Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Aborcja a choroby psychiczne Re: Aborcja a choroby psychiczne

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Aborcja a choroby psychiczne

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-08-30 22:49:39
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Chiron wrote:

> No i widzę oczyma
> wyobraźni związek dwojga dorosłych ludzi- i dzieci. Napisałeś wcześniej:
> ***
> "Jeśli mężczyzna i kobieta, akceptują worzec kulturowy ubierajcy ich w
> rózne role w obrębie rodziny to będą mieli więcej powodów aby kooperować
> niż by się rozstawać. Ale - jak pośrednio sugerujesz dalej - kooperacja
> ta będzie raczej wymuszona, każąc trwać związkom, które nie powinny
> funkcjonować."
> ***
> No zaraz- a gdzie tu ODPOWIEDZIALNOŚĆ? No bo skoro- jak piszesz- jest
> związek, są dzieci- a ten związek (mimo problemów- choćby ze względu na
> te dzieci)- nadal trwa, to ja widzę dwoje odpowiedzialnych ludzi, którzy
> (sam napisałeś)- ze sobą współpracują dla dobra wspólnych dzieci. Skoro
> tak- to znaczy, że odwołują się w swoich działaniach (świadomie lub nie)
> do tego, co ich kiedyś łączyło. Inaczej po prostu nie mogą- nie
> zaistniała by współpraca dla dobra dzieci. Skoro tak- to mają naprawdę
> spore szanse na odbudowę swego związku. Inaczej tego nie widzę- stąd mój
> "protest" i pytanie, kto i dlaczego niby ustalił, że ten związek nie
> powinien trwać.

Nie wiem ... to jakoś tak wyrwane z kontekstu moje słowa. Może uproszcze
to co wygwiazdkowałeś:

Kiedyś wzorce funkcjonowania kobiety i mężczyzny w małżeństwie były
silnie zróżnicowane - nawet system edukacyjny był ustawiony tak, aby
każde z partnerów różnej płci uczyć różnych ról. Sytuacja ta wymuszała
kooperację kobiety i mężczyzny po zawarciu związku. Jednak poniewasz ją
WYMUSZAŁA to możemy w ciemno przyjąć, że wielu ludzi pozostawało w
związkach 'nietrafionych' bo musiało choć nie chciało. Teraz sytuacja
mniej wymusza i ludzie chętniej zmieniają partnerów.

Rzeczona "ODPOWIEDZIALNOŚĆ" w tym momencie pojawia się w kontekście tego
trochę z sufitu, nie zmieniając samego toku rozumowania. Jak ktoś jest
odpowiedzialny to najpierw próbuje ratować związek, a jak się nie da to
ratuje siebie (a czasem dziecko) - też odpowiedzialnie. Jak nie jest
odpowiedzialny to tego nie robi. I tyle. O czym tu więcej pisać???

> Dobre- tym razem już nie tak dokładnie rozróżniasz to, co ja piszę od
> swojej wyobraźni- ale wciąż jeszcze rozróżniasz- to dobrze:-).

Wierzysz że starcza Ci wyobraźni do oceniania mojej wyobraźni? ;-))


>>>> Jest tu jednak wspomniany efekt śnieżnej kuli - efekt stopniowego,
>>>> coraz bardziej nasilającego się wypadania biologicznych ojców z
>>>> procesu wychowawczego, jako uboczna konsekwencja tego o czym
>>>> piszesz/piszemy.

/.../
>>> Wydaje mi się, że nie dostrzegasz pewnych procesów naturalnych. W
>>> sposób nienaturalny wytworzyła się taka sytuacja (a raczej wytworzona
>>> została), o której piszesz, i nawet jak obejmować ona będzie nie 50%,
>>> a 95% ojców w niektórych obszarach kulturowych- to nadal to będzie
>>> patologia. Sytuacja, która została wytworzona w wielu kręgach
>>> kulturowych często w sposób zamierzony będzie trwać tak długo, dokąd
>>> będą istnieć formalne czynniki ją wspierające- czyli urzędowość
>>> państwowa. Jak te sztuczne twory przestaną funkcjonować-

>>> Natura to znów przywróci do właściwego stanu, który trwał przez 40
>>> tysięcy lat w Europie.

>> Dziwię się więc, że nie wyjechałeś jeszcze na bezludną wyspę by tam
>> założyć plemię wiecznej szczęśliwości.

> Nie za bardzo rozumiem- dlaczego miałbym to zrobić?

Skoro obecny stan nie jest "właściwy" - (piszesz, że dopiero "natura
przywróci wszystko do właściwego stanu"), a jako człowiek z WYOBRAŹNIĄ
zapewne potrafisz sobie wyobrazić jak długo przyjdzie czekać, aż natura
(nierychliwa choć sprawiedliwa) zrobi z nami porządek, to sugeruję po
prostu wyjazd na bezludną wyspę, gdzie z gronem zwolenników
wybierających "życie w paleolicie", mógłbyś zrealizować swój pomysł na
kulturę.

Odniosłem bowiem wrażenie - nie upieram sie of korz przy tym - że gdzieś
pisałeś, że dobre byłoby, gdyby ludzkość odnalazła znów podstawowe,
najważniejsze wartości.

pozdrawiam
vonBraun

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.08 vonBraun
31.08 Stalker
31.08 Stalker
31.08 Stalker
31.08 medea
31.08 Qrczak
31.08 Qrczak
31.08 Qrczak
31.08 Qrczak
31.08 Qrczak
31.08 Chiron
31.08 Qrczak
31.08 medea
31.08 tren R
31.08 Chiron
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Krzew-drzewo
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Maseczki za 9 miliardów zlotych ida na przemial
Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9420
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3