Data: 2007-05-19 17:11:21
Temat: Re: Aborcja, a morderstwo - takie sobie bajdurzenia
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elGuapo napisał(a):
(...)
"Humanitarnym morderstwem" wprawiłeś mnie w osłupienie... ale nie będę
rozwijać tego tematu... Skupię się na morderstwie.
Czy wykonując aborcję znieczula sie płód? - nie wiem, z powodów
oczywistych, bo nie zabiłabym swego dziecka, natomiast każdą świadomą
istotę, która chciałaby to zrobić.
Ale jeśli się znieczula, to zakładamy, że zabijana jest czująca istota.
Jeśli sie nie znieczula - to zakładamy, że niszczony jest przedmiot.
Czy płód jest przedmiotem? - nie.
Nawet zwierzęta hodowlane mają prawo do bezbolesnej śmierci i tak się je
(a przynajmniej powinno) zabija.
Jakie prawa ma płód? Jak przedmiot, zwierzę, czy jak człowiek?
Kiedy (zgodnie ze swoim sumieniem, o co niektórym bedzie trudno...)
odpowiemy sobie na to pytanie, będzie jasne dla każdego, czy aborcja
różni się od morderstwa...
--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A
|