Data: 2017-06-22 18:04:34
Temat: Re: Adam, Ewa i boski zakaz.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <l...@l...net> napisał w wiadomości
> news:oigdsb$l5k$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
>>> news:594b919e$0$5154$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2017-06-21 o 21:17, LeoTar Gnostyk pisze:
>>>>>>> Kiedyś też tak miałem; dopóki byłem niewolnikiem kobiety
>>>>>>> i matriarchatu w rodzinie.
>>>>>> Różne rzeczy sprowadzają człowieka do tego że to byt
>>>>>> kształtuje mu świadomość. Choćby szkodliwy i zły dla
>>>>>> jednostki jako takiej - ustrój państwa. To od niego
>>>>>> należałoby uwalniać ludzi od okowów narzucanych wszystkim
>>>>>> przez tak nielicznych.
>>>>> Ustrój państwa jest przedłużeniem struktury rodziny.
>>>> Tzw rodziny to jedna z największych pomyłek Stwórcy. Są cale
>>>> tabuny różnych stworzeń w których prawo do prokreacji i
>>>> korzystania z przyjemności jakie niesie sex mają tylko
>>>> nieliczne osobniki w stadzie zwanym rodziną. U ludzi zresztą
>>>> jest pod tym względem niewiele lepiej - "rodzina" to jedna z
>>>> tych rzeczy które ograniczają wolność jednostki, jest także
>>>> przyczyną wielu patologii.
>>> Dlatego, Szanowny Panie, że myli Pan seks z miłością. Miłość to
>>> także związek emocjonalny, uczuciowy - nie tylko fizyczny. I
>>> taki buduje się całe życie nie raz - w rodzinie.
>> Uważam podobnie, ze wychowanie potomka, ktory potrafi
>> bezinteresownie kochać jest możliwe tylko w trwałej rodzinie, w
>> której partnerzy się nie zmieniają. W rodzinie, w której nauczy
>> się- na przykładzie rodziców - relacji szacunku, zaufania,
>> odpowiedzialności i wierności do partnera. Zadne stado takich
>> doświadczeń nie dostarczy. Stado kieruje się tylko instynktem
>> przerwania człowiek zaś jest na tyle zaawansowany w rozwoju, ze
>> chce poznania, samopoznania.
> Ojej! Aż nie wierzę, że to napisałeś. No oczywiście - zgadzam się.
> :-)
A czy tego nie było widać przez całą moją pisaninę? Zawsze uważałem
miłość za najwyższe stadium rozwoju Człowieka, Stwórcy, Zycia. Ale
będziesz pewnie niepocieszony, bo nie zmieniłem zdania co do tego w jaki
sposób zywy człowiek moze to stadium osiągnąć. :-)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju-Piotr Kropotkin
|