"Tris von Bis" w news:b4d3dh$maq$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> Nie wierze w skutecznosc afirmacji.
> Kojarzy mi sie z klamstewkiem,

A jesli ktos juz musi klamac... to nie lepiej klamac tak aby, poprawic
wlasne samopoczucie, aby stac sie lepszym czlowiekiem?

> Przykladowa afirmacja:
> "tylko ja jetem piekna,
> tylko ja jestem madra"

"jestem najbrzydszy i najglupszy"

> Jednakze, jesli komus to pomaga to czemu nie?

W innym watku padlo stwierdzenie, ze klamstwo jest wtedy gdy ktos wie, ze
to co mowi nie jest prawda. Klamstwo nie jest afirmacja - jest klamstwem i
w zaden sposob czlowiekowi nie pomoze. W afirmacji jest ta moc, ze wierzy
sie w prawdziwosc tego co sie mowi. A jesli wierzy sie, ze to prawda to
nie ma mowy o klamstwie. Co najwyzej o trwaniu w bledzie ;-)


pozdrawiam z najserdeczniejszymi zyczeniami :-)
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.