Data: 2008-11-29 19:41:56
Temat: Re: Ale to już było? - no to jeszcze raz.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Nov 2008 11:02:22 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
> On 29 Lis, 19:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Ty zabijasz rośliny - masz po prostu takie same ZWYKŁE potrzeby życiowe,
>> lecz zdobywasz pożywienie kosztem innych zabijanych istnień.
>
> Nie, nie zabijam roslin.
> Jem tylko ich owoce.
:-)
Cóz za krańcowa naiwność...
Żenujące u dorosłej osoby.
>
> Czy teraz powiesz, ze jestem kanibalem, bo zjadam zarodki?
Zabijasz owady, ktore inaczej zjadłyby Twoje ulubione owoce.
Zabijasz rośliny, ponieważ jesz ich owoce, z których nasion mogłyby powstać
nowe rośliny, nosisz bawełniane tshirty i bieliznę, masz drewniane podłogi
- zabijasz rośliny.
Zabijasz bakterie, ponieważ wlewasz Domestos do WC i leczą Cię
antybiotykami - ba, zwykła woda utleniona to też zabijanie żywych istnień.
Zabijasz cały czas. Takie masz potrzeby życiowe.
|