...

>>>>>> W ten oto prosty sposób dowiodłeś mojej tezy, że
>>>>>> kobiety-matki prawie w 100% są pedofilami gdyż to one od
>>>>>> niepamiętnych czasów mają monopol na zajmowanie się
>>>>>> nowo-narodzonymi i czerpią z tego zajęcia nieskrywaną
>>>>>> satysfakcję. W różnych kulturach wiek dziecka, w którym
>>>>>> zostaje ono uwolnione spod wyłącznej kurateli matki bywa
>>>>>> różny ale jest to już tylko musztarda po obiedzie.
>>>>>> Najważniejszy okres rozwoju i kształtowania się charakteru
>>>>>> dziecka oraz jego sposób postrzegania świata (a głównie
>>>>>> widzenia relacji kobieta-mężczyzna) kończy się właśnie
>>>>>> około 6-7 roku życia. I nie dość tego, dziecko które idzie
>>>>>> do szkoły jest w dalszym ciągu poddawane wpływom kobiet bo
>>>>>> zawód nauczycielski jest sfeminizowany. Od kołyski dzieci
>>>>>> wzrastają w świecie kobiet, który jest wrogo nastawiony
>>>>>> do mężczyzn gdyż uważa, że to mężczyżni narzucili kobietom
>>>>>> upokarzającą je prostytucję. W rzeczywistości prostytucją
>>>>>> zajmowała się już biblijna Ewa, która nie ufając Adamowi
>>>>>> wykorzystywała seks do tego by zmusić go do współpracy w
>>>>>> zabezpieczeniu jej i jej!? potomstwa.
>>>>>>
>>>>>> Paradoksalnie można wykluczyć pedofilię wśród kobiet-matek,
>>>>>> które z różnych powodów... porzucają własne dzieci.

>>>>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle
>>>>> "dziur" logicznych - więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle
>>>>> lat cyzelujesz tę swoją teorię, że mógłbyś postarać się
>>>>> bardziej. Zacznij od (sugeruję) teorii Boga - kim (czym) on
>>>>> jest i jak sobie można wyobrazić kogoś tak niedoskonałego
>>>>> jako naszego stwórcę - a na dodatek przypuszczać, że
>>>>> stworzenie może wybić się ponad Stwórcę. Jak to przerobisz-
>>>>> to może i tu sobie poradzisz

>>>> Podpisuję się pod powyższą opinią

>>> I ja.

>> Może by tak nieco więcej twórczej krytyki, hmm? Nie stać was?

> A może tak wyjątkowo całkiem odniósłbyś się do tego? Nie ma w tym
> złośliwości, nawet nie jest to uszczypliwe. Po prostu - konkretny
> argument. Odniesiesz się?

Odniosłem się. Przeczytałeś?


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2016-05-03 11:10:40

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
>> Chiron napisał:

>>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle "dziur"
>>> logicznych - więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle lat cyzelujesz tę
>>> swoją teorię, że mógłbyś postarać się bardziej. Zacznij od
>>> (sugeruję) teorii Boga - kim (czym) on jest i jak sobie można
>>> wyobrazić kogoś tak niedoskonałego jako naszego stwórcę - a na
>>> dodatek przypuszczać, że stworzenie może wybić się ponad Stwórcę. Jak
>>> to przerobisz - to może i tu sobie poradzisz

> Po raz kolejny - odpowiedziałeś OMIJAJĄC ten argument. Mam ich kilka -
> prosiłem bardzo, abyś się odniósł do tego powyżej na początek

Wprawdzie wielokrotnie już poruszałem temat Boga (Stwórcy) i Jego
relacji z Człowiekiem ale dla Ciebie Chironie zrobię to jeszcze raz. I
nie będę się ograniczał jedynie do teorii lecz będę się odwoływał do
oczywistych oczywistości, których - wydaje mi się - Ty, być może nie
chcesz, albo nie jesteś w stanie dostrzec i zaakceptować. Zacznijmy od
kilku spostrzeżeń:

1.Czy zaistniałbyś gdyby nie Twoja Świadomość?

2.Czy zgodzisz się ze mną, że Rodzice są S(T)wórcą/ami swojego Dziecka?

3.Czy gdybyś nie był świadom to istniałby dla Ciebie zewnętrzny świat
materialny?


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2016-05-03 11:13:22

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-03 o 07:43, LeoTar pisze:
>
> Powtórzę więc moje pojmowanie kazirodztwa. Kazirodczą nazywam każdą
> relację między rodzicem a dzieckiem,

Powtórzę więc Kretynie pedofilu, że to jest przede wszystkim pedofilia.
Że też takie psychole mają dostęp do internetu...

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2016-05-03 11:16:42

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-03 o 10:03, Chiron pisze:

[ciach pseudonaukowy bełkot]

> Jeszcze raz: czy i w jaki sposób potrafisz udowodnić kardynalną chyba
> dla Twojej teorii hipotezę niedoskonałego Boga?

To proste. Boga nie ma.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2016-05-03 12:52:43

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ng9puq$s6r$1@node2.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>>> Chiron napisał:
>
>>>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle "dziur"
>>>> logicznych - więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle lat cyzelujesz tę
>>>> swoją teorię, że mógłbyś postarać się bardziej. Zacznij od
>>>> (sugeruję) teorii Boga - kim (czym) on jest i jak sobie można
>>>> wyobrazić kogoś tak niedoskonałego jako naszego stwórcę - a na
>>>> dodatek przypuszczać, że stworzenie może wybić się ponad Stwórcę. Jak
>>>> to przerobisz - to może i tu sobie poradzisz
>
>> Po raz kolejny - odpowiedziałeś OMIJAJĄC ten argument. Mam ich kilka -
>> prosiłem bardzo, abyś się odniósł do tego powyżej na początek
>
> Wprawdzie wielokrotnie już poruszałem temat Boga (Stwórcy) i Jego relacji
> z Człowiekiem ale dla Ciebie Chironie zrobię to jeszcze raz. I nie będę
> się ograniczał jedynie do teorii lecz będę się odwoływał do oczywistych
> oczywistości, których - wydaje mi się - Ty, być może nie chcesz, albo nie
> jesteś w stanie dostrzec i zaakceptować. Zacznijmy od kilku spostrzeżeń:
>
> 1.Czy zaistniałbyś gdyby nie Twoja Świadomość?
Trudno odpowiedzieć. Czy istnieje kamień? Czy istnieje człowiek o bardzo
niskiej świadomości? Jeśli tak- to czy istnieje tylko w części? Uważam, że
istnieją- niezależnie od posiadanej świadomości. Lecz tego istnienia mogą
świadome nie być.


> 2.Czy zgodzisz się ze mną, że Rodzice są S(T)wórcą/ami swojego Dziecka?
W pewnym stopniu- to rodzice są nim. Jednak- jak sięmu przypatrzeć- są dla
dziecka OBRAZEM Stwórcy. To nie to samo wszak.

> 3.Czy gdybyś nie był świadom to istniałby dla Ciebie zewnętrzny świat
> materialny?

Tak, tylko nie zdawałbym sobie z tego sprawy. To, że np będę przekonany, że
nie istnieje sił grawitacji i wyskoczę z 10 piętra nie oznacza, że nic mi
się nie stanie

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2016-05-03 14:18:44

Temat: Re: Aborcja a brak prezerwatywy
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ng9puq$s6r$1@node2.news.atman.pl...
>> Chiron pisze:
>>>> Chiron napisał:

>>>>> To wszystko, co piszesz - jest tak niespójne, jest tyle "dziur"
>>>>> logicznych - więcej niż w szwajcarskim serze. Tyle lat cyzelujesz tę
>>>>> swoją teorię, że mógłbyś postarać się bardziej. Zacznij od
>>>>> (sugeruję) teorii Boga - kim (czym) on jest i jak sobie można
>>>>> wyobrazić kogoś tak niedoskonałego jako naszego stwórcę - a na
>>>>> dodatek przypuszczać, że stworzenie może wybić się ponad Stwórcę. Jak
>>>>> to przerobisz - to może i tu sobie poradzisz

>>> Po raz kolejny - odpowiedziałeś OMIJAJĄC ten argument. Mam ich kilka -
>>> prosiłem bardzo, abyś się odniósł do tego powyżej na początek

>> Wprawdzie wielokrotnie już poruszałem temat Boga (Stwórcy) i Jego
>> relacji z Człowiekiem ale dla Ciebie Chironie zrobię to jeszcze raz. I
>> nie będę się ograniczał jedynie do teorii lecz będę się odwoływał do
>> oczywistych oczywistości, których - wydaje mi się - Ty, być może nie
>> chcesz, albo nie jesteś w stanie dostrzec i zaakceptować. Zacznijmy od
>> kilku spostrzeżeń:
>>
>> 1.Czy zaistniałbyś gdyby nie Twoja Świadomość?

> Trudno odpowiedzieć. Czy istnieje kamień? Czy istnieje człowiek o bardzo
> niskiej świadomości? Jeśli tak - to czy istnieje tylko w części? Uważam,
> że istnieją - niezależnie od posiadanej świadomości. Lecz tego istnienia
> mogą świadome nie być.

Ja pytałem o Ciebie. Tak czy Nie?


>> 2.Czy zgodzisz się ze mną, że Rodzice są S(T)wórcą/ami swojego Dziecka?

> W pewnym stopniu - to rodzice są nim. Jednak - jak sięmu przypatrzeć - są
> dla dziecka OBRAZEM Stwórcy. To nie to samo wszak.

Nie migaj się. Tak czy Nie?


>> 3.Czy gdybyś nie był świadom to istniałby dla Ciebie zewnętrzny świat
>> materialny?

> Tak, tylko nie zdawałbym sobie z tego sprawy. To, że np będę przekonany,
> że nie istnieje sił grawitacji i wyskoczę z 10 piętra nie oznacza, że
> nic mi się nie stanie

Ponawiam pytanie ogólne. Tak czy Nie?


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Całkowity zakaz biskupów
Przeciwko fanatyzmowi nienawiści
Pis szykuje drugi smoleńsk?
Po epoce "seryjnych samobójstw" zaczną sie "seryjne wypadki"? [']
I teraz możesz PISie naskoczyć TK ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »