Data: 2009-08-30 20:00:40
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:10ymtw9fhgx6m$.162a1lfrkb69l$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 30 Aug 2009 14:57:58 +0200, Natek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>> news:h7dsn5$olv$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Wydaje mi się, że nie dostrzegasz pewnych procesów naturalnych. W
>>>> sposób
>>>> nienaturalny wytworzyła się taka sytuacja (a raczej wytworzona
>>>> została), o
>>>> której piszesz, i nawet jak obejmować ona będzie nie 50%, a 95% ojców w
>>>> niektórych obszarach kulturowych- to nadal to będzie patologia.
>>>> Sytuacja,
>>>> która została wytworzona w wielu kręgach kulturowych często w sposób
>>>> zamierzony będzie trwać tak długo, dokąd będą istnieć formalne
>>>> czynniki ją
>>>> wspierające- czyli urzędowość państwowa. Jak te sztuczne twory
>>>> przestaną
>>>> funkcjonować- Natura to znów przywróci do właściwego stanu, który trwał
>>>> przez 40 tysięcy lat w Europie.
>>>
>>> Potrzebna nam wojna atomowa! LOL
>>>
>>> Natek
>>
>> Nam może nie, ale naturze tak.
>
>
> Chciałem się z Tobą podzielić czymś a propos: to teza, na którą jakoś
> ostatnio kilka razy "nie martwcie się o naszą planetę. To inteligentny
> organizm. Raczej bójcie się jej- jak poczuje się zagrożona- zgładzi
> nas". Co o tym myślisz?
Segregujesz śmieci, zginasz kartoniki, nie używasz plastikowych toreb,
dbasz o zużywanie wody i prądu? Ja tak.
--
Paulinka
|