Data: 2008-11-29 20:03:37
Temat: Re: Ale to już było? - no to jeszcze raz.
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Lis, 20:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 29 Nov 2008 11:02:22 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>
> > On 29 Lis, 19:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> >> Ty zabijasz rośliny - masz po prostu takie same ZWYKŁE potrzeby życiowe,
> >> lecz zdobywasz pożywienie kosztem innych zabijanych istnień.
>
> > Nie, nie zabijam roslin.
> > Jem tylko ich owoce.
>
> :-)
> Cóz za krańcowa naiwność...
> Żenujące u dorosłej osoby.
>
>
>
> > Czy teraz powiesz, ze jestem kanibalem, bo zjadam zarodki?
>
> Zabijasz owady, ktore inaczej zjadłyby Twoje ulubione owoce.
> Zabijasz rośliny, ponieważ jesz ich owoce, z których nasion mogłyby powstać
> nowe rośliny, nosisz bawełniane tshirty i bieliznę, masz drewniane podłogi
> - zabijasz rośliny.
> Zabijasz bakterie, ponieważ wlewasz Domestos do WC i leczą Cię
> antybiotykami - ba, zwykła woda utleniona to też zabijanie żywych istnień.
> Zabijasz cały czas. Takie masz potrzeby życiowe.
A Ty zabijasz Siebie.
I dobrze Ci z tym, jak widać.
Nie przeszkadzam wiec.
|