Data: 2008-12-04 12:15:58
Temat: Re: Ale to juz bylo? - no to jeszcze raz.
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>> Niech ktos wreszcie uwierzy, ze te wszystkie opowiastki, sa wymyslane
>> na poczekaniu, aby wpasowac sie idealnie w temat.
>> Mowimy o eutanazji - ta tworzy bzdure o umierajacej matce, mowimy o
>> aborcji i poronieniach - ta pierdoli, ze miala takowe kilka miesiecy
>> temu, mowimy o getcie i shoah - ta pierdoli, ze zna pare osob
>> ratujacych/wyratowanych z getta.
> to fakt. iksi wszędzie była, wszystkiego doświadczyła i w bezpośrednim
> swoim otoczeniu ma ludzi, którzy przeszli przez wszystkie problemy tego
> świata (bo sama ona przeszła tylko przez większość), dzięki czemu ona ma
> doskonałą wiedzę o świecie, życiu, kotach, ludziach i pantoflach.
> dziei temu może zabierać głos w każdej sprawie i w kazdej jest w stanie
> cos doradzić. nie wspominając o jej mężu, z którym dyskutuje co
> ciekawsze wątki :)
> a robi to wszystko w przerwie między wekowaniem a duszeniem.
> szczerze mówiąc - gdyby nie medea, która się z nią widziała, sądziłbym,
> że taka osoba nie ma prawa istnieć :)
A medea widziała ją na wolności? Bo ja tylko w towarzystwie ochrony
osobistej... Była grzeczna, kulturalna i nie zauważyłem, żeby była
samouwielbiona. ;)
--
pozdrawiam
michał
|