Data: 2007-04-02 19:08:49
Temat: Re: Ach te spółdzielnie...
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 1 Apr 2007 13:22:41 +0200, "Anna LT" <l...@w...pl> wrote:
>W imieniu wyzyskiwanych (w moim i ich odczuciu) staruszków prosze o rady
Napisz pismo do spoldzielni, gdzie KULTURALNIE(*) prosisz o
przedstawienie obliczen na nowe stawki, wraz z dokladnym rozbiciem na
wszystkie koszty oraz podstawy tych kosztow (kopie faktur itp).
niech sie pod tym podpisze pare osob, to latwiej przejdzie.
jak dostaniesz odpowiedz, przeanalizuj po prostu obliczenia i koszty,
jesli cos wyglada podejrzanie to zweryikuj je niezaleznie.
pozniej mozesz w drugim pismie uscislic rzeczy, ktore na twoje oko sa
podejrzane, niech spoldzielnia je wyjasnia.
na "moja" (pismo podpisalo sporo mieszkancow) prosbe spoldzielnia juz
szykowala spis licznikow w budynku wraz z ich numerami, informacja za
co ktory odpowiada oraz odczytywanymi stanami rok do tylu i
rozliczeniami tych stanow (cena, tayfa itp) ;-)
(*) widzialem juz takie pismo, ze autor od razu byl pieniaczem...
pozdrawiam,
Cyb
|