Data: 2008-12-01 17:25:51
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> A Ty z czym się dotąd uporałeś całościowo? - proszę, przedstaw.
>
XL, mam wrażenie, że niczego nie zrozumiałaś z wywodu Redarta.
> Jest. Podobnie jak Ty - ma braki w wiedzy biologicznej.
Podobne ograniczenia masz z pewnością Ty, tylko Twoje ograniczenia są
być może z innego krańca kijka.
> Ja sama sobie wyznaczam, co jest białe. Nikt mi nie jest w stanie niczego
> podsunąc.
Nie możesz wyznaczać sobie tego sama, bo czarne, białe i wszelkie kolory
pośrednie potrzebują zestawienia z innymi. Zasady, reguły, czy jak to
nazwiesz - moralność - nie istnieją w oderwaniu od ogółu.
> Czego Ty się uczepiłes gazetek? U mnie w parafii nawet coś takiego nie
> istnieje, a Biblii nie czytam z założenia, bo nie jest to wskazane dla osób
> niedodstecznie przygotowanych do jej interpretacji, a za taką się skromnie
> uważam.
Widzisz, Biblii nie czytasz, bo jesteś taka "skromna", a czujesz się
kompetentna do wypowiadania się na tematy naukowo-biologiczne. To nie
jest poważne, XL, co piszesz. Może faktycznie bądź na tyle skromna, żeby
sobie np. tę Biblię postudiować i spróbować oprzeć swoje "białe" na
jakimś głębszym oglądzie świata.
IMO Twoja wiara nic by nie ucierpiała na tym, jakbyś spróbowała spojrzeć
na pewne problemy z mniejszym zacietrzewieniem. Nieskromnie przypuszczę,
że i Bóg by się na Ciebie nie obraził. ;)
>>> Zwierzeta i rośliny sa zabijane w celach konsumpcyjnych. Tak ma byc.
Myślę, że ma być tak, jak sobie to człowiek zorganizuje. A zorganizuje
to tak, jak zechce większość. Jeśli chcesz mieć na to jakikolwiek wpływ,
to musisz niestety zmienić sposób działania. W taki sposób, jak teraz
działasz - Ty i Tobie podobni - pogrążasz tylko własne idee i swojego
Boga IMHO. Pozostanie Ci wkrótce tylko wrzaśnięcie "spadajcie wszyscy" i
trzaśnięcie drzwiami.
> O tak, kroją sobie ludzie te "strategie" az ziemia jęczy...
Ziemia sobie poradzi, nie martw się.
> Nie jestem Chrystusem i nie wpieraj mi, że aby być dobrą katoliczką, muszę
> zostać Chrystusem i zastąpic Go w Jego dalszej drodze na Ziemi :->
Nie, ale może mogłabyś mu przynajmniej nie szkodzić. :>
Ewa
|