Data: 2005-06-25 22:34:05
Temat: Re: Agroturystyka - czy znajdziemy chetnych??
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W sobotę 25-czerwca-2005 o godzinie 19:59:04 Scalamanca napisał/a
>
>Adam Pietrasiewicz pisze w news:YNCGBC25062005191936.nqcvrg@cbyobk.pbz
>> Może takim wózkiem, co ma takie malutkie kółeczka z przodu?
>Normalnym wózkiem, podobnym do tego:
>http://sklep.trimed.pl/product_info.php?cPath=23&pr
oducts_id=135
>Taki z kółeczkami z tyłu jest zbyt wywrotny. :/
>> Czemu przodem nie?
>Bo nie da się unieść kółek. A przynajmniej nikomu z pchających
>mój wózek, to się nie udało. Nie da się unieść kółek jedną ręką,
>a tylko jedna jest do dyzpozycji pchającego, jeśli wózek nie ma
>zaglówka. :)
To ja nic nie rozumiem.
Ja tez mam taki wózek. Jak jade sam, to problemów nie mam, bo mam
bardzo silne rece i manewruję bez problemu podnosząc kólka do góry
kiedy chcę.
Ale jak mnie popycha moja Pani, to Oan też bez najmniejszego problemu
podnosi - nadeptuje tam z tyłu i siup - kólka podniesione!
Albo ja czegoś nie rozumiem!
>> Jak tak sobie po Warszawie jeżdżę, to widzę i wyobrażam sobie jkak bym
>> jeździł, gdyby nadal było tak, jak za PRL.
>No, ja bym jeździła tak samo jak teraz. Takie same chodniki,
>które nie są płaskie, takie same krawężniki, taka sama
>konieczność wjeżdżania na nie tyłem - nic się nie zmieniło.
>Tyle że winda w metrze, ale wcześniej nie było metra. :)
nieprawda!
Kawał Marszałkowskiej od Pl. Konstytucji do Świętokrzyskiej równe jak
stół!
Zjazd windą do przejścia podziemnego!
MNÓSTWO miejsc w Warszawie gdzie można wózkiem podjechać.
Ubikacje dla inwalidów.
Naprawdę nie przesadzajmy w tym biadoleniu.
JEST lepiej i będzie lepiej, bo innej drogi nie ma.
>Czyli tak jak teraz... dla mnie nic się nie zmieniło. Poza tym,
>że wtedy, dzieckiem będąc, mogłam jeździć po alejkach na osiedlu
>- ASFALTOWYCH, więc płaskich, a teraz się takich nie robi, teraz
>się preferuje wertepy. :>
Teraz robi się kostki. Są równe.
Jak to się dzieje, że dla mnie Puławska jest zrobiona na równiuteńko,
i Marszałkowska, i podjazdy pod arkady na Placu Konstytucji są? To
tylko ja to widzę?
>> Więc widzę, że zmienia się na lepsze. Naprawdę.
>Zmienia się, ale ze złego na złe, a nie ze złego na lepsze. Co mi
>po zmianach, jeśli nie powodują, że mogę się lepiej poruszać po
>mieście?
Są tu jakieś sprawy, których naprawdę nie łapię. Może to wyjaśnimy
sobie, jak się spotkamy, co?
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Hasło tyranii: "Stul pysk!"
Hasło demokracji: "Gadaj zdrów!"
|