Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.g
azeta.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
From: "Iwona" <i...@W...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Alergia...
Date: Tue, 13 Apr 2004 13:39:02 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 41
Message-ID: <c5gjhs$ii7$1@absinth.dialog.net.pl>
References: <c5fajk$dqi$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dial-2739.elblag.dialog.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1081856380 19015 81.168.197.179 (13 Apr 2004 11:39:40
GMT)
X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Apr 2004 11:39:40 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:141580
Ukryj nagłówki
Rafał ( k...@t...w.pl.chyba.pl ) napisał:
>
> Witam.
>
> Mam problem... Jeszcze kilka lat temu nie miałem, pojawiło się z rok temu?
> Jestem uczulona na pyłki traw, niektóre drzewa, no i na sierść kotów i
> psów, oraz niestety na pewien skłądnik kurzu. W domu mam kota (i to od
> kilku lat), jednak znoszę go zupełnie nieźle.
No właśnie, ta alergia...Mam dwa koty, ale przyzwyczaiłam się do ich
obecności i zapachu (dwa m-ce to trwało). Nie reaguję już na nie.
Od prawie 10lat (po leczeniu sarkoidozy) dokucza mi alergia (katar sienny)
na pyłki brzozy, bylicy, mlecza i innych. Przestałam brać leki, bo mi
kompletnie nie pomagały.
Najbardziej dziwi mnie reakcja po niektórych posiłkach. Jakiś czas temu nie
wiązałam ich z pokarmami, ale jednak...
Cytrusy, orzechy, piwo, ryby i ciągle dochodzą nowe. Po 10-15godzinach od
zjedzenia któregoś z uczulających mnie produktów pojawia się wodnisty katar
trwający 24 godz. Przy czym towarzyszy temu lekkie opuchnięcie twarzy,
łzawienie oczu, przeraźliwy ból g. i d. szczęki (zęby), swędzenie
podniebienia.
Wszystko tak, jak przy pyłkowicy i dlatego długo nie mogłam zorientować się,
że przyczyną są pokarmy.
Wysypka, która pojawia się to na plecach, to na ramionach, najczęściej na
przedramionach nie wiem czego dokładnie jest przyczyną.
Po 24godz. katar samoistnie ustępuje, tylko przez dwa kolejne dni dochodzę
do siebie. Leczę nos (i okolice), który wygląda jakby z niego skórę
zdzierano, uzupełniam płyny, magnez i potas (odczuwam wypłukanie z
organizmu). Ogólnie czuję się rozbita, jak na kacu.
Wybieram się niedługo do alergologa i będę chciała zrobić testy pokarmowe
(nie miałam tych dotychczas), jestem ciekawa co mi pokażą.
Czy może ktoś miał/ma podobne objawy?
Proszę o odpowiedź.
Pzdr.
iwona
|