Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news-fra1.dfn.de!fu-berlin.de!news.task.gda.pl!news.ipartners
.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Aborcja i etyka - PODSUMOWANIE
Date: Wed, 06 Nov 2002 21:13:38 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 38
Sender: a...@p...onet.pl@cmc-182.man.polbox.pl
Message-ID: <k...@4...com>
References: <aq6a7h$r66$1@news.gazeta.pl> <aq8d9f$kp4$1@news.gazeta.pl>
<m...@p...ninka.net> <aqbfrv$e6l$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cmc-182.man.polbox.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1036613737 4705 213.241.40.182 (6 Nov 2002 20:15:37 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Nov 2002 20:15:37 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.92/32.572
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:166465
Ukryj nagłówki
On Wed, 6 Nov 2002 16:26:39 +0000 (UTC), "Kis Smis"
<k...@N...gazeta.pl> wrote:
>Podobno w Rzymie ojciec rodu miał prawa życia i smierci wobec członków swego
>rodu. To nie było moim zdaniem prawo etyczne ale obyczajowe i być może także
>prawo zatwierdzone przez państwo.
Otóż Kisie, uważam, że nie masz racji. Zwróć uwagę na etymologię słowa
"etyka". 'Ethikos' = zwyczajowy, 'ethos' = zwyczaj. Prawo etyczne jest
właśnie prawem obyczajowym uznawanym w danej społeczności. O prawie
ojca w Rzymie możesz co najwyżej powiedzieć, że było niezgodne z naszą
współczesną etyką.
>Istnieją rzeczywiście zajwiska nazywane etyką które etyka nie są. Przykładem
>moga być etyki zawodowe. Ich celem jest ochrona interesów danej grupy
>zawodowej.
Marks mawiał, że celem etyki jako takiej jest ochrona interesów klasy
panującej. Uważam, że się mylił. Tak samo jak Ty, pisząc o etyce
zawodowej. Nie wydaje mi się, by np. etyka zawodu lekarza miała na
celu ochronę interesów tej grupy zawodowej.
>Ludzie często nie odróżniaja poszczególnych systemów normatywnych. Np. biora
>normy obyczajowe czy religijne za etyczne. Stąd może wydawać się że etyk i
>moralności jest tak wiele.
Z wielką przykrością stwierdzam, że w tym przypadku rację mają ludzie.
Etyk w istocie jest wiele, moralności jeszcze więcej. Uważam, że
świadomość tego faktu powinna wzmocnić nasze przywiązanie do zasad
etycznych.
Mam wielką ochotę zgodzić się w czymś z Tobą. Tym razem jednak jest to
niemożliwe :-((
Pozdrawiam ;-))
--
Amnesiac
|