Data: 2000-03-30 21:46:05
Temat: Re: Agorafobia
Od: Lucek <l...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 25 Mar 2000 14:15:01 -0800, n...@p...ninka.net wrote:
>Lucek <l...@f...onet.pl> writes:
>
>Hm... masz jakies sensowne pomysly?
>Bo ja jak narazie stoje przed problemem podstawowym - jak oderwac (nie
>sila!) mauzonka od pudla.
No cóż :))
Mam dokładnie ten sam problem i jak narazie nie umiem znaleźć
rozwiązania. Mój mąż pracuje jako informatyk, wraca do domu i pierwsze
co robi to włącza komputer, a wyłącza go jak idzie spać. Udziela się
aktywnie na grupach dyskusyjnych, stale szuka różnych nowości na
stronach internetowych i ciągle testuje sprzęt komputerowy. Wiem, że
to jego pasja życiowa, ale czasami to męczące dla rodziny.
>Sila nie chce bo to i tak potem nic nie warte.
Zgadzam się, bo to na pewno nie jest wyjście, albo tylko chwilowe.
Pozdrawiam Lucek
|