Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!74.125.46.134.MISMATCH!postnews.google.co
m!z34g2000pro.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Date: Fri, 3 Sep 2010 08:02:02 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 75
Message-ID: <6...@z...googlegroups.com>
References: <i5mpio$nbl$2@news.task.gda.pl> <i5ngrc$ejt$1@news.onet.pl>
<i5nm7c$u4k$1@news.onet.pl> <i5nnd2$21q$1@news.onet.pl>
<i5on1v$u62$1@news.onet.pl> <i5one4$v7q$1@news.onet.pl>
<i5oqac$3i8$1@mx1.internetia.pl> <i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl>
<i5p1l9$as$1@news.onet.pl> <i5pbub$oq9$1@news.onet.pl>
<b...@i...googlegroups.com>
<i5q0ue$ahc$1@speranza.aioe.org>
<b...@v...googlegroups.com>
<i5r1pd$pms$1@speranza.aioe.org>
NNTP-Posting-Host: 75.126.123.215
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1283526123 18663 127.0.0.1 (3 Sep 2010 15:02:03 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Sep 2010 15:02:03 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: z34g2000pro.googlegroups.com; posting-host=75.126.123.215;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: HTC_P3470 Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.2.2.51,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:556542
Ukryj nagłówki
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2010-09-03 15:39, glob pisze:
> >
> >
> > Lebowski napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2010-09-03 02:13, glob pisze:
> >>
> >>> Osoby maj�ce problemy z relacjami seksualnymi, czyli s� zachamowani
> >>> emocjonalnie i seksualnie, czyli nieszcz�liwi w tej sferze, pr�buj�
> >>> na spo�ecze�stwo swoje nieszcz�cie zwi�zane z seksem projektowa�,
> >>> jako seks jest czym� z�ym. Chiron zachowujesz si� podr�cznikowo, to
> >>> ty masz problemy z sob� i �on�=id�cie do seksuologa.
> >>
> >> To dziwne, ze ten zahamowany debil uzywa w miare poprawnej teorii w
> >> stosunku do innych tylko nie do siebie.
> >> Skoro wiedze teoretyczna na temat swoich zaburzen posiada, to co blokuje
> >> jemu jej poprawne zastosowanie?
> >> Lebowski
> >
> > To �wiadczy o odrywie od rzeczywisto�ci i tym samym siebie jak nie
> > widzi, nie widzi teďż˝ innych ludzi. Dogmaty kk pisali dewianci z punktu
> > widzenia seksuologii, bo seks jest jedn� z wi�zi utrzymuj�c� zwi�zek,
> > dlatego bez seksu, albo seks pod rozp��d, oznacza to koniec zwi�zku,
> > jest niemo�liwo�ci� utrzyma� zwi�zek bez seksu. �ona je�li si�
> > niezabezpiecza, zaczyna stroni� od seksu bo si� boi ci��y, staje si�
> > ozi�b�a seksualnie i emocjonalnie na potrzeby m�a. Paradoksalnie
> > prostytutki maj� najwi�ksze dochody gdy kk rz�dzi, najlepiej si�
> > sprzedaje pornografia. W taki spos�b obecnie pacjentami klinik
> > seksuologicznych sďż˝ przede wszystkim katolicy, bo zerwana wiďż˝
> > seksualna jest te� zerwan� wi�zi� emocjonaln�, ludzie staj� si�
obcy.
> > Je�li zaburzenie nie jest leczone, to te osoby kierowane nadal przez
> > to co wierzďż˝, a im bokiem wychodzi, dostajďż˝ nerwice, fobie=dziadek
> > Fraud= tym samym maj� fobie do kobiet, bo s� na tyle obce, �e wr�cz
> > nieodgrywaj� �adnego miejca w ich �yciu, a seks jest pi�tnowany jako
> > ca�e nieszcz�cie ludzko�ci. Kto twierdzi �e seks to szcz�cie uleg�
> > propagandzie. Tak wi�c przez zaburzenie ma te� zaburzony obraz �wiata.
>
> To wyjasnij dlaczego tak stronisz od regularnego seksu i z tego powodu
> wali Ci tutaj na dekiel jak chyba nikomu innemu?
> Nie widzisz swoich potrzeb w tym zakresie, ktore warunkuja Twoje
> normalne funkcjonowanie w spoleczenstwie, jak chociazby tu w usencie?
> Lebowski
A czy ja napisałem kiedy, że seks jest nieszczęściem ludzkości =nie.
Bo jakiś czas abstynencji nie wypacza psychiki, za to jeśli ktoś
kiedyś miał problemy psychiczne i uznano go za '' prawdy objawione''
to ludzie powielając ''prawdy objawione'' , powielają zaburzenie i
widzimy zachowania takie same jak czytaliśmy w podręcznikach z
dziewiętnastego wieku o pochodzeniu nerwic.
|